Nowy Świętów. Plac zabaw, którego nie ma!

Od kilku lat zdesperowani mieszkańcy wsi próbują doprosić się placu zabaw dla swych dzieci, uczęszczających do przedszkola przy PSP w Nowym Świętowie. Niestety bezskutecznie! Czy władze gminne i dyrektor szkoły pomogą? 

Nauczycielki z przedszkola ciągle wysłuchują od rodziców skarg na brak placu zabaw. W końcu to przedszkole, a nie przechowalnia dla dzieci! W obecnych czasach taki plac to norma i standard. Teraz na placu jest stara jabłoń oraz piaskownica. Na tym koniec.

Przy budynku szkoły podstawowej znajduje się jakiś tam plac zabaw, ale przedszkolaki kiedy by nie korzystały z niego, to muszą liczyć się z uwagami nauczycieli. Skarżą się oni na hałasy za oknem, które rozpraszają z kolei uczniów. Wiadomo - trudno opanować żywiołowość najmłodszych, która rządzi się swoimi prawami. 

Zdaniem rodziców, dyrektor szkoły twierdzi, iż cały czas nie ma pieniędzy na taką inwestycję. Dlatego sołectwo zdecydowało się dołożyć kilka tysięcy złotych do nowego placu zabaw. Niestety, nie za wiele da się za to zrobić. Zdaniem mieszkańców, szkoła i gmina powinny dołożyć swoje "cegiełki". Jednak nikomu chyba na tym nie zależy - co rodziców, najbardziej denerwuje. Bez przedszkola nie ma szkoły i tutaj nie trzeba mieć tytułów doktorskich, by to zrozumieć. - Mówienie ciągle, iż dzieci do przedszkola chodzą krócej, niż do szkoły nie jest wytłumaczeniem. Choćby nawet z tego powodu, że do szkoły uczęszcza 50 dzieci a do samego przedszkola 40 - dodają zbulwersowani tym stanem rzeczy rodzice. - Tak nie powinna wyglądać placówka publiczna, w której uczą się dzieci! Jako rodzice mamy nadzieję, że dyrektor szkoły oraz gmina zrobią coś w końcu, aby plac zabaw dla dzieci pojawił się przed budynkiem. 

Ciekawe co na to burmistrz - pedagog, były dyrektor szkoły - placówki z oddziałami przedszkolnymi? Czy obecne zajmowane stanowisko nie odcina go od realiów placówki gminnej? Czy wybudowanie toalet w szkole po... 10 latach to wszystko na co stać gminę, jako organ prowadzący?
A co na to gminne władze oświatowe? Czy nie można przenieść placu zabaw z zaplecza ruiny "małej dwójki" z ul. Jana Pawła II 19? Teren jest a placu zabaw jak na razie nie ma!#