
Ekipa, która wybrała się do Jastrzębiej Góry, była eksperymentalną mieszanką wybuchową. Nigdy nie graliśmy w tym składzie, bo też nigdy Gekon Nysa nie startował w lidze seniorów. Ale lata lecą, juniorzy coraz silniejsi, trzeba się sprawdzić. Jak na głęboką wodę, to z wysokiego konia.
44 drużyny z całej Polski. Awansują 3, spada 11. Gramy w składzie: K+ Krzysztof Banasik, K Krzysztof Ciszewski, K Adrian Budzisz, K Konrad Szcześniak, CM Rafał Zgadzaj, I++ Emilia Pietrzak i I Paweł Kocierz. Adrian i Emilia to liderzy nyskiej drużyny juniorów, która dwa lata temu tak pięknie zagrała w Poroninie. Paweł to taki jedną nogą junior, choć drugą już nie. No i jeszcze Krzyś, Rafał i Konrad - starszaki. Jesteśmy tam w sumie dla ozdoby, dla wprowadzenia odpowiedniej atmosfery, sprzyjającej rozwojowi duchowemu. Wypełniacze i upiększacze.
Runda I
Gekon Nysa - Mogalo Warszawa 2 : 4
Bohaterem tego meczu był Krzyś Banasik, który wygrał z mistrzem fide o wyższym rankingu. Niestety, inni nie podążyli jego śladem i warszawa odjechała nysie, kopcąc w twarz z rury wydechowej. Swoje zrobił stres, zmiana klimatu i różnica ciśnień, że sięgnę tylko po 3 usprawiedliwienia z przebogatej kolekcji wymówek każdego szachisty. Aha, i jeszcze że gdyby powtórzyć ten mecz, to spokojnie byśmy wygrali.
Runda II
Caissa Lubsko - Gekon Nysa 0,5 : 5,5
Tu już nie było zmiłuj. Drużyna odpaliła i Lubsko dostało w pupsko. Po godzinie na wszystkich deskach stały piękne pozycje i wycisnęliśmy z nich prawie maksa. To było zwycięstwo za więcej niż 2 punkty. Nałapaliśmy bezlik małych oczek, co ustawiło nas w doskonałej pozycji przy wartościowaniu pomocniczym. Miało się to już niebawem bardzo przydać...
Runda III
Gekon Nysa - UKS SP 3 Bogatynia 4 : 2
Mecz ten, oprócz wiekopomnego sukcesu, zapisał się w annałach szachów także tym, że podczas ceremonii przywitania opracowaliśmy klubowy dżingiel. Już nie ma Gekona. Jest Gekon ssslppphhhlsss! (koniecznie z takim siorbaniem językiem, jak podczas wciągania makaronu albo pożerania muchy przez jaszczura). Gekon pożarł kolejną ofiarę, nie omieszkawszy przy tym przepysznie zasiorbać. Ssslppphhhlsss!
Runda IV
Roszada Żory - Gekon Nysa 1,5 : 4,5
To po prostu coś niesamowitego. Cztery rundy, a trzy z nich wygrane! Nikt się tego nie spodziewał. Niech ktoś uszczypnie - jesteśmy w ścisłej czołówce, grając w połowie składu juniorami. Sensacja turnieju.
A jednym z tych juniorów Emilia Pietrzak. Katastrofiści biadolili, że sobie, bidulka, nie poradzi, że tak wczesny przeskok do seniorów ją pogrąży, że poziom za wysoki, że dorośli mężczyźni na turnieju to tylko pracują i pracują nad szachami, ani chwili wytchnienia, więc taki tryb życia nieletnią zamęczy. Jak śpiewała artystka: „Taki dzieckiem się nie zajmie, tylko myśli o Einsteinie”.
