
W ubiegłym tygodniu – niemal równo rok od zniszczenia przez powódź - Starostwo Powiatowe w Nysie ogłosiło przetarg na odbudowę mostu w Siestrzechowicach.
Wielokrotnie mieszkańcy powiatu zarzucali władzom starostwa opieszałość przy działaniach rozpoczynających odbudowę mostu. Brak mostu wymusza bowiem korzystanie z objazdu. Dodatkowe kilometry muszą nadkładać autobusy. Władze powiatu tłumaczyły, że pracochłonne i czasochłonne było stworzenie programu funkcjonalno-użytkowego mostu.
Most ma powstać w technologii zaprojektuj wybuduj. Przeprawa będzie usytuowana w miejscu istniejącego mostu zniszczonego podczas powodzi. Wykonawca oprócz samej przeprawy będzie miał za zadanie przebudowę odcinka drogi powiatowej w celu dopasowania wysokościowego drogi do projektowanych poziomów jezdni na moście oraz budowie odcinka drogi rowerowej na dojazdach do obiektu.
Potencjalni wykonawcy odbudowy mostu mogą składać oferty do 26 września. Firma, która wygra przetarg będzie miała na oddanie mostu 18 miesięcy od daty podpisania umowy. Zakładając więc, że przetarg zostanie rozstrzygnięty most zostanie oddany do użytku w pierwszej połowie 2027 roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W Siestrzechowicach, plotkary zamiast zajmować się życiem innych ludzi to może lepiej staremu pędzla obrobić? I do roboty maszerować a nie tylko kawusia i ploteczki i kto co z kim i jak i kto się najebał.
Ludzie zrozumcie jedno że dobrych, uczuciowych i pomocnych ludzi w tym kraju się nie szanuje.