
Dewastacja stadionu Stali wygląda na celowe działanie? Obiekt nie tylko rozpada się niemal na każdym kroku, to w dodatku nie jest sprzątany. Można tam znaleźć wszystkie śmieci: są butelki, plastikowe opakowania, a nawet pampersy! Nie sprzątano tam chyba od Dni Nysy.
Schody na trybunach zawalone są suchymi liśćmi, przez które nie da się przejść. Obiekt zarządzany jest przez spółkę Agencję Rozwoju Nysy, która na jego utrzymanie dostaje pieniądze z kasy gminy. Poza tym pobiera opłaty od parkujących tam samochodów oraz handlujących na płycie bocznej. Stadion przynosi więc dochody. Ciekawe na co one idą? Z informacji wywieszonej przez ARN wynika, że obecnie stadionem zarządza LZS Podzamcze Nysa, czyli mały klub utrzymujący się z pracy społecznej swoich członków. Z pewnością nie stać go na utrzymanie całego obiektu, który powinien być sprzątany przez swojego właściciela, czyli miasto.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obecne władze przez 5 lat niedbały o stadion. Przeniesienie handlu na stadion to początek świadomej degradacji stadionu mające na celu doprowadzenie do ruiny. Można nie inwestować w swoją własność, ale trzeba o nią dbać, sprzątać. Faktycznie stadion z handlu i parkingu przynosi zyski które trafiają do ARN. Prezes ARN jest z Paczkowa, były sportowiec, burmistrz jest z Kluczborka też były sportowiec. Gdzie jest gospodarz. Mówi się że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
O co ten płacz? Jest nowy stadion, jest nowa hala, tylko chętnych z korzystania coraz mniej. Centrum miasta to mieszkania i handel. Tak jest w całej Europie.
Sami sportowcy w tej Nysie mieszkają. A chyba najwięcej takich od samego patrzenia na stadiony :)
nysa w tej chwili się zwija w ktotkim czasie liczba ludzi zmniejszyła się o 2000 to jest powod do rozpaczy bo jeżeli nie ma ludzi nie ma nic .
a ja uwazam ze wladza dba o stadion i okolice kto przrchodzi przez stadion i dac z targu do domu to dostaje masndat od hodzenie po ulicach bo przejsc jest tylko dwa a furrtek ze stadionu 8 a kasa leci a kulsony robote maja
Do gościa Europejczyka. To nie jest płacz tylko rozsądek. Zgoda hala jest, tylko korzystanie z niej jest dla mieszkańców mało realne, nowego stadionu nie ma i nie będzie, a jeśli idzie o Stadion Polonii to jest zamknięty dla mieszkańców. Zgadzam się że chętnych do korzystania coraz mniej, ale zauważam że na sport masowy Nysa przeznacza bardzo małe środki, a wielkie pieniądze idą na siatkarzy, mniejsze na piłkarzy Polonii. Zadaniem Gminy jest łożyć na sport masowy, na młodzież. Centrum to nie tylko mieszkania i handel ale też usługi, urzędy, kultura, sport. Złośliwie można jeszcze dodać że centrum to także teren przemysłowy, mowa o FSD, jak w całej Europie.
"ale zauważam że na sport masowy Nysa przeznacza bardzo małe środki,"
nie wiem czy male boisk jest pełno jak ktoś chce to ma gdzie cwiczyc nie widze potrzeby żeby było więcej szkoły się mało angazuja dlatego mlodziez jest slaba fizycznie , kiedyś na stadionie stali były ćwiczenia ze kilkaset młodzieży cwiczylo teraz mało lub wcale
Widocznie nie ma parcia albo chętnych na to aby obiekty sportowe zostały udostępnione. W parku gdzie trenuję codziennie spotykam tych samych 7 do 10 osób biegających bądź chodzących z kijkami. I o dziwo są to w większości osoby w średnim bądź starszym wieku.
Ja jak biegam, nie spotykam nikogo... No, ale ja biegam jak jest czyste powietrze - o piątej rano... Tylko to nie jest żaden dowód na niechęć ludzi do korzystania z obiektów sportowych. Zrób eksperyment - daj publicznie info, że hala dostępna dla wszystkich chętnych i się wtedy przekonamy, czy się ludziska garną do sportu.
A czy ktoś wie, ile w sumie rocznie kosztuje nas utrzymanie tych dwunastu wspaniałych plus obsługa (trenerzy, masażyści, lekarze itp.), co piłkę przez siatkę przebijają za marne 10 tysięcy stypendium miesięcznie? Ile wszystkie miejskie spółki dokładają do tego biznesu? Ile kosztuje hala? Pytam, bo pewnie niewielki procent z tej sumy wystarczyłby na pełną rewitalizację stadionu. I ogrzewać nie trzeba...
Fakt że stadion jest mało wykorzystywany jest wypadkową środków przeznaczonych na sport masowy, a w tym sks-y oraz zaniedbania stadionu . Tam się na prawdę sporo dzieje jak na tak zapuszczony obiekt, oczywiście wiecej dzieje się jak jest ciepło i dzień jest dłuższy. Lekkoatleci z Gim2 biegają nad rzeką na tzw. bulwarach, to lipa. Stadion powinien zachować swój sportowo-rejreacyjny charakter, boisko, bieżnię nie koniecznie tartanową ale przyzwoitą, skocznie, rzutnie, zabawki dla dzieci, piaskownice, siłownię, stoły do tenisa stołowego. Obok jest plac zabaw, jak jest ciepło to jest tan mnóstwo rodziców i dziadków z dziećmi, pomysł żeby na Stadionie powstał park rozrywki był optymalny. Mieszkania powinno się budować gdzie indziej.
Władze Nysy powinny być rozliczone ze świadomej degradacji własności publicznej. Stadion to to dobro publiczne, to jest SKANDAL i GRANDA, aby taki obiekt dopuścić do takiej dewastacji.!!!
celowe działanie Burmistrza i jego kolesiów , najpierw zaniedbać obiekt a poźniej zlikwidować...DRAMAT
właśnie dlatego co jakiś czas ustawiają nam urny wyborcze.........