
Ostatnio pisaliśmy o nyskim seniorze, który stracił 210 tysięcy zł w obligacjach Getin Noble Banku. Jego pieniądze dosłownie wyparowały, kiedy Bankowy Fundusz Gwarancyjny wszczął przymusową restrukturyzację banku.
Pan Janusz w czwartek protestował przed Narodowym Bankiem Polskim w Opolu, gdzie mieści się tez opolski oddział Komisji Nadzoru Finansowego. Dlaczego akurat tam? - Kiedy pojawiały się pierwsze informacje o kłopotach banku, to przedstawiono nam pismo podpisane m.in. przez prezesa Adama Glapińskiego, z którego wynikało, że Getin Bankowi nic nie grozi - tłumaczy nysanin, który uważa się za poszkodowanego przez polski system bankowy. Nie ma przy tym wątpliwości, że został oszukany przez pracowników nyskiego oddziału Getin Noble Banku. - Zapewniali mnie, że obligacje to bezpieczna lokata, a przy tym wyżej oprocentowana. Dałem się im namówić i wpłaciłem pieniądze, które odkładałem na lepszą emeryturę - mówi.
We wrześniu br. BFG rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Okazało się bowiem, że jest zagrożony upadłością i ma 3,6 mld zł strat. Pierwszym krokiem było umorzenie wszystkich akcji i obligacji banku. Ludzie, którzy w nie zainwestowali tak jak pan Janusz, stracili swoje pieniądze. Nierzadko oszczędności całego życia. Gdyby mieli zwykłe lokaty, odzyskaliby pieniądze, bo ich wypłatę gwarantuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mógł Pan zrobić jak Mateusz. Zainwestować w działki po okazyjnej cenie, potem na wieść o wojnie sprzedać je i szybciutko i cichutko kupić obligacje skarbu państwa oprocentowane powyżej inflacji. Wtedy straciłoby państwo a tak niestety obywatel.
Trzeba inwestować w polskich bankach, a nie napychać pieniądze złodziejom.
Właściciel banku to bliski znajomy naszego Giertycha adres nieznanay.
Mlody jesteś to może nie wiesz że nadzór i kontrolę nad bankami w PL sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Czyi nominaci tam zajmują stołki, z jakiej partii?
Chytry 200 razy traci. Do tego myli adresata roszczeń. Adres dostępny w kancelarii Giertycha.
Wpłacał do NBP czy do Getink Noble.
Już w 2016 roku bank zaczął notować straty a potem był karany za źle sprecyzowane umowy z klientami. Dlatego dziwię się ludziom, którzy pomimo tego inwestowali w tym banku.