Otóż nic z tych rzeczy. Emilia weszła do ekipy przebojem, razem z drzwiami. Szybko znalazła wspólny język z drużyną (bo też to i taka drużyna, która od pierwszego wieczoru znajduje wspólny język z całym hotelem). Sumienna i pracowita, na każdą rundę przychodziła przygotowana i skoncentrowana. Wzór sportowca. Wiedziałem, kogo biorę. Zgodnie z dewizą Pawlaka: „Przecie chwasta bym na te ziemię nie zaplenił”.
Jedna z partii Emilii na lidze:
Emilia Pietrzak - Aleksandra Tarnowska
1. e4 c5 2. Sf3 d6 3. d4 cd4 4. Sd4 Sf6 5. Sc3 g6 6. Ge3 Gg7 7. f3 Gd7 8. Hd2 Sc6 9. O-O-O h5 10. Ge2 a6 11. Sd5 Sd5 12. ed5 Se5 13. Kb1 Hc7 14. b3 Wc8 15. h3 g5 16. Gg5 Sg6 17. Ge3 O-O 18. f4 Hc3 19. Gh5 Gd4 20. Gd4 Hd2 21. Wd2 Sf4 22. Gf3 b5 23. g4 Sg6 24. We2 a5 25. h4 e5 26. de6 fe6 27. Wf2 e5 28. Ge3 Wc3 29. Gd5+ Kg7 30. Wf8 Sf8 31. Gd2 Wg3 32. g5 b4 33. h5 Sh7 34. Wf1 Ge8 35. h6+ Kh8 36. Ge4 Gh5 37. Kb2 Kg8 38. Gd5+ Kh8 39. Ge4 Kg8 40. Wf2 Wg1 41. Gd5+ Kh8 42. Wg2 Wg2 43. Gg2 Gg6 44. Gd5 Sf8 45. c3 bc3+ 46. Kc3 Sd7 47. Ge3 Gf5 48. Kc4 a4 49. b4 Gb1 50. Kb5 e4 51. g6 Gd3+ 52. Ka5 Sf6 53. Gd4
Runda V
Gekon Nysa - Hetman Koszalin 1,5 : 4,5
No dobrze, trochę przesadziłem z tą sensacją. Zimny prysznic i już z powrotem stąpamy po ziemi. Zbyt długo jesteśmy w szachach, by nie wiedzieć, że są one przerażająco bezwzględne. Bogini Caissa nigdy nie odmawia sobie przyjemności pogrożenia swoim kostropatym, brudnym paluchem.
Runda VI
Gekon Nysa - Lipno Stęszew 2,5 : 3,5
Pechowo trafiamy na drużynę, która powinna grać znacznie wyżej (potem się okaże, że zajęła 5. miejsce w lidze!). Lipno naszpikowane jest graczami z tytułami międzynarodowymi jak dobra kasza skwarkami. A mimo to walczymy zaciekle i jedna partia decyduje o ostatecznym wyniku. Niestety, przegrana. Nie po to pechowo trafiliśmy na Stęszew, by teraz szczęśliwie wygrywać. Remisuje Krzyś Ciszewski, a ja i Paweł Kocierz wygrywamy. 2,5:3,5 to najmniejsza możliwa, ale jednak porażka. Trzeba ją jakoś przetrawić. Wylewanie żółci zajmuje krótką chwilę, a potem idziemy na podbój miasta. Takie tam typowe męskie poprawiacze nastroju - spacer w promieniach zachodzącego słońca, wdychanie zapachów sosnowego zagajnika, delektowanie szumem fal. Powraca już zupełnie inna drużyna - w promieniach wschodzącego słońca, ze śpiewem na ustach, krzepka, dziarska i bojowa. Alleluja i do przodu!
