Reklama

Tadeusz Wąchała: Golf to moja wielka pasja

Nowiny Nyskie
18/03/2022 09:01

Wywiad z nyskim golfistą amatorem - Tadeuszem Wąchałą.

Krzysztof Centner - Tadeusz czy mógłbyć nam nieco przybliżyć dyscyplinę sportową, którą uprawiasz i odpowiedzieć na pytanie dlaczego wybrałeś właśnie golf?
Tadeusz Wąchała
- O golfie mógłbym opowiadać godzinami. To jest poprostu moja pasja. Golf to jest dość specyficzna dyscyplina sportowa, którą mogą uprawiać praktycznie wszyscy. Na każdym etapie życia, w każdym wieku i co najważniejsze o różnych umiejętnościach. Nie trzeba być wybitnym sportowcem, żeby dobrze grać w golfa. Zwłaszcza amatorsko. Znani są golfiści w wieku 60 lat, którzy świetnie sobie radzą w starciu z zawodnikami 20-30 letnimi i to w rywalizacji zawodowców. Nie ma drugiej takiej dyscypliny sportowej w której różnica wieku nie miałaby wpływu na przebieg rywalizacji sportowej. A jeżeli chodzi o golf amatorski to jeśli złapiesz tego bakcyla to uwierzcie mi trudno zapomnieć o golfie. Często mam tak, że jak się budzę to już myślę o następnym turnieju, o następnej wizycie na polu golfowym.

- Powiedziałeś nam, że golf może uprawiać każdy. Nie do końca jednak z tym bym się zgodził. Czy nie jest to sport w głównej mierze dla ludzi bogatych?
- Wielu ludzi tak myśli. Panuje dość powszechna, ale moim zdaniem nie uprawniona opinia, że golf jest sportem drogim. Mogę z całą odpowiedzialnością zapewnić wszystkich, że golf jeżeli chodzi o koszty w niczym nie odbiega od narciarstwa czy tenisa ziemnego. Chciałbym być wiarygodny w tym co mówię, a więc kilka liczb. Opłata za dzień gry na polu golfowym to w zależności od pola golfowego wynosi od 100 złotych do 300 złotych, a więc nie są to więc wygórowane ceny.

- Muszę przyznać, że są to sumy do przyjęcia. Myśląc jednak o grze w golfa potrzebny jest solidny sprzęt do gry, a ten sprzęt z tego co wiem nie jest tani?
- I tutaj chyba także Cię zaskoczę. Używany sprzęt do golfa i to naprawdę przyzwoity można już kupić za kilka stówek. Co prawda można też wydać na ten sprzęt i kilka tysięcy, ale to tak jak z rowerem. Kupisz rower tak za 300 złotych, jak i za 20 tysięcy. Tak samo jest z kijami do golfa.

- Twój handicap jest coraz niższy i z miesiąca na miesiąc pniesz się coraz wyżej w rankingu ogólnopolskim. To powód chyba do dużej satysfakcji?
- Nie ukrywam, że po trenuję golf, żeby piąć się w tej drabince do góry. Golfista amator zaczynając swoją karierę zawodniczą otrzymuje handicap 54. Ja w chwili obecnej mam handicap 18 i to jest naprawdę niezły wynik. Powiedziałbym średnio przyzwoity.

- Na polu golfowym spotykasz wielu znakomitych sportowców i olimpijczyków. Z kim miałeś przyjemność rywalizować?
- W świecie golfa jest wielu znakomitych sportowców, artystów i wielu innych wspaniałych ludzi. Ostatnio grałem w jednej drużynie z naszym olimpijczykiem, snowbordzistą - Mateuszem Ligockim. Wspaniały człowiek, niezwykle kontaktowy i bardzo z nim się zaprzyjaźniłem. Grałem również z Jurkiem Dudkiem, naszym wspaniałym bramkarzem i naszym legendarnym hokeistą - Mariuszem Czerkawskim. Obaj grają znakomicie i wiele mi jeszcze do nich brakuje, ale już sama przyjemność gry z nimi sprawia mi ogromną frajdę. Ostatnio miałem możliwość gry z członkami kabaretu Ani Mru Mru. Świetni ludzie i trzeba przyznać bardzo dobrzy zawodnicy.

- Kto Twoim zdaniem jest najlepszym golfistą na świecie?
- Nie będę orginalny jak powiem Tiger Woods, chociaż muszę powiedzieć, że golf jest taką dyscypliną sportową w której tak naprawdę trudno wskazać najlepszego. Często dogrywki rozstrzygają o zwycięstwie w danym turnieju. Tiger to jednak legenda tego sportu i jak mam wybierać to stawiam właśnie na niego.

- Ponieważ jesteśmy przy golfie zawodowym to muszę zapytać o naszego najlepszego zawodnika Adriana Meronka, który jako pierwszy z Polaków zagrał na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Jakbyś ocenił jego wynik uzyskany w olimpijskich zmaganiach?
- Adrian Meronk to jest człowiek, przed którym każdy ze znawców golfa chyli czoła. Teraz powiem dlaczego. W Polskim Związku Golfa mamy zarejestrowanych 5 500 zawodników. Dla porównania w pobliskich Czechach, dużo mniejszym państwie jak polska zarejestrowanych golfistów jest koło 100 000. W Niemczech mamy 800 000 golfistów, a w Stanach Zjednoczonych zarejestrowanych golfistów jest 2 miliony. Proszę teraz porównać potencjał golfowy Polski ze światem. Sam awans Adriana na igrzyska był wielkim wyczynem. Ja wiem, że dla kibiców sportowych liczą się wyłącznie medale, ale nie w golfie. O prawo gry na igrzyskach olimpiskich walczyło prawie 2000 zawodników, a do Tokio pojechała najlepsza piędziesiątka. Powinniśmy więc być bardzo dumni z naszego zawodnika, że znalazł się w gronie najlepszych na świecie.

- Ilu zawodowych golfistów jest w Polsce?
- Może to zabrzmi dziwnie, ale w Polsce mamy obecnie dwóch zawodowych golfistów. Pierwszy z nich to właśnie Adrian Meronk, a drugi to Mateusz Gradecki.

- W Nysie nie ma pola golfowego. Gdzie więc można pograć w golfa?
- Najbliżej Nysy mamy dwa pola golfowe - Karolinka w Gogolinie i pole golfowe w Szczytnej. Gdybym ja miał doradzać początkującym golfistom to proponowałbym się wybrać do Szczytnej.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do