
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Głuchołazach procedowano wniosek grupy radnych o obniżenie pensji burmistrza Głuchołaz o 20%. Wnioskodawcy uzasadniali go solidarnością włodarza z mieszkańcami miasta wobec trudnego budżetu na rok 2020. Radni większością głosów odrzucili projekt!
Burmistrz Głuchołaz zarabia ponad 11 tys. zł! Budżet miasta wynosi ok. 100 mln. Dziura budżetowa na następny rok wynosiła 6,5 mln! Tyle samo zarabia prezydent Wrocławia, który rządzi miastem z 6. miliardowym budżetem Porównując budżety obu miast wynika z niego prosty rachunek – budżet Głuchołaz jest 60 razy mniejszy. Nasuwa się w związku z tym pytanie - czy wobec tych realiów, burmistrz zarabia za DUŻO? Czy może PREZYDENT zarabia zbyt MAŁO? A może jest inaczej? Stawiamy to pytanie tym radnym, którzy nie zgodzili się na obniżkę wynagrodzenia burmistrza.
Stawiamy to pytanie w szczególności radnemu Stanisławowi Szulowi, który zacięcie bronił pensji burmistrza. Twierdził, że po obniżeniu pensji będzie on zarabiał jak... magazynier! I będzie świadczyć to o degradacji jego funkcji! A co z mieszkańcami, których większość zarabia mniej od burmistrza (nawet po odrzuconej obniżce), to jeszcze poprzez podniesienie podatków i opłat będą musieli pokryć dziurę budżetową w kasie miasta.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Burmistrz i jego kolesie zrobili sobie z Głuchołaz prywatne miasto!!!! Masakra !!!
Burmistrz i jego kolesie zrobili sobie z Głuchołaz prywatne miasto!!!! Masakra !!!Przypomne co się zieje w tut,OPEsie koleżanka burmistrza Pani Kasia rozporządza etatami jak chce, dziewczyny pracują po dwa lata na umowa zlecenie , natomiast do biura przyjmuje się przyszłą synową burmistrza .W szkole podstawowej nr.2 gdzie powstał dom opieki dla starszych ludzi nie zrobiono konkursu na opiekunki znowu Pani Kasia przyjęła tym razem swoją koleżankę .......patologia!
konkurs w OPEsie wygląda tak: Ogłasza się go wystawia osoby potem informuje sie że nikt nie spełnia kryteriów a za kilka dni wszyscy dowiadują się że już ktoś" czyli kumpela Dyrektorki Kasi została przyjęta .Taki numer nie przejdzie sprawa została zgłoszon do mediów skoro urmistrz godzi sie na taką patologie.Protest w Głuchołazach w Opeesie trwa już rok i burmistrz nie robi nic aby ten konflikt rozwiązać wręcz odwrotnie. Gdzie są radni z PISU????
konkurs w OPEsie wygląda tak: Ogłasza się go wystawia osoby potem informuje sie że nikt nie spełnia kryteriów a za kilka dni wszyscy dowiadują się że już ktoś" czyli kumpela Dyrektorki Kasi została przyjęta .Taki numer nie przejdzie sprawa została zgłoszon do mediów skoro urmistrz godzi sie na taką patologie.Protest w Głuchołazach w Opeesie trwa już rok i burmistrz nie robi nic aby ten konflikt rozwiązać wręcz odwrotnie. Gdzie są radni z PISU????
