Reklama

I nocą kolbami w drzwi załomocą

Nowiny Nyskie
24/05/2011 09:37

O 6-stej rano do mieszkania studenta Roberta Frycza z Tomaszowa Mazowieckiego wtargnęła ekipa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Funkcjonariusze formacji przeznaczonej do ochrony państwa polskiego przed atakami terrorystycznymi, szpiegostwem itp. działaniami przeszukali mieszkanie studenta wraz z piwnicą i skonfiskowali mu laptopa, twarde dyski, karty pamięci aparatu cyfrowego. Czyżby został udaremniony atak bombowy na Pałac Kultury? Bynajmniej! Robert Frycz utworzył stronę internetową www.AntyKomor.pl, na której zamieszczał satyrę wyśmiewając się z prezydenta Bronisława Komorowskiego. 
Wcześniej, w ubiegłym tygodniu trwała akcja policji „wyłapywania kiboli”. Na stronie Radia Tok FM mogliśmy wyczytać jak to o godz. 6 rano funkcjonariusze policji z kilku miast Wielkopolski wchodzili do mieszkań „kiboli” i aresztowali podejrzanych o udział w zamieszkach na stadionie w Bydgoszczy. Podobne aresztowania trwały w stolicy. Na stronie internetowej można zobaczyć oficjalne zdjęcia policji jak dzielna, grupa uzbrojonych po zęby antyterrorystów o 6 rano wpada do mieszkania jakiegoś chłopaka wytypowanego jako „kibol” rzuca oszołomionego, wyrwanego z łóżka człowieka, na glebę, skuwa kajdankami i „po przeszukaniu mieszkania” (czego tam szukano? Krzesełka ze stadionu w Bydgoszczy?) prowadzi skutego na komendę „w celu przesłuchania”. 
Wszystko to dzieje się w majestacie prawa, pod rządami partii „liberalnej” i nie znajduje się żaden dziennikarz „Gazety Wyborczej”,  („Nam nie jest obojętne”), żaden Lis, żadna Paradowska, żeby bić na alarm, że znaleźliśmy się oto w państwie policyjnym.
Za PRL, w samym środku stanu wojennego nie raz przeprowadzano w moim mieszkaniu rewizję, ale nigdy nie wpadała do mnie grupa uzbrojonych osiłków, nigdy mnie w trakcie doprowadzania na komendę nie skuwano. 
Teraz władza używa antyterrorystycznych brygad działających z całą brutalnością, przeciwko chłopakom podejrzewanym o to, że wtargnęli na stadion, o wyrwanie krzesełka!  
Oczywistym powodem tej brutalności jest zamiar zastraszenia kibiców, którzy wywieszają transparenty przeciwko Tuskowi czy Michnikowi. A z kibicami – zastraszenia wszystkich, całego społeczeństwa.
Za czasów rządów PiS-u Tusk i platformersi straszyli „brygadami Ziobry”, które miały budzić obywateli o waleniem w drzwi. Wszystko to, przed czym straszyli, w sto razy większym nasileniu ma miejsce pod ich rządami właśnie. 
Trudno sobie wyobrazić gorszy rząd niż obecnie, ale sama zmiana rządu na inny, nie zmieni przyczyny wynaturzenia systemu. Przed państwem policyjnym może obronić obywatela jedynie poddany kontroli społecznej wymiar sprawiedliwości. To sądy powinny kontrolować działania policji,  ale w III RP sędziowie są najczęściej „zblatowani” z prokuraturą i policją i najzwyczajniej w świecie zezwalają na bezprawie wobec obywateli. A policja zawsze jest i była „rządowa”.
W sierpniu ub. roku policja w Nysie zupełnie bezpodstawnie zatrzymała na dwie doby młodego dziennikarza. Po interwencji owszem, sąd wydał postanowienie, że zatrzymanie było bezpodstawne, jednak prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko policjantom, a następnie ten sam sąd podtrzymał decyzję prokuratury. 
Polscy sędziowie nie działają w interesie społecznym, bo niby dlaczego mieliby to robić, kiedy żadne społeczeństwo ich nie ocenia. W III RP żaden „Naród” – wbrew konstytucyjnej zasadzie suwerenności, nie wybiera sędziego, nie decyduje o jego karierze zawodowej. O tym decyduje koteria prawnicza przenikająca się rodzinnie i towarzysko.  Żeby te patologiczne więzy rozbić i zmusić funkcjonariuszy do rzetelnego i sprawnego  działania w interesie „dobra wspólnego” konieczne jest ustanowienie demokratycznego ładu podstawowego w „wymiarze sprawiedliwości” tj. wyborów powszechnych sędziów i prokuratorów. Nie ma innej szkoły. Dopiero taka zapowiedź zmian konstytucyjnych może poważnie być potraktowana przez obywateli jako hasło budowy IV RP. A nie tylko obietnica, że „my będziemy lepsi niż oni.”

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do