
Mimo iż od pożaru kamienicy przy ul. Opolskiej, w której ucierpiało kilkoro mieszkańców minęło sześć tygodni, to obiecanej przez burmistrza pomocy jak nie było tak nie ma.
Przypomnijmy, że do tragedii doszło tydzień przed świętami Bożego Narodzenia. Jedyne co do tej pory zrobiły dla pogorzelców władze miasta to... wydały decyzję o przyznaniu pomocy finansowej (9 stycznia). Pogorzelcom dostarczono także małą paczkę żywnościową przed świętami. Ale to wszystko po upływie kilkunastu dni od zdarzenia! Nie zapytano poszkodowanych o pomoc psychologiczną, mimo że kilkoro pogorzelców do dzisiaj przeżywa traumę po tamtym wydarzeniu. Czy wywiad środowiskowy nie obejmuje z urzędu takiej pomocy? Czy poszkodowani sami muszą jej szukać? Czy muszą o nią prosić?
Jak dowiedzieliśmy się w OPS Głuchołazy, pomoc przyznawana jest zgodnie z procedurami, a to musi trwać! - Poszkodowani nie zgłaszali chęci pomocy psychologicznej - mówi nam Katarzyna Krzętowska-Zapała z OPS Głuchołazy.
Czy ktoś odpowiedzialny za to, sprawdził jak pokrzywdzone osoby spędzały święta i Nowy Rok? To część mieszkańców Głuchołaz zaraz po zdarzeniu ruszyła z pomocą rzeczową. Niektórym poszkodowanym pomógł opolski oddział PCK. Zorganizował on paczki żywnościowe i środki czystości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po prostu OPS zajmuje się sprawami nie takimi jak powinna, gdyby któryś z urzędników ucierpiał w pożarze o to na pewno byłoby nowe mieszkanie pomoc finansowa w trybie expres a tu zwykli mieszkańcy to dla nich się nie należy. Procedury procedurami ale pomoc powinni otrzymać od razu...brak slow
władze głucholaz maja w szystko w dupie
Jedno wielkie kłamstwo... pomoc była i jest, proszę może dokładniej analizować dane zdarzenie i działania a dopiero potem pisać artykuł...
Nie od wczoraj burmistrz Głuchołaz rzuca słowa na wiatr. Na obietnicach się zawsze kończyło,szkoda tylko że mieszkańcy gminy Głuchołazy nadal wierzą w słowa Pana Burmistrza i wybrali go po raz kolejny! Wstyd Panie Burmistrzu Wstyd!
Co się będzie starał burmistrz, przecież to ostatnia kadencja przed emeryturą. Cośmy wybrali to mamy.
Pomoc była z ops po świętach pani z dołu dostała mieszkanie zastępcze bez wc i łazienki jedna pani z bloku z opolskiej nie ucierpiała a dostał pomoc którą sama wyłudziła że jest bardzo poszkodowana czym jak nic sie tam w kilku mieszkaniach nic sie nie stało pani z dołu z parteru nie otrzymała pomocy tylko łóżko miała dostać szafę i już jej nie dostanie dlatego że nikt sie nie odzywa p.t.