
W minioną sobotę zespół wokalny „Kaprys” z Biechowa świętował dziesięciolecie istnienia. Z tej okazji zaprosił swoich przyjaciół na rozśpiewane urodziny.
Pomysłodawczynią powstania zespołu jest Sonia Madej, emerytowana nauczycielka nieistniejącej już szkoły w Biechowie i mieszkanka wsi niezwykle jej oddana. - W naszej świetlicy ponad 10 lat temu została zorganizowana nauka gry na gitarze. Zebrała się 10–osobowa grupa dzieci, które chciały się nauczyć. Zajęcia zgodził się prowadzić wspaniały muzyk pan Stanisław Wodnicki – wspomina Sonia Madej. - Zajęcia trwały jednak tylko pół roku, bo grupa dzieci z różnych przyczyn wykruszyła się.
Wtedy to zebrała się grupa pań, którym śpiewanie pod kierunkiem Stanisława Wodnickiego przynosiło radość i odskocznię od dnia codziennego. – Z czasem została nas szóstka, która przyjęła nazwę „Kaprys” i tak oto działamy od 10 lat, a od dwóch lat śpiewa z nami pani ze Śmiłowic. Przez ten czas spotykamy się raz w tygodniu ćwicząc i wprowadzając nowe utwory do swojego repertuaru. – puentuje Sonia Madej.
Pogoda sprzyjała jubilatkom, więc impreza jubileuszowa mogła odbyć się na świeżym powietrzu. Panie z „Kaprysu” zaprezentowały kilkanaście dyplomów – nagród, które otrzymały za udział w przeglądach i konkursach oraz zdjęcia z tych wydarzeń. – Jeśli chodzi o odległość to najdalej wystąpiłyśmy na Placu Wolności we Wrocławiu z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Mamy za sobą także m.in. występy w Trzebini, Olszance, Skarbimierzu oraz niezliczoną ilość występów lokalnych. Śpiewamy pieśni biesiadne, ludowe, patriotyczne – wylicza założycielka „Kaprysu”.
Śpiewające panie z Biechowa zaprosiły na swój jubileusz zaprzyjaźnione zespoły - ZPiT „Nysa”, z Hajduk Nyskich, „Margareto” i „Otmuchowianki”. – Czujemy, że tworzymy z nimi wspólną muzyczną rodzinę, a wszystkie zespoły łączy właśnie osoba pana Stanisława. Mamy świadomość, że mniej jesteśmy zespołem wokalnym, a bardziej terapeutycznych, bo po prostu lubimy się spotkać.
Dodajmy, że „Kaprys” przygotował na wstępie kabaret pt. „Casting”. Był też piękny tort jubileuszowy i biesiada – jak przystało na spotkanie muzykujących osób – rozśpiewana.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie