
O powody wycofania „Nowin Nyskich” z biblioteki miejskiej w Nysie, zapytaliśmy dyrektor tej instytucji. O samym fakcie powiadomili nas zbulwersowani Czytelnicy, którzy od lat korzystali z bezpłatnego dostępu do naszego tygodnika.
- Panie redaktorze czytelnicy mają rację, że się bulwersują. Nie jestem z takiego obrotu sprawy zadowolona. Jednak taka jest decyzja Pana burmistrza, dla którego moje argumenty za koniecznością gromadzenia i udostępniania Nowin Nyskich, nie były wystarczające. Zadecydował, że mam wycofać waszą gazetę z Biblioteki – poinformowała Joanna Kanin, dyrektor MiGBP w Nysie.
O, to dlaczego kazał wycofać Nowiny z biblioteki zapytaliśmy burmistrza Nysy. Czekamy na odpowiedź.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bo burmistrz to zły człowiek. Nie lubi jak ktoś ma inne zdanie, a jeszcze to rozpowszechnia. O burmistrzu tylko dobrze, miło i przyjemnie. Inne miejskie media nie zadają trudnych pytań, nie drążą, bezkrytycznie podają co się im podrzuci i są cacy.
Tak boi się o swoje cztery litery jego machloje choćby w ekom nakupili sprzęt ktory nawet za brame ledwo wyjedzie i się psuje a nam za śmieci powyzki serwuje
Burmistrz wydaje własną gazetę za nasze pieniądze, a w bibliotece utrzymywanej również z naszych pieniędzy dobiera nam czasopisma. Koniec świata...
Ponadto. Fakt, że nie każdy przepada za NN. Ale poza artykułami krytykującymi działania obecnej władzy są również informacje kulturalne, sportowe, ogłoszenia i porady prawnicze oraz inne. Te tematy są dla niektórych osób cenne jako dokumenty i traktowane jako archiwa. Bo skąd wziąć archiwalne wydania jak nie z biblioteki. W punktach sprzedaży są zwracane. Mam wątpliwości czy władza może decydować o takich sprawach, a może zastraszać dyrektorów takich placówek np. utratą pracy. Mamy więc działania znane z szerszej, obecnej polityki gdzie np. na poczcie witają nas książki rodem ze św. ołtarzyka.
Nareszcie ktoś przejrzał na oczy. To czasopismo to jakieś nieporozumienie. Brawo. Czytajcie książki.
Proszę przejrzeć strony tytułowe Nowin. Same krzykliwe tytuły, wypadek, pożar... Czasem mam wrażenie że to czasopismo typu Super Express lub Fakt. Może dlatego nie powinno być w bibliotece.
Pan Burmistrz z Nysy chce zrobić drugą Koreę Północną ? Dziś zakaz czytania gazety jutro okrojony internet.
No cóż, jeszcze byśmy doczytali się w NN, że ruch i sport to zdrowie, i że jego brak powoduje wiele przewlekłych schorzeń, i że do sportu potrzebny jest np. stadion lub park sportu. Więc po co stresować mieszkańców. Albo co jeszcze? - O mam, o panującym i szerzącym się nepotyzmie, jakiś szybciutko tworzonych stanowiskach dyrektorsko-menagerskich dla przypadkowch "fachowców" od wszystkiego (PKS,ARN...) A po co nam ten stres? A tak "Wsi spokojna, wsi wesoła" długi pietrzą sie do koła...
Bardzo dobrze! Jak ktoś chce niech sobie kupuje gazetę A nie ludzie dziadują wszędzie
zle się dzieje w Nysie
Pan burmistrz troszczy sie tylko o swoj interes A te wszystkie "obiecanki" które wygłosił to jedna wielka żenada. To co teraz się dzieje w tym mieście jeśli chodzi o "władze" i nie tylko, to cyrk na kółkach...
bo w bibliotece powinna być kultura, a nie chamstwo...czyli to "pismo"
Kordian zbawiciel narodu -hihihihi .Jeden wielki dramat