
We wtorek 23 sierpnia tegoroczni maturzyści, którym nie udało się zdać egzaminu dojrzałości w maju, mieli okazję do poprawki. W szkołach, dla których organem prowadzącym jest Starostwo Powiatowe w Nysie takich osób było sporo.
Do egzaminu maturalnego w terminie poprawkowym mógł przystąpić absolwent, który nie zdał egzaminu wyłącznie z jednego przedmiotu obowiązkowego, pod warunkiem, że przystąpił do wszystkich egzaminów z przedmiotów obowiązkowych i żaden z tych egzaminów nie został mu unieważniony oraz przystąpił do egzaminu z co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym w części pisemnej i egzamin ten również nie został mu unieważniony.
Jak informowaliśmy bezpośrednio po ogłoszeniu przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną we Wrocławiu wyników tegorocznych matur w szkołach, dla których organem prowadzącym jest Starostwo Powiatowe w Nysie, jest duża różnica między liceami a technikami.
Zdawalność w szkołach powiatowych wyniosła 77,5 proc. Jeśli chodzi o licea maturę zdało 89 proc. a w technikach zdawalność wyniosła 67,4 proc.
Za pozytyw można uznać fakt, że 90 proc. osób, którym nie powiodło się w maju, mogło przystąpić do poprawki właśnie w sierpniu, gdyż nie zdało egzaminu z jednego przedmiotu. Maturzystom z powiatu nyskiego najgorzej poszło z matematyki i właśnie ten przedmiot był najczęściej poprawiany. W placówkach prowadzonych przez Starostwo Powiatowe w Nysie egzamin z królowej nauk poprawiało 100 absolwentów. Z kolei ponownie do egzaminu z języka polskiego przystąpiło 4 absolwentów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie