Reklama

Nyski bon cały czas dzieli

Nowiny Nyskie
26/08/2019 09:54

Nyski "bon wychowawczy" był już trzykrotnie rozpatrywany przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu i we wszystkich przypadkach uchwała w tej sprawie została uchylona jako sprzeczna z prawem. Gmina za każdym razem odwoływała się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W czerwcu br. sąd po raz czwarty uchylił uchwałę nyskiej rady miejskiej.

Nyski "bon wychowawczy", to sztandarowy pomysł burmistrza Kordiana Kolbiarza. Uchwała w tej sprawie była już trzykrotnie rozpatrywana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu i we wszystkich przypadkach uchwała w tej sprawie została uchylona jako sprzeczna z prawem. Za każdym razem sąd uznał, że dyskryminuje ona osoby samotnie wychowujące dzieci, w tym wdowy i wdowców.

Dwukrotnie wyroki zostały zaskarżone przez gminę do Naczelnego Sądu Administracyjnego  i czekają na rozstrzygnięcie. Ostatnio WSA w Opolu uchylił uchwalę o nyskim bonie 18 czerwca br. i właśnie złożenie skargi kasacyjnej w tej sprawie wymagało podjęcia uchwały przez radnych. Zresztą rada miejska średnio raz w roku modyfikuje regulamin przyznawania świadczenia.
Przypomnijmy, że bon wychowawczy został wprowadzony w 2016 roku - na kilka miesięcy przed rządowym 500+. Zgodnie z uchwałą w tej sprawie, wsparcie w wysokości 500 zł przysługuje na drugie dziecko w rodzinie, jednak pierwszeństwo mają dzieci, których rodzice są w formalnym związku małżeńskim i mają zatrudnienie. W rezultacie pieniędzy na dzieci wychowywane we wszystkich innych rodzinach nie starcza.
W uzasadnieniu wyroku z 18 czerwca sąd stwierdził, że gmina nie ma prawa przymuszać rodziców do określonego zachowania – zawarcia małżeństwa, promując bonem tylko małżeńskie dzieci, bo takie działanie nie leży w kompetencjach rady gminy. Zdaniem sądu decyzja o zawarciu małżeństwa służy realizacji zasady wolności i dobrowolności człowieka. Co ciekawe ostatnią skargę na bon złożył Wojewoda Opolski, który jako organ nadzoru nie widziała wcześniej złamania prawa.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-08-26 20:01:30

    Uważam że Taki bon preferuję tylko wyjątkowe osoby Związki małżeńskie I w dodatku pracujące... Więc sytuacja ich nie wymaga wsparcia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-08-27 22:59:14

    Idea bonu jest jak najbardziej słuszna, jednakże uważam, że powinien obejmować także wdowy i wdowców. O samotnych mamusiach, którym wszystko się należy nie będę się wypowiadała. One mają pomoc z mopsu, natomiast o rodziny nie dba nikt. Mamusie te często mają partnerów, z którymi mieszkają, a ich dochody nie są liczone do niczego dzięki czemu mogą liczyć na różnego typu pomoc. Otrzymują takze alimenty, 500+ i inne świadczenia. Mogą liczyć na większy zwrot z podatku. Niech nie narzekają, że im źle.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do