
Luksusowe auta, noclegi w pięciogwiazdkowych hotelach i gigantyczne wydatki na marketing. To dorobek Bogdana Wyczałkowskiego, jako prezesa Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej „Opolskie”. Spółka państwowo–samorządowa nie wybudowała ani jednego mieszkania, kupiła za to telebim za 300 tys. zł. - To szokujące nieprawidłowości i bizantyjski sposób prowadzenia spółki – komentuje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola, które jest jednym z udziałowców SIM Opolskie.
Spółka SIM Opolskie powstała w ramach rządowego programu budowy tanich mieszkań. Zgodnie z jego założeniami miały one powstawać, dzięki współpracy państwa i samorządów. To pierwsze finansowało ich budowę na terenie gmin ze środków Banku Gospodarstwa Krajowego. Bogdan Wyczałkowski został prezesem SIM Opolskie dzięki PiS-owi. To najbliższy współpracownik burmistrza Kordiana Kolbiarza, który zrobił go prezesem gminnej spółki ARN, generującej co roku milionowe straty.
Bogdan Wyczałkowski to najbliższy współpracownik burmistrza Kordiana Kolbiarza, który zrobił go prezesem Agencji Rozwoju Nysy. W radzie nadzorczej SIM Opolskie zasiada również z jego nadania Marek Rymarz, wiceburmistrz Nysy.
Luksusowe samochody
W ub. tygodniu o „sukcesach” menadżerskich Wyczałkowskiego poinformował tygodnik „O!polska”. Z artykułu wynikało, że kierowana przez niego spółka nie wybudowała ani jednego mieszkania, ale kupowała i sprzedawała luksusowe samochody. W stajni Wyczałkowskiego znajdowały się kupione za publiczne pieniądze m.in. takie auta jak Land Rover Velar, Audi Q7, Mercedes S klasa i Jaguar XE. Co ciekawe, Land Rovera Velara z 2017 r. kupiono na aukcji Copart, gdzie sprzedawane są auta używane, uszkodzone i powypadkowe. Velar kosztował 200 tys. zł, a że był powypadkowy SIM Opolskie poniosła jeszcze koszty jego naprawy. Następnie sprzedano go za 160 tys. zł. Obecnie, jak przyznał prezes O!POlskiej Wyczałkowski, spółka użytkuje Mercedesa W 222 z 2018 roku oraz Jaguara z 2020 roku. - Auta są wzięte w leasing – zdradził prezes. SIM Opolskie płaci za to około 8 tys. zł miesięcznie.
Drogie hotele i sponsoring
Kolejne sekrety firmy zdradził prezydent Opola, który jest jednym ze współudziałowców spółki. „Prezes nie żałował też sobie na hotele i w samym 2023 r. wydał na nie 45 tys. zł (a na catering 25 tys. zł.). To wszystko warto było oczywiście rozreklamować pieniędzmi spółki za 250 tys. zł (Stal Nysa - red.) w samym 2023 r., choć spółka, która działalność rozpoczęła w połowie 2022 r. zdążyła już też kupić wielkoformatowy ekran LED (30 m2) za ok. 300 tys. zł – napisał Arkadiusz Wiśniewski na swojej stronie w mediach społecznościowych. Podkreślił, że spółka nie wybudowała jeszcze ani jednego mieszkania i to nie tylko w Opolu, gdzie miało powstać 400 mieszkań. „Ale kto by się tym przejmował. Na pewno nie prezes, który ma "życie jak w Madrycie" i nie czeka na tanie mieszkanie – komentuje Arkadiusz Wiśniewski. Prezydent jako jeden ze współudziałowców ma dostęp do sprawozdania z działalności spółki za 2023 r.
