Reklama

"Mowa nienawiści" - kolejny postęp głupoty

Nowiny Nyskie
03/05/2011 09:43

W wizjonerskiej powieści George’a Orwell’a pt.„1984” totalitarna partia panuje nad ludnością Anglii nie tylko za pomocą prostego, policyjnego terroru. Jedna z podstawowych praktyk uniemożliwiających podniesienie buntu przez zniewolonych ludzi jest usunięcie z ich słownika słów, którymi mogliby opisać swoją sytuację. Jeśli w słowniku zabraknie słowa „wolność”, to nie będzie możliwe popełnienie „zbrodnio-myśli”. „Dlatego rozstrzeliwujemy słowa całymi tysiącami” – mówi powieściowy „członek partii wewnętrznej” - O’Brien. Jeśli ktoś myśli, że wizja Orwella była zbyt czarna, to się myli. Oto właśnie do laski marszałkowskiej polskiego Sejmu wpłynął projekt zmian kodeksu karnego ustawy wprowadzający kary za tzw. „mowę nienawiści”. Autorami poprawki są posłowie SLD, ale sama poprawka jest od lat promowana przez środowiska homoseksualne. Odtąd karze podlegać ma każdy, kto „publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu bezwyznaniowości, jak również ze względu na płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną” … a także ten, kto „szerzy nienawiść lub pogardę na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, płeć, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność bądź orientację seksualną”. Niby wszystko pięknie, bo jakże można w ogóle „znieważać” ludzi, albo „wzywać do nienawiści”, ale problem polega na tym, kto będzie decydować o interpretacji co to jest „znieważanie”, albo na czym polega „wzywanie do nienawiści”? Czy np. wyrażenie poglądu, że homoseksualizm jest grzechem i chorobą jest tylko „znieważaniem” czy już: „wzywaniem do nienawiści”? Kilka lat temu w Szwecji, która już od dawna tępi „mowę nienawiści” skazano protestanckiego pastora za wygłoszenie kazania nt. homoseksualizmu i za cytowanie stosownych fragmentów Biblii. O ile przez wprowadzenie „zakazu mowy nienawiści” rozmawianie nt. takich zjawisk jak homoseksualizm czy w ogóle zboczenia seksualne, pisanie artykułów czy szerzej – informowanie opinii publicznej o poglądach innych niż poglądy gejów i lesbijek na te tematy, zostanie poważnie ograniczone, to o ileż bardziej zakazane zostaną badania nad zwyczajami homoseksualistów, nad przestępczością w tych środowiskach, nad ich zwyczajami czy nad chorobami, na które zapadają. Tu już w ogóle stawianie jakichkolwiek pytań będzie wręcz „myślozbrodnią”. Podobnie ma się rzecz z kryterium narodowym. Niby wszystko w porządku, ale jeszcze nie ma „mowy nienawiści” w kodeksie karnym, a już sąd w Lublinie rozpatruje sprawę Grzegorza Wysoka, który w wydawanym przez siebie biuletynie opisał żądania materialne wobec Polski, jakie wysuwają – jak napisał – „niektóre środowiska żydowskie” i przywołał tytuł książki – żydowskiego zresztą - historyka prof. Finkelsteina „Przedsiębiorstwo holocaust”. Doniesienie na niego złożył miejscowy dziennikarz „Gazety Wyborczej” i prokuratura ochoczo podjęła postępowanie. Grzegorza Wysoka oskarżono o „szerzenie nienawiści na tle narodowościowym” i właśnie toczy się przeciwko niemu proces. A jeszcze kodeks karny nie został zaostrzony pod kątem „mowy nienawiści”! Co to będzie jak Sejm uchwali proponowane przez lewicę zmiany kodeksu karnego? Strach będzie w ogóle wymienić słowo: „Żyd”. Jak my wtedy o naszych „starszych braciach w wierze” będziemy pisali? Pojęcie „Judejczycy” używane przez Michalkiewicza też już budzi protesty. Mamy więc ostatnie chwile wolności, bo w tym powszechnym otumanieniu posłowie zapewne tę idiotyczną ustawę przegłosują, tak jak przegłosowali równie głupie „parytety”. Teraz w imię parytetów wszystkie partie szukać będą na listy wyborcze jako wypełniaczy – kobiet. A co się stanie, jeśli odpowiedniej ilości kobiet nie będzie? Wynajmie się za odpowiednią opłatą jakieś „wolontariuszki”? Oj, żeby tylko z tych „parapetów” nie wyszła jaka nowa „seksafera”!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do