Reklama

Paczków: Gmina szuka inwestorów

Nowiny Nyskie
10/02/2020 13:48

 O tegorocznym budżecie gminy Paczków, wydatkach i inwestycjach rozmawiam z burmistrzem Arturem Rolką. - Wiele samorządów w sytuacji związanej z wymuszonymi oszczędnościami rezygnuje z inwestycji. Tymczasem my robimy kolejny krok do przodu i realizujemy swój program pn. „Rozwój gminy Paczków poprzez inwestycje”. Jest to dla mnie bardzo ważne hasło, które wcielamy w życie od 2015 roku, co zresztą widać – mówi burmistrz gminy Paczków Artur Rolka.

„Nowiny Nyskie” - Jaki jest budżet gminy Paczków na 2020 rok?
Burmistrz Artur Rolka - Budżet gminy Paczków na 2020 rok jest skrojony na miarę naszych możliwości. Dochody ustaliliśmy na poziomie 60 mln zł. Wydatki są nieco mniejsze. Ten rok rozpoczęliśmy z nadwyżką 50 tys. zł.

- Na co przeznaczycie nadwyżkę?
- Nadwyżkę przeznaczymy na spłatę zobowiązań gminy wynikających z tytułu kredytów.

- Jakie gmina ma obecnie zadłużenie?
- Jeszcze 2 lata temu w wieloletniej prognozie finansowej, którą każdego roku przedkładamy Regionalnej Izbie Obrachunkowej przy zrealizowaniu zaplanowanych inwestycji do końca 2019 roku zakładaliśmy, że zadłużenie gminy wyniesie prawie 22 mln zł. Dobra wiadomość jest taka, że zakończyliśmy wszystkie zaplanowane zadania, a poziom zadłużenia gminy na chwilę obecną wynosi 17,7 mln zł. Pod koniec ubiegłego roku częściowo wykupiliśmy zobowiązania z 2022-2023 roku, aby polepszyć sobie wskaźniki. Myślę, że jeśli w 2020 roku nie zostaniemy zaskoczeni nieprzewidzianymi zobowiązaniami np. ze strony rządu (kolejną podwyżką minimalnego wynagrodzenia, zwiększeniem wydatków na oświatę, podniesieniem opłat za energię, czy śmieci) to zrobimy wszystko, aby również w tym roku nadpłacić zobowiązania za lata 2022-2023. Co jest istotne, według planu wieloletniej prognozy finansowej na koniec tego roku zobowiązania gminy Paczków będą wynosić 17,2 mln zł. Do 2023 roku chcemy zejść z zadłużeniem gminy na poziom w granicach 14 mln zł, nie rezygnując z realizacji ważnych inwestycji. Chcę podkreślić, że w przeciągu ostatnich 5 lat wykonaliśmy zadań inwestycyjnych na ponad 40 mln zł.

- Ile pieniędzy w tym roku gmina przeznaczy na wydatki bieżące, a ile na inwestycje?
- Na wydatki bieżące mamy w budżecie 52 526 000,00 zł. Wliczone jest w to prawie 13 mln zł na wypłaty 500 plus, które nie pochodzą z naszego dochodu tylko z budżetu państwa. Na wydatki majątkowe bez dobierania kredytu zaplanowaliśmy na ten rok 7,5 mln zł. Uważam, że jest to spora kwota na inwestycje, zwłaszcza że wiele samorządów w sytuacji związanej z wymuszonymi oszczędnościami z nich rezygnuje. Tymczasem my robimy kolejny krok do przodu i realizujemy swój program pn. „Rozwój gminy Paczków poprzez inwestycje”. Jest to dla mnie bardzo ważne hasło, które wcielamy w życie od 2015 roku, co zresztą widać. Każdego roku nie tylko robimy projekty oraz dokumentacje, ale pozyskujemy dotacje i realizujemy istotne dla gminy zadania.

- Jakie inwestycje zrealizowaliście w ubiegłym roku?
- W 2019 roku zrealizowaliśmy inwestycji na kwotę 16 mln zł, z czego 9,7 mln zł pochodziło z dotacji unijnych. Pozostałe środki to były wkłady własne gminy. Jedną z większych inwestycji, którą zakończyliśmy w ubiegłym roku był remont płyty rynku wraz z infrastrukturą podziemną. Kosztował 10 mln zł, z czego 5 mln zł to środki unijne. Jeżeli chodzi o kanalizację pod płytą rynku to będziemy się jeszcze ubiegać o refundację tj. 65 procent dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Kolejna ważna inwestycja, którą zakończyliśmy to budowa kolektora ściekowego w Kozielnie i drugiego w Paczkowie na Osiedlu Wieszczów. Można powiedzieć, że Paczków jest w ponad dziewięćdziesięciu kilku procentach skanalizowany. Zrealizowaliśmy też jeszcze kilkanaście drobniejszych zadań.

