Reklama
Chcą ograniczenia dla skuterów na jeziorze
20/05/2020 09:47
Grupa mieszkańców powiatu nyskiego chce ograniczenia poruszania się po jeziorze nyskim motorówek i skuterów wodnych. Napisała w tej sprawie do wojewody opolskiego. Powodem jest ogromny hałas, wywoływany przez maszyny ale też brak kultury ich sterników.
- Użytkownicy tych środków pływających zdominowali sytuację na zbiorniku. Od wczesnych godzin rannych, aż do wieczora powodują nieustanny, ogromny hałas. Płoszą ptaki, zakłócają ciszę ludziom odpoczywającym przy jeziorze, a także mieszkańcom okolicznych domków i miejscowości. Wycie silników słychać w pobliskich wsiach, nie mówiąc już o domkach położonych w pobliżu jeziora - mówi Ireneusz Czuluk, nyski wędkarz, były wiceprezes opolskiego PZW, a także członek WOPR w Nysie.
Jak mówi łodzie i skutery o dużej mocy silnika wytwarzają ogromne fale, które zagrażają użytkownikom kajaków, rowerków wodnych i małych łódek, a także osobom kąpiącym się w jeziorze. - Użytkownicy skuterów wpływają nawet do ujścia rzeki Białej Głuchołaskiej, przejeżdżają wędkarzom po zarzuconych wędkach. Wjeżdżają samochodami i parkują w obrębie czaszy zbiornika, co jest zabronione - wymienia. - Nad Jeziorem Nyskim panuje pod tym względem całkowity chaos i dowolność - komentuje. Zwraca też uwagę na to, że jezioro objęte jest programem "Natura 2000". - Ochrona jego środowiska przyrodniczego powinna być skuteczna, a nie jest - mówi.
Ireneusz Czuluk wyjaśnia też, że nie chodzi o całkowity zakaz pływania na skuterach. - Proponujemy wprowadzenie zakazu używania środków pływających o mocy silnika większej niż 22 KW (30 KM) - z wyjątkiem jednostek policji i służb ratowniczych - zaznacza.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
WprowadzIć całkowity zakaz poruszania się po jeziorze spalinówkami. Jak ktoś chce, to niech chodzi po wodzie. Będzie ciszej i bez smrodu.
proszę wziąć pod uwagę że skutery zabijają małe i duże ryby , które zostają uderzone , widziałem jak gość niedaleko wyspy wpłynął z duzą prędkością w stado kaczuszek . ZABRONIĆ zdecydowanie , skutery na sztuczne tory , nie dla OBSZARU NATURA 2000
proszę wziąć pod uwagę że skutery zabijają małe i duże ryby , które zostają uderzone , widziałem jak gość niedaleko wyspy wpłynął z duzą prędkością w stado kaczuszek . ZABRONIĆ zdecydowanie , skutery na sztuczne tory , nie dla OBSZARU NATURA 2000
Panie Irku, problem jest szerszy i dotyczy nie tylko silników spalinowych. W cywilizowanych krajach, aby nie mieć takich problemów z hałasem i smrodem pozwalają pływać tylko łodziom napędzanym silnikami elektrycznymi.Rozumiem, że trzeba od czegoś zacząć, ale moim zdaniem proponowane 30 KM to kilkukrotnie za dużo. Jezioro nie jest aż tak duże, 5 KM to w sam raz. Sprawa druga to pozbawione zdrowego rozumu mistrzostwa skuterów i pożal się Boże coroczne pokazy ogni na wodzie. Co ciekawe, że te nieszczęsne, hałaśliwe pomysły miejskich urzędników nie spotkały sprzeciwu ze strony RDOSiu, który kiedyś sprzeciwiał się nawet płoszeniu kormoranów, tłumacząc względami Natury 2000. Nie mniej jednak pomysł bardzo dobry, oby tylko miał jakieś szanse powodzenia, czego serdecznie życzę.
dziadki jaja sobie robią... nudzi im się chyba! a od czego jest jezioro ?? zapytam? łodzie skutery itp. o to chodzi właśnie. echhh...
Tak niech rybacy wyłowią w spokoju wszystko co zyje w wodzie siedząc w zdezelowanych paskudnych domkach przyczepach taborowych zaśmiecając dookola zbiornik retencyjny. To to samo jak bylo z Miastem gdy Kolbiarz widząc nędzę po poprzednikach i nierobach zmienił wygląd na piekny i nowoczesny na przekur wielkim KRZYKACZOM a skutek rewitalizacji Miasta dal wielki rozruch naszemu Miastu co wszędzie widać zresztą. Zamiast zamykać turystyce jezioro nalezy upożadkować porty kto i gdzie moze. A calkowity zakaz powoduje nabijanie sakfy zwiazkowi wedkarskiemu i tu biznes widzi pan ze zdjecia .
Turyści z sprzętem wodnym i turyści wypoczywający których na wodzie mozna uporządkowac wnoszą znaczne fundusze dla ośrodka i miasta. A rybacy co ? Prywaty chcą , kompletny uwsteczniajacy brak myslenia ten artykul .
A czy pan Jarek B. nie moze uporzadkowac tych ludzi , wszystkich ma ku temu mozliwosci i wtedy wszyscy będą pływac tam gdzie powinni , a nie po komunistycznemu ....zamknąc i po temacie , .myslenie z komuny .Są przepisy określające decybele zawarte w przepisach i wystarczy sprawdzic czy pojazd jest adekfatny do nich .
Kiedy wreszcie zostanie opracowany regulamin korzystania z jeziora. Takie regulaminy obowiązują choćby na jeziorach mazurskich. A co do niektórych wpisów to trudno ich autorom wytłumaczyć, że odpoczynek nad wodą nie jest do pogodzenia w hałasem smrodem i bezhołowiem !
Brawo tak właśnie . Brawo
Powinien być całkowity zakaz używania łodzi z silnikami spalinowymi na jeziorze.Smród spalin i ryk silników już dawno zniechęcił mieszkańców do korzystania z plaży na jeziorze. A te fajerwerki na wodzie to głupota ostatniego sortu.Proszę zobaczyć co się dzieje z ptakami podczas takich wybuchów!Mieszkańcy Nysy nie życzą sobie tych atrakcji .
Całkowity to ty masz brak myslenia.
Natura 2000 Ciekawe gdzie
Oczywiscie Jezioro Nyskie 20.12.2020r Taka Natura ????
Było wiele interwencji na Policji w Nysie, informujących, że dziennie wjeżdża do kilkudziesięciu pojazdów w obszar Natura 2000. Brak reakcji i systematycznych kontroli. Taka komenda. Rozgoniłbym to towarzystwo.