„Tak się w Opolskim buduje tanie mieszkania dla ludu. Kto za to płaci? Pan, pani, czyli MY, bo właścicielem spółki jest Krajowy Zasób Nieruchomości i opolskie gminy. Prezes spółki jest podobno bliskim znajomym burmistrza Kolbiarza i ministra Bortniczuka. Czy można budować tanie mieszkania przy takich kosztach?” - komentuje nieprawidłowości w SIM Opolskie prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Wyczałkowski bez absolutorium
W czerwcu odbyło się walne zgromadzenie wspólników, które nie udzieliło Wyczałkowskiemu absolutorium z działalności. Stało się to na wniosek Krajowego Zarządu Nieruchomości, który jest większościowym udziałowcem SIM Opolskie i skontrolował jego finanse. KZN nie zaakceptowała sprawozdania finansowego SIM, co było podstawą do nieudzielenia Wyczałkowskiemu absolutorium z zarządzania spółką w 2023 r. Prezes w rozmowie z dziennikarzami O!Polskiej podkreślał, że kontrolę przeprowadzała osoba o znikomych kompetencjach. Dodał także, że nie ma pojęcia, dlaczego KZN odrzucił sprawozdanie finansowe SIM Opolskie, ponieważ kontrolujący nie umotywował swojej decyzji. Tymczasem, jak poinformował KZN, kontrola w spółce nadal trwa i do czasu jej zakończenia nie będzie informować o jej przebiegu. Osobną kontrolę w spółce wszczęła też Gmina Opole, jeden ze współudziałowców.
„Nowiny Nyskie” jako pierwsze w 2023 r. pisały o zakupie telebimu LED o powierzchni 30 m2. przez SIM Opolskie. Kiedy dowiedzieliśmy się o tym, zadaliśmy prezesowi Wyczałkowskiemu serię pytań na temat wydatków spółki. Ten zasłonił się tajemnicą przedsiębiorstwa od czego odwołaliśmy się do sądu. WSA w Opolu przyznał nam rację, ale tym razem prezes odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. O pierwszym kontrowersyjnym zakupie poinformowaliśmy KZN i wszystkie gminy, i wspólników SIM Opolskie. Reakcji nie było....
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten "facet" przy pomocy Kolbiarza i Bortniczuka ślizga się na stołkach urzędowych w Nysie 10 lat.
Takich co się ślizgają po stołkach jest więcej , nić tu nowego nie napisałeś.
Lody im robi. Nawet na takiego wyglada
To jest teść. Teść lubi zjeść...
Protegowany Bortniczuka, najgorszego ministra w historii tego kraju, przyjaciela Mejzy
To Bortniczuk jest dalej ministrem? A podobno Platforma przejęła rządy....
Bortniczuk to był najlepszy Minister sportu jaki kiedykolwiek był, możecie pisać te swoje wypociny ,ale ludzie wiedzą swoje.
większe zmartwienia z Prokuratorem z tle .
Wyczalkowski to nic w porównaniu z pijakiem nowakowskim i babobijakiem wszyscy z PiS leja baby czas go wysłać na urlop do prudnika
Radek zostawisz Nowakowskiego nie dobija go przecież to imbecyl
Komuchy piecze was w dupie po starcie władzy???? Dajcie Nowakowskiemu czas zobaczymy co zrobi , ludzie go wybrali bo już mieli dość stania w miejscu. Za 5 lat będzie czas na rozliczenie obecnego burmistrza.
Za żarcie 25 tysiów? Co to jest 25 tysiów?! Dać mu tam jeszcze wincyj piniendzy! Taki prezes to musi dobrze wyżreć, żeby mógł działać! Dać mu jeszcze!
CZERWONE KOMUSZYSKA CO MACIE NA SUMIENIU ŻE TAK SIĘ BOICIE NOWEGO BURMISTRZA DAMIANA NOWAKOWSKIEGO???????????????? BO WYGLĄDA TO TAK JAK BYŚCIE SRALI W GACIE?
Kasalik albo Płaczek przemówił
Nowakowski nie zrobi nic w Otmuchowie. Nie ma o niczym pojęcia. I to jest jego problem. Lato kwiatów to pokazało. Jak na razie zajmuje się przyjmowaniem nowych dyrektorów wszędzie tam gdzie tylko możliwe. Praca dla swoich. Oto jego program.... Jak na razie to niczym innym nie zabłysnął. Za 5 lat to Otmuchów będzie gorzej wyglądał jak za 30 lat urzędowania Woźniaka. Pszczelarzy już wygonił... Kto następny? Myśliwi? Działkowcy? A może ZBOWiD ???????????? Marność nad marnościami, wszystko marność...