Ostatnio kilka bardzo niezadowolonych Pań, pracujących w OPS generuje atmosfere obarczania i obwiniania wszystkich innych za wykonywanie pracy itd. Widać to po ich zachowaniu, które jest toksyczne w wielu aferach, nie tylko w OPS i ludzie o tym mówią poza ośrodkiem. I czują jak to nakrę anie negatywną energią innych. Prześmiewczo i roszczeniowo domagają sie karania to swoich przelozonych m, to burmistrza... tylko po to by osiągnąć cel... jaki jest ten cel Gościu powyżej? Informacja podawana mediom tylko obraz jednej strony medalu. Tak jak wypowiedzi powyzej wysysane z palca. Tylko żeby kogoś linczować bez dowodów. Najlepiej jest usiąśc i wszystkich skrytykować a nie rozwiązywać wspólnie problemów. Świadczy to tylko o tych ludziach którzy sie żywią takim toksycznym zachowaniem. Współczuje oaobom zarządzajacym ze nie ma lojalnosci wsrod pracownikow ktorzy zarazaja trucizną i nagonkami innych ludzi. Sam nie pozwolilbym na to aby moi praciwnicy wprowadzali taki chaos w zespole. Sektor prywatny ma o tyle dobrze ze od razu robi porzadek z takim roszczeniowym podejsciem pracownika.
Ostatnio kilka bardzo niezadowolonych Pań, pracujących w OPS generuje atmosfere obarczania i obwiniania wszystkich innych za wykonywanie pracy itd. Widać to po ich zachowaniu, które jest toksyczne w wielu aferach, nie tylko w OPS i ludzie o tym mówią poza ośrodkiem. I czują jak to nakrę anie negatywną energią innych. Prześmiewczo i roszczeniowo domagają sie karania to swoich przelozonych m, to burmistrza... tylko po to by osiągnąć cel... jaki jest ten cel Gościu powyżej? Informacja podawana mediom tylko obraz jednej strony medalu. Tak jak wypowiedzi powyzej wysysane z palca. Tylko żeby kogoś linczować bez dowodów. Najlepiej jest usiąśc i wszystkich skrytykować a nie rozwiązywać wspólnie problemów. Świadczy to tylko o tych ludziach którzy sie żywią takim toksycznym zachowaniem. Współczuje oaobom zarządzajacym ze nie ma lojalnosci wsrod pracownikow ktorzy zarazaja trucizną i nagonkami innych ludzi. Sam nie pozwolilbym na to aby moi praciwnicy wprowadzali taki chaos w zespole. Sektor prywatny ma o tyle dobrze ze od razu robi porzadek z takim roszczeniowym podejsciem pracownika.
Jeżeli tym NIEKTÓRYM osobom pracującym w OPS-ie nie podoba się Szef/Szefowa i jej zarządzanie to może trzeba SZCZERZE porozmawiać z szefostwem, a nie za plecami (jak to w wielu firmach się praktykuje) albo zmienić pracę? Może do Nysy, jak Wam Głuchołazy nie pasują? Są też inne miasta... Czy w jakiejkolwiek Pracy / Firmie ktoś Was tam trzyma na siłę? W głowach się niektórym przewraca... Chyba co niektórzy mają za mało obowiązków/pracy i mają za dużo wolnego czasu i myślą,że umieją myśleć i piszą żale. Nie macie obowiązków po pracy? Dzieci? Szkoła? Lekcje? Zakupy? Dom? Rodzina? Macie siłę jeszcze na takie rzeczy? Zwolnij się jak Ci nie pasuje, weź swój "jad"ze sobą do nowej pracy... A jak nie masz odwagi się zwolnić, to pracuj i zachowuj się normalnie, nie dwulicowo i daj innym pracować w spokoju... To jest placówka która ma pomagać potrzebującym,a jest tam kilka osób które zapomniały po co tam pracują i przez to jest wielkie zamieszanie,a na dodatek te osoby nagłaśniają tą "sytuację" na cały kraj... Jeszcze trochę to przyjedzie telewizja TTV i będą tam serial kręcić i Głuchołazy będą sławne. Pokarzemy