Jedna z partii Pawła na lidze (z jego komentarzem):
Paweł Kocierz - Patryk Paczka
1. c4 c5 obaj zaczynamy partię w dość ostrożny sposób, który doprowadza zwykle do równej, symetrycznej pozycji 2. Sf3 g6 3. g3 Gg7 4. Gg2 Sc6 5. O-O Sf6 6. d4 z walką o centrum i szukaniem inicjatywy 6. ...cd4 7. Sd4 O-O 8. Sc3 a6 9. h3 Ha5 10. Ge3 e6 ruch ten wyjątkowo osłabia czarne pola w obozie przeciwnika, co zamierzam wykorzystać poprzez opanowanie ich swoimi figurami 11. Sb3 Hh5 12. Hc1 żeby opanować przekątną c1-h6 (czarny mógłby chcieć wprowadzić swojego gońca na h6), a także próba złapania hetmana przeciwnika 12...h6 13. g4 Hh4 przeciwnik miał też możliwość poświęcenia skoczka za dwa piony (13...Sg4 14. hg4 Hg4) jednak biały król nadal pozostałby dość bezpieczny i nie dawało to pełnej rekompensaty czarnym 14. f4 Sh7 15. Gf2 Hd8 16. Gc5 We8 17. He3 żeby odebrać czarnym możliwość ruchu pionem b6, co pozwalało wyprowadzić gońca z c8 17...f5 18. Wad1 Sf6 19. Gb6 He7 20. Gc5 powtórzenie posunięć w celu sprawdzenia przeciwnika 20...Hd8 21. g5 hg5 22. fg5 Sh7 23. h4 Se5 24. Hf4 Sf7 25. Hf2 Se5 26. Hf4 powtórzenie posunięć z podobnych powodów, jak wyżej 26...Sf7 27. e4 uderzenie przełamujące łańcuch pionowy czarnych 27...Ge5 28. Hf3 Sf8 29. ef5 gf5
30. Sd5 z planem umieszczenia gońca na b6 i zdobyciem hetmana 30...Sg6 31. Hh5 posunięcie to przy partii wydawało mi się wyjątkowo silne, bo wprowadza hetmana w pobliże czarnego króla, niestety, przeoczyłem wariant 31....Kg7 32. Gb6 Wh8 i czarne ratują hetmana. Lepszym wyborem było 31. Hh3 31...Sfh8 na szczęście przeciwnik również przeoczył przytoczony wariant i ostatecznie jego hetman znalazł się w pułapce 32. Gb6 ed5 33. Gd8 do zwycięstwa białych prowadziło wiele dróg. Ta zastosowana przeze mnie nie była najkrótsza, ale nadal poprawna 33...Wd8 34. Gd5 Kf8 35. Wf5 Ke7 36. c5 d6 37. Hh7 Ke8 38. Gf7 Kf8 39. Gg6 Gf5 40. Gf5 dc5 41. Wf1 1-0
Runda VII
YMCA Warszawa - Gekon Nysa 4,5 : 1,5
Dramatyczny mecz. Głównie dlatego, że na szachach bez przerwy siada jakaś upierdliwa mucha. Każdy, kto próbował się nad czymś maksymalnie skoncentrować, wie, jak bardzo to przeszkadza. Co gorsza, nie można jej odgonić. Jeśli pacnę ją ręką, dotykając gońca, na którym siedzi, będę musiał nim ruszyć. A nie chcę. Chcę skoczkiem. Czekam więc, aż usiądzie na koniu. Tymczasem mądra mucha siada wszędzie, tylko nie tam. Dałbym głowę, że kolejny raz przelatując nad skoczkiem, uśmiecha się szyderczo...
Liga rozgrywana jest w 3 salach. Najlepsze ekipy grają w reprezentacyjnej, gorsze w poniższej, wciąż jeszcze ekskluzywnej. Ostatnie w jakichś katakumbach za kotłownią a obok spalarni toksycznych odpadów czy czegoś podobnego. Wydawało się, że zadomowiliśmy się w najlepszej, a wyjątkowo przyszło zagościć w tej gorszej. Jednak niebezpiecznie obsuwamy się w kierunku krypty...
