
Betonowe płyty i resztki starego chodnika pozostawiono po remoncie ul. Kmicica naprzeciwko Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie. Likwidacji tego potworka nie przewidziano w projekcie inwestycji. Nie zajęto się też nim w trakcie prac budowlanych, choć mieszkańcy zwracali na to uwagę inwestorowi.
Ul. Kmicica to droga gminna na tzw. osiedlu Słowiańska, która przez lata czekała na remont. Za ponad 2 mln zł wykonano go tylko w części (I etap), bo na całość zabrakło pieniędzy. Nie obyło się bez fuszerek, jak ta widoczna na zdjęciu.
– Jak można było tego nie zauważyć i zostawić coś takiego? Wydali miliony, a zabrakło kilku tysięcy na usunięcie tych płyt! Tak to jest, jak się wydaje nie swoje pieniądze – bulwersują się mieszkańcy osiedla. Pytają, czy urzędnicy odpowiedzialni za inwestycję zostawiliby sobie coś takiego pod swoim domem?
Sprostowanie wykonawcy inwestycji do artykułu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak właśnie gmina dba o swoje mienie, przykładów można mnożyć, remontują budynki ale nikt chyba nie robi żadnych rzetelnych odbiorów, byle jakość to gminny standard, i przetargi dla swoich partacz, Rynek, PKP, aleja w, p. Syf totalny. Pozdrawiam
Noreg - pozdrów włodarzy z umig bo ich dziecko-dzielo , z okien ich byłego zakłady pracy tak daleko nie widać a ważne aby auto stało na kaflach betonowych a nie w błocie , tam jest prawie 90 osób zatrudnionych i mają się dobrze Bo do pracy po kostce a nie w piasku
Nowo położone płyty na PKP już się wykruszają, a ponadto są położone nierówno. Kto to odbierał?
To jest chodnik? Chodnik jest na ul. Słowiańskiej, gdzie trzeba wejść na jezdnie aby minąć się z innym pieszym. W deszczowe dni lepiej mieć zapasowe ubranie , bo inteligent kierujący "autem" ochlapie cię , Potem usiądzie w "biurze" i opowie sekretarce ....
Ja rozumiem że brakło kasy, ale takie rzeczy jak usuniecie starych płyt i założenie tam skwerka czy zrobienia parkingu z kamyczków to powinno być zadanie "fachowców" z CIS- nawet bez ciezkiego sprzetu kilkudziesieciu ludzi zrobiłoby to w miesiac. Generalnie uwazam, że brygada budowlana np z brukarzami powinna byc na etacie w gminie i bez przetargów i konkursów powinni robić taką "drobnice" . W miescie jest kilkadziesiac jak nie kilkaset miejsc gdzie jest "prawie ładnie". Prawie bo braklo kasy/pomyslu na 10metrów chodnika albo zostawiono jakiś murek, albo nie ma komu trawy dosiac. Myslę że byłoby taniej niż przetargi i konkursy gdzie najważniejszy jest zysk dla prywatnej firmy.
ten kto miał wygrać to wygrał .
O kurde, urzędasy zamilkły w temacie. Gdzie jesteście dupolizy? To są całe Kolbiarze...
Biurwy pupu milczą bo strachach gebeotworzyc bo wyrzuca z posady i będą petentami pupu, tak tak zawsze 4 Zeta na łapę wpadnie , a tak widok z okna cymes , a i droga a osiem godzin roboty czysta . Czołem lizusy i papierowe gnidy .
Teren na którym znajdują się płyty nie należy do miasta tylko do spółdzielni mieszkaniowej i to spółdzielnia jest odpowiedzialna za ten teren, to po pierwsze po drugie sugerowanie, że prace związane z przebudową ulicy Kmicica zostały wykonane niezgodnie ze sztuką budowlaną czy projektem jest delikatnie pisząc daleko idącym nadużyciem. Mam nadzieje, że Urząd Miejski lub Wykonawca wytoczą proces o zniesławienie redaktorowi.
A po co komu taki urząd pracy?W jakim celu to dziadostwo jest opłacane z pieniędzy podatnika.Nawet pieniędzy na dokształcanie nie ma,bo sobie rozdają Zlikwidować to w cholerę,bo tylko koszty generuje !!!!!! Przecież oni nie są rozliczani za skuteczność w znalezieniu pracy,tylko w ściganiu ludzi za te plewy, które im rzucają.