To ma Boguś prasę. , on i tak ma głęboko w dupie , dwa wyroki sądowe i nic z tego , do paki nie idzie bo ma plecy u kolby i bubaka , woszi ślimakowa na ośrodki i dymie ile wlezie , czasami kolba i Kamilek się złapią na wypad w kotlinę Kłodzka albo na czeski wypad . Fury robią wrażenie Bogusiu i tego nie ukryjesz , chcesz więcej wieści o swoich seks wypadach pilnuj i oglądaj się za siebie i to dokładnie .
A ten prezydent Opola to taki czysty? Już nie pamięta, jak niedawno niczy szczur ukrywał się przed dziennikarzami, gdy wyszło na jaw, że do Opola ściągnął niemiecką firmę sprzątającą, pomimo, że przetarg wygrała firma z Nysy, czyli KOMUNALNIK! Dzięki niemu Opolanie płacili horrendalne stawki za śmieci, a on nawet nie miał odwagi im tego wytłumaczyć. Jakie (o)pole, taki prezydent.
Może Prezydent Opola to Niemiec jest?
A Woźniak uciekł do Opola a tam takie przekręty ,wyruchali firmę z Nysy żeby niemiecka firma zarabiała .Co Pan na to Panie Senatorze z Opola?
Panie Woźniak jeszcze jedno, pamięta Pan jak startował Pan do Sejmu a w Nysie śpiewał Pan Piosenki jestem z stąd ? Teraz proponuje Panie sprzedawczyku nagrać piosenkę w Opolu ,jestem z stąd i tam ciemnotę ludziom wciskać, bo w Nysie nikt już tego nie kupuje Panie sprzedawczyku.
Niewątpliwie wielu z was spotkało się kiedyś z takim stwierdzeniem, które mówi, że polityk musi mieć grubą skórę, czyli musi być odporny na wszelkie, także tzw. hejterskie ataki. Jest to otóż trzecia z kanonu prawd, czyli tzw. gówno prawda. Polityk, zwłaszcza w Polsce nie musi mieć grubej skóry. Polski polityk zwykle po prostu ma grubą skórę, bo jest nikim innym, jak tylko najzwyklejszym bucem, chamem i bardzo często byle jaką kurwą, a nawet złodziejem. Taka to tajemnica owej grubej skóry tych obrzydliwych bydląt.
Jeśli jesteś synem, córką, wnukiem, prawnukiem polskiego tzw. polityka, idź gdzieś głęboko w las, może i nawet w pustynię, bo jesteś (i to jest pewne), gówno wartym człowiekiem, śmieciem, gównem.
Zgadza się. To wyjątkowo tępe i niewrażliwe na sprawy innych bydlęta.
Nie wiem dlaczego niektórzy łączą go z PiS przecież to zdeklarowany stary komuch
Co ty pieprzysz, przecież to członek porozumienia czy jak się tam nazywa prawica Bortniczuka? A kośbiarz to co, nie PiS?
Andrzej - polityka to kurwa każdy się sprzeda,jeszcze można dodać że politycy to fałszywi ludzie,którzy zwykłych ludzi mają w dupie , przypominają sobie o nas na wyborach ,ci ludzie idą do polityki żeby grubo zarobić ustawić siebie i swoje rodzinny takie to stworzenia.
Ludzie, tematem artykułu jest mistrz przekrętu Wyczałkowski.
Hipokryzja prezydenta Wiśniewskiego poraża. Nie tak dawno sprawa TBSów, które w założeniu są dla najmniej zamożnych czy utrzymywanie na swoje potrzeby propagandowe miejskiej gazetki Czas na Opole. Gdzie inwestorzy w Opolu. Wszyscy jakoś na omijają wybierając często wioski lub małe miasteczka. Zadłużenie miasta jest ogromne a my inwestujemy w niepotrzebny stadion zamiast w dokończenie obwodnicy. Na koniec tylko dodam, że Pan także został wybrany na pierwszą kadencję dzięki poparciu kumpli Jakiego i Kowalskiego a Rol z Solidarnej Polski był u Pana viceprezydentem. Jeżeli coś mówimy to czyńmy to zgodnie z faktami.
Ciekawe kto odkupił od spółki Land Rovera?
Gruby wieprzu, opowiedz mi o tym, na co nie ma twojej zgody. Uwielbiam słuchać takich opowieści. ;)))))