Tym razem moja partia:
Konrad Szcześniak - Maciej Kiełbratowski
1. Sf3 kto by przypuszczał, że już w pierwszym posunięciu wychodzi w bój absolutny bohater tej partii 1...Sf6 2. c4 g6 3. Sc3 Gg7 4. e4 taka kolejność posunięć pozwala uniknąć obrony Grunfelda, na którą akurat nie miałem ochoty d6 5. d4 O-O 6. Ge2 e5 7. d5 a5 8. Ge3 Sa6 ta pozycja obrony królewsko-indyjskiej stała na szachownicach świata miliardy razy. Czarne mają plan związany z atakiem pionem f5 lub podrywem c7-c6, białe mają wiele planów, z których najczęstsze to dojście do c5 ze zniszczeniem skrzydła hetmańskiego lub g4 z otwarciem linii g na królewskim. Wybieram ten pierwszy. 9. Sd2 Sd7 10. f3 f5 11. O-O f4 12. Gf2 g5 13. a3 h5 atak czarnych w tym debiucie wygląda strasznie, ale podstawa to silne nerwy i nie panikować. 14. b4 Sf6 15. c5 Gd7 16. Ga6 uznałem, że goniec pałęta mi się pod nogami, a czarny skoczek, choć na skraju deski, przydałby się przeciwnikowi w obronie 16...ba6 17. c6 to posunięcie może wydawać się dziwne. Wszak zwykle otwiera się linie na skrzydle, na którym się atakuje, ale w tym przypadku mam inny plan... 17...Gc8 18. ba5 He8 19. Wb1 Hg6 20. Kh1 g4 21. Sc4 droga dla bohatera! 21...Gh6
22. Sb6!
Jeśli czarne zabiją skoczka, powstanie falanga pionków, której nic nie zatrzyma 22...g3 23. Sa8 konik spokojnie pożera wieżę... 23...h4 wzięcie gońca od razu skończyłoby atak 24. Sc7 h3 te czarne pionki tak się rozpędziły, że w ogóle nie wyhamują. Zaraz dojdą do pola przemiany, miną je i pognają dalej, poza szachownicę... 25. Se6 a oto i sedno podróży konia - stając na polu e6, własnym ciałem zagradza drogę groźnemu gońcowi, czym wyłącza go z gry. 25...Ge6 bohaterski skoczek w końcu ginie, ale toruje drogę jeszcze groźniejszemu pionkowi 26. de6 hg2+ a teraz pora na czarne. Niech pokażą, jak groźny jest ich atak 27. Kg2 gh2+ 28. Kh1 i już po ataku. Reszta bez historii 28...Sh5 29. e7 We8 30. Sd5 Sg3+ 31. Gg3 fg3 32. He2 1-0
Runda VIII
Gekon Nysa - Korona Zakrzewo 2 : 4
To nie tak miało być. Trafiamy na relatywnie słabą drużynę, która do meczu z nami ściąga posiłki: K+ i FM. No co za niegodziwość. W ramach rewanżu wystawiamy Rafała Zgadzaja, który w tym turnieju chce pobić światowy rekord długości grania. Zwykle kończy ostatni. Tak jest i tym razem. Jak już przegrywamy mecz, to niech przynajmniej jedzą zimną kolację!
Runda IX
Royal Chess Bydgoszcz - Gekon Nysa 3 : 3
Ostatnia runda. Podsumowanie tygodnia, a właściwie miesięcy pracy. Konkluzja, meritum i puenta. Kulminacja, rozstrzygnięcie i the end. Wszystko policzone i zsumowane. Jest dobrze, a nawet świetnie. W każdym wariancie się utrzymujemy. Niech się wali, niech się pali. Wiktoria. Strzelają korki mrożonych tydzień soków pomarańczowych. Przychodzą z gratulacjami delegacje zaprzyjaźnionych drużyn. Fotografie na tle i ku czci. Pozostała tylko formalność - wygrać ze słabą Bydgoszczą. Rano zasiadamy do meczu w doskonałych nastrojach. Wytworne maniery, kurtuazja, życzliwe uśmiechy do przeciwników, jakimi może obdarzać jedynie olbrzym karzełka przed pojedynkiem zapaśniczym. Mową ciała przemawiamy w stylu: „Jasne, że was spuścimy z ligi, sami wiecie, remis nie wchodzi w grę. Nie cieszymy się, ale, rozumiecie, musimy. Sorry, to tylko sport. Postaramy się to zrobić w miarę bezboleśnie”. No i po godzinie przegrywamy 2:0, a trzecia z partii na granicy przegranej!!
Na szczęście zimny prysznic podziałał. Stres był przygniatający, a emocje horrendalne. Nieprawda, że zlekceważyliśmy rywala. Nikt, kto gra w szachy kilka(naście) lat, na to sobie nie pozwoli. Szachy, jak mało który sport, uczą pokory i obiektywizmu. Ale to sport, więc jedyne, co jest pewne, to niepewność wyniku. Przyparta do muru drużyna pokazała swoją prawdziwą moc. Wygrzebaliśmy się z beznadziei, z szachowego Mordoru, i zremisowaliśmy ten mecz, a dzięki najlepszym małym punktom utrzymaliśmy się w II lidze! Miodzio!
1. Zieloni Zielonka
14 punktów meczowych (34 małe)
2. OTSz Ostrów 14 (34)
3. Krakowski Klub Szachistów 13 (33)
-----------------------------------------------------------
4. Sparta Białołęka 13 (32,5)
5. Lipno Stęszew 13 (31)
6. AZS AGH Kraków 12 (31)
7. Miedź II Legnica 12 (30,5)
8. Hetman Konin 11 (30)
9. MCKiS Jaworzno 11 (30)
10. Czternastka Warszawa 11 (29,5)
11. OPP Toruń 11 (29,5)
12. Okucia Budowlane Łódź 11 (29)
13. AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 11 (28,5)
14. Trzydziestka Olsztyn 11 (25)
15. YMCA Warszawa 10 (30,5)
16. Biały Król Wisznia Mała II 10 (29)
17. Zugzwang Warszawa 10 (29)
18. Hetman Koszalin 10 (28)
19. MAT Myślenice 10 (27,5)
20. Wrocławski Klub Szachowy Hetman 9 (28,5)
21. Gmina Radków 9 (28)
22. Olimpijczyk Chrzanów 9 (28)
23. Rotmistrz Grudziądz 9 (26,5)
24. MDK Śródmieście Wrocław 9 (26)
25. Mogalo Warszawa 9 (25,5)
26. Wda Lipusz 9 (24,5)
27. UKS SP3 w Bogatyni 8 (28)
28. Korona Gdańsk 8 (27,5)
29. Korona Zakrzewo 8 (27,5)
30. Pogoń Oleśnica 8 (26)
31. Szachownica Rzeszów 8 (25)
32. AZS UMK Toruń 8 (25)
33. Gekon Nysa 7 (26,5)
-----------------------------------------------------------
34. Goniec Żarów 7 (24)
35. Royal Chess Bydgoszcz 7 (24)
36. Skoczek Trojański Warszawa 7 (21)
37. Hetman Pilzno 6 (24,5)
38. KTS Kalisz 6 (24,5)
39. Roszada Żory 6 (24)
40. MDK Gdynia 6 (23)
41. Szachowa Dwójka Grodzisk Maz. 6 (22)
42. RDK Rzeszów 5 (24)
43. Hetman Marklowice 2 (18)
44. Caissa Lubsko 2 (15)
Wyniki zawodników Gekona Nysa
1. Krzysztof Banasik 4 z 9
2. Krzysztof Ciszewski 5,5 z 9
3. Adrian Budzisz 3,5 z 9
4. Konrad Szcześniak 5 z 9
5. Rafał Zgadzaj 4 z 6
6. Emilia Pietrzak 2,5 z 9
7. Paweł Kocierz 2 z 3
Zawodnicy UKS Gekon Nysa gorąco dziękują burmistrzowi Markowi Rymarzowi za nieocenioną pomoc organizacyjną w wyjeździe.
Konrad Szcześniak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie