
Beata Kowalska-Krzysztoń na co dzień mieszkająca w Niemczech niemal od początku wojny organizuje pomoc, która dociera zarówno do uchodźców przebywających w naszym kraju jak i bezpośrednio na Ukrainę. Pomoc zorganizowana w ten sposób dotarła m.in. do ośrodka „Banderoza” w Głuchołazach.
- Mój mąż pochodzi z Głuchołaz, ale wiele lat temu wyjechaliśmy do Niemiec – opowiada pani Beata. – Zaraz po rozpoczęciu wojny teściowa opowiadała nam o trudnej sytuacji i potrzebach ośrodków, które przyjęły uchodźców z Ukrainy. W ten sposób zaczęliśmy organizować taką pomoc otrzymując wsparcie od organizacji niemieckich i od zwykłych obywateli – mówi.
Pierwszy transport z pomocą dla ukraińskich uchodźców dotarł do Głuchołaz na początku marca. Potem były kolejne. Beata Kowalska-Krzysztoń wraz z Thomasem Molitorem skierowali transport z żywnością oraz produktami medyczno–sanitarnymi do Ośrodka „Skowronek” w Głuchołazach kiedy przebywały tam osoby niepełnosprawne, a także do Diecezjalnego Domu Formacyjnego w Nysie jak również do wspomnianej na początku „Banderozy”, gdzie od wielu tygodni przebywa ok. 500 osób. – Kiedy na początku kwietnia dotarliśmy do Głuchołaz z kolejnym transportem przyjechała tutaj straż pożarna z Wojnicza, która dostarczyła bezpośrednio do lwowskiego szpitala i do żołnierzy na froncie leki, materiały opatrunkowe, żywność. Na miejscu kupiliśmy też większą ilość mięsa od lokalnego przedsiębiorcy i przekazaliśmy uchodźcom, którzy znaleźli schronienie na terenie powiatu nyskiego – dodaje.
Pani Beata nie ukrywa, że medialne informacje na temat pomocy pomogą jej i innym osobom zaangażowanym w jej pozyskiwanie na terenie Niemiec. – Najbliższy 22-tonowy transport humanitarny wyjedzie z Niemiec w najbliższy piątek 13 maja. – Dary przekażemy dla żołnierzy na froncie, ale także dla szpitali w Kramatorsku, Buczy i Lwowie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najbliższy 22-tonowy transport wyjedzie z Niemiec 13 maja . Artykuł w Nowinach ukazuje się 14 maja. Komu i czemu służy ta informacja ? Na pewno akcja Pani Kowalskiej jest szczytna i pożyteczna, jednak niepotrzebny ten chaos medialny.
Oj tam ,oj tam : detalista , a liczy sia pomoc.
Czyli dobry niemiec …..