Blisko 50 osób zgromadziło w środę wieczorem pod stadionem Stali przy ul. Kraszewskiego. Sprzeciwiają się zabudowie obiektu sportowego. W tym celu będą zbierać podpisy wśród mieszkańców.
Jednocześnie domagają się realizacji obietnic wyborczych obecnych władz Nysy. Stadion miał być zmodernizowany, a na nim powstać rodzinny park rozrywki i rekreacji. - To historyczny obiekt, na którym rodził się nyski sport i wychowywały tysiące sportowców. Jest to też jedyny obiekt sportowy w Nysie otwarty dla mieszkańców. Korzystają z niego sportowcy amatorzy, uczniowie szkół i profesjonaliści. Mamy tu jedyny kort – mówi Krzysztof Centner, działacz sportowy.
Wśród obecnych byli nauczyciele wf – u i trenerzy, biegacze, a także byli nyscy piłkarze. - Jeśli zniknie stadion Stali, nie będzie gdzie uprawiać np. lekkiej atletyki. Bieżnia jest zniszczona, ale jest. Dzieci ze szkół na niej trenują – mówił jeden z nauczycieli. - Już na treningi jeździmy na Śląsk, bo w Nysie nie ma boiska do hokeja na trawie – mówiła trenerka tej dyscypliny sportu.
Burmistrz Nysy chce oddać teren pod zabudowę mieszkaniową, w tym celu będzie musiał uzyskać zgodę Rady Miasta. Mieszkańcy wskazują, że Nysa ma wiele innych terenów, które można przeznaczyć na cele budownictwa mieszkaniowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
warto byłoby zrobić możliwość oddania głosu w internecie. Chętnie taka petycję podpiszę.
Rośnie nam kalekie społeczeństwo ze względu na unikanie sportu. Niestety, ale mamy śród władz samorządowych takie "kaleki", które niepoważnymi decyzjami wspierają taką sytuację.
No gdzie jak gdzie, ale w Nysie jest tyle miejsc do rekreacji jak nigdzie. Tak samo były sprzeciwy na zabudowę Rynku, a dzisiaj wszystkim się podoba nowoczesna architektura galerii. Centrum miasta to mieszkania i sklepy, a obrzeża to miejsca na wypoczynek i uprawianie sportu. Ktoś, kto znowu chce być hamulcowym w modernizacji miasta liczy chyba na to, że znowu gdzieś wypłynie. Mam nadzieję, że się przeliczy!
Może wreszcie zniknie walące sie ogrodzenie i te budzące śmiech pseudo korty. Czy Nysę naprawdę nie stać na obiekty piękne i nowoczesne?
zabudowa stadionu nie ma nic w spolnego z modernizacja miasta