miasto z tej "dobrej" negatywnej strony... Dobrze, że nie jestem tam na stanowisku Szefa, bo ja bym sobie nie pozwolił na takie przedszkole... Pewnie by mnie szybko zwolnili...Ha,ha Dopiero było by wylewanie żalu w sieci,ha,ha (szef mi się każe zwalniać, jak mi nie pasuje... Co ja teraz zrobię? Kto mnie do nowej pracy przyjmie z takim jadowitym wyrazem twarzy. W Głuchołazach będzie ciężko bo mnie znają...). Może i nawet straszenie byłoby... Ha,ha.. Myślicie,że bycie Szefem, Dyrektorem, Prezesem, Burmistrzem, Prezydentem to taka łatwa bezstresowa praca? Myślicie,że te osoby nie mają nikogo nad sobą i one są najwyżej? Myślisz,że Twój Szef (pomijam prywatne firmy gdzie faktycznie jest Tylko 1 Szef) sam podejmuje decyzję kogo do pracy przyjąć? Chyba mało wiecie na ten temat... Chcesz być szanowany? Staraj się szanować innych... Mi w mojej poprzedniej pracy parę rzeczy nie pasowało i zmieniłem, a nie wypluwałem swoje bule dupy w sieci pod pseudonimem "Gość" Może ta osoba która wymienia "Panią Kasię" też mogłaby podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem skoro już podajesz imię tej Pani i stawiasz jej jakieś zarzuty? Przedstaw się? Trzeba było przed obecnym Szefem tej placówki osobiście ubiegać się o to stanowisko, może lepiej byś zarządzał(a)? Jestem ciekaw czy byli odpowiedni (odpowiedzialni na to stanowisko) chętni... Co do przyjmowania tam do pracy,komuś przeszkadza,że kogoś znajomy tam przyszedł? Może Ty, niezadowolony pracowniku poleciłbyś pracę w miejscu w którym jest Ci tak źle swojemu znajomemu i chciałbyś żeby ten Twój kolega/koleżanka pracowała w miejscu z którego Ty jesteś niezadowolony(a)? Ja na pewno nie,a Ty? Na to wygląda że tak i to jest Patologia!!! Bo przecież nie piszą tego osoby które nie skarżą się na pracę w OPS-ie... A pewnie takie są. Jak już wykończycie psychicznie obecnego Szefa,to może któreś z niezadowolonych osób lub "Gości" piszących zacznie tam szefować i zobaczymy jak tam się dalej losy placówki w Głuchołazach potoczą... Pewnie przeniosą wszystko do Nysy i wtedy będzie jeszcze większy lament !!! A Ci biedni potrzebujący opieki ludzie będą musieli dojeżdżać dalej i tam w większym mieście stać w kolejkach, bo kilka osób robi wszystko żeby to miejsce się rozpadło. W naszym kraju to już tak jest, Typowo po polsku: sramy w swoje gniazdo i zaglądamy komuś do portfela, garażu i sypialni... Nie widzimy swoich błędów, tylko cudze... Brak słów... PS. PiS na pewno Wam pomoże... Będziemy za chleb płacić 20 zł... (PO jeszcze lepsze,ha,ha)
Panie Franciszku. Święta prawda. Brak szacunku i lojalności do przełożonych i rzucanie obelg. Dodatkowo, jeśli wkradają się w to wszystko związki, (które nie oszukujmy się, manipulują nieświadomymi ludźmi w myśl starej zasady divide et impera, przy tym podsycają złą atmosferę, szukają kozłów ofiarnych wśród przełożonych aby pokazać swoją pseudoskuteczność) to nic dziwnego, że kończy się na zachowaniach niedorzecznych, cepowatych wręcz wśród osób, które są manipulowane. Inna cecha zauważalna w tym środowisku to "psy ogrodnika". Ale takie zachowanie ma krótkie nóżki i można je bardzo sprawnie zdemaskować. Ludzie z miasta Głuchołazy obserwują to zachowanie niektórych osób i wyrabiają sobie o nich opinie. Nie szata czyni człowiekiem a czyny. Dobre a nie konspiracyjne!!!