- Jak wygląda sprawa kanalizowania wsi?
- Jestem zwolennikiem innych rozwiązań niż przydomowe oczyszczalnie ścieków. Jeżeli będą środki na ten cel, a mówimy tu o dziesiątkach a nawet setkach milionów złotych, to w miejscowościach, w których jest to możliwe chcielibyśmy robić kanalizację grawitacyjną. Problem będzie ze Ściborzem, który jest przedzielony kanałem ulgi. Tam trzeba zrobić dużą, zbiorczą oczyszczalnię ścieków. Natomiast mamy przygotowaną dokumentację techniczną na budowę kolektora ściekowego w znacznej mierze grawitacyjnego w Kamienicy. To jest po Paczkowie największa miejscowość w naszej gminie. Jej koszt to około 20 mln zł. Do tej inwestycji chcielibyśmy się przymierzyć w najbliższym okresie programowania.

- Jakie inwestycje planujecie wykonać w tym roku?
- W tym roku zamierzamy zrealizować przynajmniej sześć bardzo potrzebnych zadań, wpisanych w nasz program rozwoju gminy. Jesteśmy w trakcie przebudowy obiektu szkolnego przy ulicy Kościelnej na środowiskowy dom samopomocy dla osób niepełnosprawnych psychicznie, mieszkania chronione i dzienny dom pobytu dla osób starszych. To będzie jedyny taki obiekt na terenie województwa opolskiego, który tak kompleksowo będzie odpowiadał na potrzeby osób zależnych i osób starszych. Znajdzie się tam sześć mieszkań chronionych dla 9 lokatorów. ŚDS dla osób niepełnosprawnych pomieści 30 podopiecznych z możliwością powiększenia, ponieważ jest duża powierzchnia. W dziennym domu pobytu dla osób starszych jest około 40 miejsc. Kolejnym ważnym dla nas zadaniem jest budowa trzech boisk sportowych. Jedno powstanie przy Szkole nr 2 w Paczkowie, drugie przy Szkole nr 3 w Paczkowie i trzecie w Kamienicy. Łącznie zaplanowaliśmy na ten cel wraz z dotacją ministerialną 1,9 mln zł. W tym roku wykonamy całość inwestycji. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego będziemy realizowali inwestycję związaną z termomodernizacją obiektów użyteczności publicznej. Mamy w budżecie zabezpieczone na ten cel 500 tys. zł. Otrzymaliśmy 85 procent dofinansowania. Będzie to remont dachu w Publicznej Szkole Podstawowej nr 2 w Paczkowie. To jest inwestycja, o której mówi się od ponad 30 lat. Kolejna ważna sprawa. W ramach bioróżnorodności dostaliśmy dotację na remont i przebudowę naszych plantów miejskich - kolejny etap. Tym razem będzie to uporządkowanie drzewostanu zabytkowego wokół murów obronnych. Koszt prawie 600 tys. zł. Musimy też zadbać o wygląd ratusza w środku. Planujemy remont korytarzy i sali obrad, w której na suficie pojawiły się pęknięcia. Potrzebna jest ekspertyza. Po przykrym zdarzeniu na ścieżce widokowej wolimy dmuchać na zimne. Najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi. Poza tym chcemy przystosować budynek urzędu dla osób niepełnosprawnych. Planujemy również w tym roku przystąpić do kompleksowego remontu zabytkowych kamienic. Złożyliśmy 6 wniosków do ministerstwa o dofinansowanie na ten cel. Chcemy zacząć od rewitalizacji Małego Rynku.

Pełna treść artykułu w papierowym wydaniu "Nowin Nyskich" oraz na E-WYDANIE

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-02-10 17:36:09

    Z Paczkowa to raczej w ciągu ostatnich 20 lat inwestorzy uciekli: obie fabryki mebli, Pollena, Zremb, Energopol, Kalmar i inne mniejsze. Gdyby nie przedsiębiorczość mieszkańców to byłoby marnie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do