
Nysa ogłosiła przetarg na rewitalizację parku miejskiego. W jej wyniku wyciętych zostanie ponad pół tysiąca drzew i krzewów. Tak wynika z dokumentacji, do której dotarły "Nowiny Nyskie". Zgodę na to wydał m.in. Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Lista drzew i krzewów, które pójdą pod topór, jest załącznikiem do dokumentacji przetargowej rewitalizacji parku. Do usunięcia przeznaczono 447 drzew i 84 krzewy. Większość drzew jest wycinana ze względu na ich stan (posusz) lub z powodu kolizji z istniejącą infrastrukturą. Ekspertyza informuje, że ten pierwszy powód występuje w większości drzew przeznaczonych do wycinki, ale zaledwie na poziomie od 5 do 20%. Oznacza to, że stan drzew nie jest najgorszy. Cały drzewostan nyskiego parku miejskiego liczy 5454 sztuk.
W ramach rewitalizacji parku powstać mają nowe alejki, oświetlenie i ławki. Wyremontowane mają być też wszystkie mostki, choć stan wielu z nich kwalifikuje je do wymiany. Rozpoczęcie prac przewidziano w przyszłym roku. Zwycięzca przetargu musi najpierw przygotować projekt budowlany. Potem go zrealizować w 2020 r. Inwestycja realizowana będzie przy wsparciu funduszy europejskich.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
69 rośnie a wytną 84