
W związku z przebudową drogi w Goświnowicach pod topór miało pójść 170 drzew. Starostwo nyskie jednak wstrzymało prace, po tym jak przyrodnicy znaleźli w ściętych pniach siedliska chronionej pachnicy dębowej. Policja jest w trakcie ustalania kto popełnił błąd. Niezadowoleni mieszkańcy Goświnowic spotkali się w tej sprawie z urzędnikami starostwa.
Plany przebudowy odcinka drogi Goświnowice – Grądy powstały w 2017 roku. W związku z przebudową postanowiono wyciąć 170 kasztanowców. Choć mieszkańcy Goświnowic wiedzieli o przebudowanie drogi to o wycince ponad 100-letnich drzew dowiedzieli się dopiero w trakcie prac. – Ja, jak i mieszkańcy byliśmy mocno zaskoczeni! Nikt z nas nie wiedział o planowanej wycince drzew – potwierdza sołtys wsi Goświnowice Damian Kwiatkowski.
W zeszłym tygodniu podczas spotkania urzędników z mieszkańcami Goświnowic wicestarosta Damian Nowakowski zaczął od przeprosin. – Popełniliśmy błąd! Zdajemy sobie sprawę, że to spotkanie powinno się odbyć wcześniej. Za co Państwa przepraszamy! – mówił wicestarosta. Choć wśród zgromadzonych mieszkańców wsi było wiele osób przeciwnych wycince drzew, jednak zdecydowana większość mieszkańców popierała ich wycięcie. - Kasztanowce były zaniedbane, chore. Spadały z nich gałęzie a nikt się tym nie zajmował! Te drzewa były dla nas niebezpieczne. Boję się o swoje życie, o swoje dzieci, męża i mam nadzieję, że wszystkie zostaną wycięte! – mówi mieszkanka Goświnowic Dorota Grenda.
Wycięcie drzew wzbudziło ogromny sprzeciw wśród niektórych mieszkańców. – To jest morderstwo! Przecież te drzewa żyją, dają nam tlen. Były częścią naszej miejscowości od zawsze. Wycięliście kawałek naszej historii, twierdząc że porządkujecie drzewostan… To jest łajdactwo wobec natury! – ze wzruszeniem dodaje Wiesława Bednarek, mieszkanka Goświnowic.
Prace związane z inwestycją zostały wstrzymane przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Opolu w związku ze znalezieniem w pniach larw chronionej pachnicy dębowej. – Ta inwestycja jest wstrzymana, ponieważ starostwo nie dopełniło swoich obowiązków – twierdzi przyrodnik Marek Zarankiewicz z Fundacji Siedlisko Silesia. Prace zostały wstrzymane a wycięte drzewa zostały na poboczu drogi co budzi kolejne kontrowersje wśród mieszkańców Goświnowic.
Niedaleko ulicy Kolejowej, gdzie wycięto drzewa znajduje się bowiem szkoła oraz plac zabaw. Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci w związków z pozostawionymi tam drzewami.
Dodatkowo, inwestycja jest dofinansowana ze środków Unii Europejskiej a starostwo ma jedynie kilka miesięcy na rozliczenie się z prac. Mieszkańcy Goświnowic są zbulwersowani zaistniałą sytuacją. Zarówno ci przeciwni wycince jak i ci, którzy byli za ich wycinką oraz szybkim zakończeniem inwestycji. Prace najprawdopodobniej zostaną wznowione po przeniesieniu pachnicy dębowej na nowe siedliska.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za wszystko odpowiedziala jest ta męda skorupowany wazelniarz kolbiarza pan Kwiatkowski który nie ogarnia potrzeb wsi a pcha się do rzadzeniem gminą. Dajecie się kupić za kilka huśtawek a sołtys pierze pieniądze pod stołem z kolbiarzem . Myslicie ze to wszystko za darmo . Damianek za pieniądze z miasta wysyła swoją rodzinke na co roczne wakacjie za frajer pod pretekstem koloni i wycieczek . Pasi brzuchowi ciągle mało ledwie chodzi i zipie swoje też lubi wypić a jest w co wlewać. Rodzina alkocholików
Po co kwiatkowskiemu tlen drzewa i przyroda dlaniego liczy sie kasa bydlak
Łazi co rok przed wyborami jak by mu szpilke wsadzili w dupe czy na niego zagłosuje . Masz honor bo w to wątpie to podaj się do demisji pajacu robisz wstyd na całą wioske
Ten kwiatkowski to wstyd na całe goświnowice
Grubas kwiatkowski zwykły alkocholik widzimy jak nie robie prubujesz nami manipulować to ci się nie uda
Kiedyś wczasie wojny było lotnisko hitlerowskie w radzikowicach . Może teraz pan kwiatkowski ścina kasztany żeby zrobić lotnisko biznesowe w goświnowicach ????
Nie od dzisiaj wiadomo, że w koronach kasztanowców siedzi koronawirus. Wyciąć, wykarczować, wyasfaltować! A poważnie, ludzka głupota, pomimo tego że zakaźna nie jest, to jest groźniejsza od niejednej zarazy.
Kwiatkowski to Zwykła pisowska szmata jak bobak i rymarz którz jak by mogli to by obcią..neli dudzie szmaty gdzie była największa kur.a pisowska która ze szmatami pisowskimi zbierał na szmaciarza dude podpisy bezpartyjny kut.s kolbiarz
Ta szmata kwiatkowski nie ma honoru jak by miał honor to podał by się demisji
Wstydze się za ciebie obgaduje nas pół goświn zjebie po co premierem nie bedziesz jedyne co mozesz to nastawić bardziej klaksona zeby kolbiarz jebał cie jeszcze bardziej
Skoro ten Wasz Sołtys dogaduje się z Burmistrzrm w każdej dziedzinie to musi być młody i ambitny, bo takich potrzebował Burmistrz. Podnosi rękę tak jak od niego oczekują to macie ławki i huśtawki. Możecie mu dać szpica w wyborach.
Pod Goświnowicami budowany jest ogromny, belgijski zakład wytwarzający komponenty do produkcji akumulatorów Umicore. W trakcie produkcji będą wytwarzane liczne odpady niebezpieczne (środki o wysokiej toksyczności). Równocześnie z budową zakładu gmina Nysa kończy w trybie pilnym budowę w strefie ekonomicznej dróg i infrastruktury technicznej. To dlatego poświęcono unikatową aleję kasztanową. Nie uczyniono tego dla bezpieczeństwa mieszkańców Goświnowic. Ekspertyza pokazała, że większość wyciętych drzew była zdrowa. Przebudowa drogi była konieczna, gdyż ulica Kolejowa służyć będzie zapewne do wywożenia szkodliwych odpadów z fabryki do węzła kolejowego. Pod oknami szkoły podstawowej odbywać się będzie transport środków o wysokiej toksyczności. Poświęcono bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców Goświnowic dla sukcesu politycznego. Fabryka będzie też emitować trujące substancje: dwutlenek siarki, tlenki azotu, tlenku węgla i pyłów metali oraz benzen. Ocenia się, że zakład będzie miał negatywny wpływ nie tylko na gminę Nysa, ale i okoliczne gminy.
Mieszkańcy Goświnowic i Radzikowic! Dlaczego biernie zgadzacie się na podtruwanie Was, Waszych dzieci, Waszych wnuków. Przecież to wszystko dzieje się na Waszych oczach, przed progami Waszych domów. Przeczytajcie artykuł „Zgoda na podtruwanie”, Nowiny Nyskie z dn. 25.10.2019 r.
https://nowinynyskie.com.pl/artykul/zgoda-na-podtruwanie/831777