
Ponad tysiąc widzów oglądało na żywo występ Golec uOrkiestry w Otmuchowie. Koncert kolęd odbył się w tamtejszym kościele pw. św. Mikołaja i Franciszka Ksawerego. Organizatorem było stowarzyszenie Lokalny Ruch Społeczny i Paweł Stępkowski.
Popularni bracia zaprezentowali licznej publiczności kolędy i pastorałki. Nie zabrakło tych najbardziej popularnych, jak i tych śpiewanych tylko w Beskidzie Żywieckim, skąd pochodzą muzyczni bliźniacy. Występ rozpoczęli od rozsypania wśród publiczności owsa, poświęconego w kościele w Milówce. - Taki owies roznosi się u nas, ma zapewnić wszystkim dobrobyt – tłumaczył Łukasz Golec, kiedy jego brat Paweł rozsypywał ziarna po publiczności.
Golce przedstawili w Otmuchowie repertuar ze swoich kilku płyt z kolędami, w tym z płyty poświęconej św. Janowi Pawłowi II. Zespół ma świetny kontakt z publicznością, widać że występy na żywo przynoszą im frajdę. Bracia opowiadali o świątecznych tradycjach, nie zapominając o życzeniach, które po góralsku złożyli publiczności.
W trakcie jednej z kolęd w kościele zabrakło prądu, co Łukasz Golec skomentował słowami – Golcowie tak grali, że w Otmuchowie zabrakło prądu. Nie przeszkadzało to publiczności, która sama zaczęła śpiewać. I nie był to ostatni raz, bo widzowie brali aktywny udział w koncercie, do czego zachęcali muzycy z Milówki. Kolędy śpiewali Łukasz Golec i jego żona Edyta.
Koncert w Otmuchowie zakończyła wspólna modlitwa i błogosławieństwo, którego zebranym udzielił ks. proboszcz Eugeniusz Magierowski. Wstęp na występ był bezpłatny, ale publiczność mogła złożyć dowolne datki na działalność charytatywną prowadzoną w otmuchowskiej parafii.
Na koniec Golce poinformowali, że w tym roku będą obchodzić 25 lecie działalności. Zdradzili, że z tego powodu szykują nową płytę i trasę koncertową, a także to, kto jest starszym, a kto młodszym bratem. Różnica to 1,5 minuty!
Po koncercie można było zrobić zdjęcie z zespołem, a także dostać autograf na płycie, którą można było nabyć na miejscu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko ok,gdyby to organizowała parafia,ale jak polityka wkracza do kościoła to nie za bardzo dobry pomysł.Wybory tuż tuż i się zaczyna.Golcom serdeczne podziękowanie za serce włożone w koncert i za zapewne miłą atmosferę.
Jak się chce widzieć wszędzie gminną politykę (także w kościele) to tak już jest. Inni doceniają piękno tego w czym uczestniczyli...
Dlaczego Nowiny nie pisały wcześniej, że taki koncert się odbędzie. Teraz to "musztarda po obiedzie "
otmuchów to siedlisko sld............. no i te kolędy w kościele.......... no i jak tu żyć.........
Brawo organizatorzy. Tak się robi kulturę i daje radość społeczeństwu.
Oj tak kultura , radość i swoboda w kościele,w którym brakuje tej młodzieży i nie tylko na mszy w niedzielę/nie mówiąc o codziennej mszy/.Czy na tym ma polegać nasza wiara?Oby nastąpił przełom/nie tylko przed wyborami imprezami/
Mój syn był na tym koncercie i wrócił zachwycony orkiestrą, nagłośnieniem. Wspaniałe wydarzenie. Brawa dla organizatorów.