Reklama

Niebezpieczne ruiny po salonie seata 

Nowiny Nyskie
11/03/2022 11:17

Góra gruzów została po salonie samochodowym przy ul. Ujejskiego w Nysie. Teren od roku nie tylko straszy swoim wyglądem, to jeszcze jest niebezpieczny. Może tam wejść każdy, a śmiertelnych pułapek nie brakuje.

Tam może dojść do tragedii, bo z ruin wystają metalowe pręty, na które ktoś się może nadziać. Porzucono tam nawet koparkę. Wejście na gruzowisko nie stanowi żadnego problemu, bo nie ma tam żadnego ogrodzenia.  Szukające przygód dzieci wejdą tam bez trudu. Ten teren to ogromne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. O tym fakcie nasza redakcja poinformowała powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.  

Drugi problem terenu, na którym kiedyś sprzedawano seaty, to odpady. Zamienia się on w dzikie wysypisko śmieci. Nie brakuje tam części z rozebranych samochodów, których nie można składować na wysypisku śmieci, bo powinny trafiać do stacji utylizacji pojazdów. Taniej jednak podrzucić je na opuszczony teren lub do rowu, co jest istną plagą na naszym terenie.
Autor: Piotr Wojtasik

 

 


 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Opol - niezalogowany 2022-03-11 12:16:30

    Inspektor nadzoru budowlanego jest ślepy, że przez tyle czasu tego nie widzi?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    stefek i wandzia - niezalogowany 2022-03-11 15:34:17

    a co z właścicielem salonu...(?)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Qwerty - niezalogowany 2022-03-11 23:03:41

    Znając Bogdana od wielu lat , to na nartach w Alpach.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    janek ze wsi nysa - niezalogowany 2022-03-13 11:00:39

    Żenada, że trzeba iść do powiatu i łaskawie poinformować urzędnika o burdelu, bo urzędnik zamknięty w pałacu jest ślepy. To samo jest z pomocami naukowymi na Kmicica. Ruina wali się na drogę, urzędnicy mają to w dupie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do