Reklama

Dojna zmiana

Nowiny Nyskie
18/06/2018 15:03

Niedawno opublikowano pierwsze oświadczenia majątkowe radnych powiatu nyskiego. Dochody niektórych z nich mogą budzić zazdrość. W tym gronie są radni, którzy swoje stanowiska otrzymali w ciągu mijającej właśnie kadencji dzięki Dobrej Zmianie.

Dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty w Nysie i starosta nyski w poprzedniej kadencji Adam Fujarczuk zarobił szefując gminnej oświacie ponad 96 tys. zł i niemal 20 tys. zł z diet. Z kolei Jacek Chwalenia, prezes nyskiej spółki Ekom zarobił ponad 118 tys. zł. Opolskie Centrum Edukacji wypłaciło mu ponad 2,7 tys. zł, a miesięcznie z kasy powiatu otrzymał ponad 1,6 tys. zł diety.
Jan Stępkowski, dyrektor Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Opolu podał swoje dochody zsumowane razem z dochodami żony. Łącznie liczba ta wyniosła ponad 197 tys. zł. Diety radnego to również prawie 20 tys. zł.
Prawdziwą perełką jest kwota, jaką za funkcję członka zarządu spółki Chemkol w Kędzierzynie Koźlu otrzymał w minionym roku syn Jana - Paweł Stępkowski. Jest to (!) 225 tys. zł brutto. Radny wykazał także kilka innych dochodów m.in. prawie 3,5 tys. zł uzyskanych z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Z kolei Sebastian Jankowicz, który w tej kadencji samorządu został zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Nysie zarobił na stanowisku ponad 96 tys. zł.
Sporymi dochodami wykazał się szef powiatowych struktur PiS radny Artur Kamiński z Głuchołaz. W ubiegłym roku piastował on stanowisko dyrektora zarządzającego w prywatnej firmie, ale od kwietnia br. jest wiceprezesem zarządu Grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn Koźle. W tym samym zarządzie zasiada Kamil Bortniczuk z Głuchołaz, działacz Polski Razem Jarosława Gowina.
Artur Kamiński wcześniej zasiadał w radzie nadzorczej Zakładów Azotowych Kędzierzyn Koźle (do 9 kwietnia 2018 roku). Za ubiegłoroczne członkostwo w tej radzie otrzymał ponad 74 tys. zł, w ramach umowy o pracę i umowę z pracodawcą zarobił ponad 134 tys. zł (brutto), umowy cywilno prawne to kolejne ponad 14 tys. zł i oczywiście prawie 20 tys. zł diety radnego. Szef nyskich struktur PiS jest także członkiem rady nadzorczej Radia Opole, za co w ubiegłym roku otrzymał 42 tys. zł. Łącznie ubiegłoroczny przychód radego to ponad 280 tys. zł. Z pewnością dochód radnego za 2018 rok będzie jeszcze bardziej imponujący skoro został on wiceprezesem „Azotów”.
Ponad 10 tys. zł miesięcznie zarobili w minionym roku zastępcy burmistrza Kordiana Kolbiarza. Piotr Bobak i Marek Rymarz osiągnęli roczny dochód ponad 128 tys. zł. Oświadczenia majątkowego Kordiana Kolbiarza do 15 czerwca nie opublikowano, tak samo jak radnych miejskich. Wśród nich jest kilku, którzy intratne posady otrzymali właśnie w ciągu mijającej kadencji.
Okazuje się, że burmistrz pozwala świetnie zarobić, mimo że jednostka gminna przynosi ogromne straty, a więc w jej zarządzaniu popełniane są DROGIE błędy. Tak jest z szefem Agencji Rozwoju Nysy Bogdanem Wyczałkowskim, który w ubiegłym roku zarobił na swoim stanowisku prawie 110 tys. zł. Podobna kwota wpłynęła na konto prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji Piotra Janczara. Z kolei szefowa Wodociągów i Kanalizacji Akwa Edyta Peikert zarobiła nieco ponad 82 tys. zł. Stanowisko objęła jednak pod koniec marca 2017 roku.
Na finansowe docenianie przez burmistrza nie może także narzekać sekretarz miasta Elwira Ślimak, która, mimo że wspomnianą funkcję pełni dopiero od listopada ubiegłego roku to łącznie w 2017 roku zarobiła w urzędzie miejskim prawie 93 tys. zł.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do