
W miniony piątek około godziny 20.30 do jednego z mieszkań na ulicy Otmuchowskiej w Nysie wezwano policjantów, ponieważ zgłaszający podejrzewał, że jedna z mieszkanek zajmuje się pijana dzieckiem. Jego obawy potwierdziły się.
- Policjanci, których zadysponowano na miejsce zbadali pod kątem trzeźwości 46-letnią kobietę, matkę 10-letniego dziecka. Kobieta miała blisko 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – przekazała st. sierż. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
W wyniku interwencji dziecko zostało przekazane pod opiekę członkowi rodziny. Sprawa ujrzy swój finał w sądzie rodzinnym, który zadecyduje o kwalifikacji prawnej. Przypomnijmy, według Kodeksu karnego - jeżeli na osobie ciąży obowiązek opieki nad osobą, narażoną na niebezpieczeństwo podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie jest OPS u takich rodzin pijackich... Nie interesują się tylko byle jakimi donosami co są nie prawda
Tam zadna nowość tam połowę matką powini zabrać dzieci juz dwie matki straciły dzieci ta ulica jest tragedia cpuny i alkoholiki nic wiecej
cpunem i pijakiem to moze ty jestes mieszkaja tam tez normalni ludzie ale co takie osoby plytkie jak ty moga o tym wiedziec wszystkich do jednego wora pakowac zenada.....
Przedewszystkim osoby z prblemem alkoholowym ,w którym są dzieci ,powinny być obligatoryjnie pod nadzorem odpowiednich służb ! "Lepiej zapobiegać jak leczyć "
Są pod nadzorem i tak sobie z tym nie robią rodzice!! Owszem mieszkają tam normalne rodziny ale nie stety mają tam opinie taka jak wszyscy