
Państwowa Inspekcja Handlowa z Opola przeprowadziła kontrolę w jednym z nyskich składów opału. W jej wyniku zabezpieczono do badań... 400 kg węgla, który właściciel kupił w kopalni, płacąc VAT i będzie musiał uiścić akcyzę. - To jakaś patologia, żeby urzędnicy działali jak złodzieje - nie kryje oburzenie Leszek Matejaszek, właściciel składu opału. PIH zapewnia, że kontrola była przeprowadzona zgodnie z przepisami.
Niezapowiedziana kontrola miała miejsce w listopadzie. - Do naszej firmy przyjechało 4 ludzi, którzy przedstawili się jako inspektorzy PIH. Zablokowali nam skład na 5 godzin - relacjonuje właściciel. Kontrolerzy sprawdzali pochodzenie węgla i jego jakość.
Kto za to zapłaci?
- Choć mieliśmy wszelkie dokumenty i poświadczające to certyfikaty, zabrali z naszego składu około 400 kg węgla. To ogromna ilość, bo jesteśmy stratni o węgiel, podatek VAT, który zapłaciliśmy w kopalni i akcyzę, którą musimy zapłacić - złości się Leszek Matejaszek. Wg niego miara laboratoryjna, to 1-2 kg węgla. - Wybierali z hałdy największe i najlepsze bryły, przez co będziemy musieli dokonać przeceny i sprzedać taniej - wylicza kolejne straty. Wątpliwości przedsiębiorcy budzi też to, że kontrolerzy ważyli węgiel na przywiezionej wadze, a nie na wadze znajdującej się na składzie. - Nasza waga jest legalizowana, według niej kupujemy towar i sprzedajemy. Nie mam takiej pewności, co do sprzętu PIH-u! - podkreśla.
Przepisy pozwalają
Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Opolu skargę nyskiego przedsiębiorcy przekazał do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie, organu wyższego stopnia nad organami Inspekcji Handlowej. Paweł Nakonieczny, wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej w Opolu, odnosząc się do zarzutów przedsiębiorcy zapewnia, że wszystkie działania podjęte były zgodnie z przepisami ustawy o inspekcji handlowej, rozporządzeniem ministra energii oraz polską normą, które regulują ilość i masę pobieranych próbek.
Pełna treść dostępna w Nowinach Nyskich oraz na e-wydanie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jak zwykle pod górę mają przedsiębiorcy oni myślą ze opływaja w luksusach a z roku na rok coraz gorzej ino morawiecki ze swita ma się dobrze!!!
ale złodziejstwo i to jawnie w biały dzień
Skontrolują 40 składów, wezną po 400 kg na 4 i mają po 4 tomu opału na zimę :D
Oj tam jeden kradnie Nysie ducha historycznego i nikt z tym nic nie robi . Zgadnijcie kto :)
Ludzie opamiętajcie się, przecież każda instytucja państwowa działa na podstawie określonych przepisów, które tworzy ustawodawca. Nikt nie jedzie na kontrolę z nudów. A redakcja NN też powinna wcześniej zweryfikować informacje za nim napisze o kimś artykuł.....