
Do końca marca ma być gotowy projekt nowego mostu w Głuchołazach na Białej Głuchołaskiej. Zgodnie z apelami samorządowców i mieszkańców ma mieć konstrukcję jednoprzęsłową, bez podpór w wodzie.
Inwestorem mostu jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z Opola. „Po zakończeniu prac projektowych przedstawimy szczegóły rozwiązań związanych z planowaną przeprawą i wystąpimy o stosowną decyzję administracyjną. Jej uzyskanie pozwoli nam na rozpoczęcie budowy. Przy sprawnym przebiegu całego procesu, prace powinny ruszyć jeszcze w tym roku” – zapowiada inwestor.
Będzie to już drugi projekt mostu w ciągu remontowanej krajówki w Głuchołazach. Pierwszy uległ zniszczeniu przez powódź we wrześniu ub.r. w trakcie realizacji. Przeprawa była wtedy gotowa do zabetonowania.
Po powodzi pojawiły się apele o zmianę projektu mostu. Chodziło o to, żeby wyeliminować podporę w korycie rzeki. Postulowano budowę tzw. mostu łukowego. I taka ma być nowa przeprawa. - To bardzo dobra wiadomość dla Głuchołaz. Most z filarem w rzece powodował piętrzenie wody, bo zatrzymywał płynące rzeką różnego rodzaju przedmioty. Będzie to most bezpieczny, tak jak życzyli tego sobie mieszkańcy – komentuje burmistrz Paweł Szymkowicz.
Po naszej ostatniej publikacji Agata Andruszewska z GDDKiA w Opolu zwróciła uwagę, że powodem zniszczenia mostu z podporą w rzece było to, że był on w trakcie budowy. Płyta przeprawy miała być betonowana w dniu, kiedy rozpoczęła się powódź.
– Taki a nie inny projekt mostu w Głuchołazach był uzgadniany m.in. z Wodami Polskimi, które nie miały zastrzeżeń, co do posadowienia mostu na filarze w korycie rzeki. Projekt był szczegółowo analizowany na etapie prac przygotowawczych i nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. Projekt miał wszelkie wymagane pozwolenia. To nie było tak, że GDDKiA chciała wybudować most, nieprzygotowany na wypadek powodzi, bo on był zaprojektowany tak, aby zapewnić przepływ wody większy, niż w powodzi z 1997 r. – przekonuje Agata Andruszewska. - Most był w budowie i nie wiadomo jakby się zachował, gdyby został ukończony przed powodzią – dodaje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie