
Z kładki dla pieszych pomiędzy Aleją Wojska Polskiego a ul. Jagiełły korzystają piesi i rowerzyści. Obok kładki, dumnie nazwanej przez mądre głowy „obiektem inżynieryjnym przez rzekę Nysa Kłodzka”, pojawiły się niedawno znaki informacyjne.
Jak wynika z ich treści po drewnianej przeprawie nie można jeździć rowerem i (o dziwo) rozpalać na nim ogniska. Po prostu szok i niedowierzanie! Nie rozumiemy, dlaczego nie umieszczono na tablicy innych zakazów jak np. używanie piły spalinowej! Nie wiemy, kto postawił znak, bo nikt nie podpisał się pod tym swoistym regulaminem korzystania z kładki. Ciekawe, kiedy pojawią się regulaminy korzystanie z mostów?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Motocykle i skutery jeżdżą tedy codziennie kilkanascie-kilkadziesiąt razy.
A czy można się całować ?