
Grupa tzw. „łowców pedofili” z telewizji Polsat Play z pomocą policjantów kryminalnych dokonała obywatelskiego zatrzymania dorosłego mężczyzny, który składał propozycje seksualne 14-latce.
Na profilu na Facebooku Krzysztofa Dymkowskiego, prowadzącego program „Łowcy pedofili” ukazała się relacja z zatrzymania mężczyzny z Głuchołaz. Grupa w tym czasie pracowała na terenie Nowego Targu, gdzie wykonywała działania związane z ujęciem innej osoby. W tym samym czasie skontaktowała się z nimi internautka, która poinformowała, że koresponduje z 39-latkiem z Głuchołaz, który był świadomy, że konwersuje z 14-latką z Opola. Grupa łowców po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast wyruszyła do Głuchołaz.
- Mężczyzna ten był bardzo ostrożny. Pisał do dziecka, „wiesz numeru nie podam, mam żonę”. Pisał też, że nauczy dziecko wspólnych masturbacji. Dostaliśmy też informację, że mężczyzna umówił się z dzieckiem na terenie Głuchołaz w bardzo odludnym miejscu, na mostku i miał tam przyjechać rowerem - czytamy na profilu na Facebooku prowadzącego.
W trakcie podróży do Nysy, społecznicy poinformowali policję o działaniach, jakie będą wykonywane na terenie miasta.
- Policja pojechała do Głuchołaz, naradziliśmy się w miejscu spotkania i obstawiliśmy rejon. O godzinie 18 miał się pojawić podejrzany i pojawił się punktualnie. Jak zobaczył, że jest to pułapka, próbował ucieczki na rowerze lecz dobrze wyszkoleni kryminalni z Nysy szybko fachowo obezwładnili podejrzanego – relacjonował prowadzący program.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z policją, która potwierdziła treść interwencji. - 39-latek został zatrzymany i przewieziony na komendę. Sprawa została skierowana do prokuratury, która prowadzi śledztwo pod kątem składania propozycji seksualnych małoletniej – poinformowała st. asp. Magdalena Mazurek, oficer prasowy KPP w Nysie.
fot. Krzysztof Dymkowski, Facebook
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bie*un widział akta i się wściekł. Nie ma dziecięcej pornografii nie ma nawet przestępstwa, bo koleś proponował seks dorosłej osobie, co karalnie nie jest. Bie*un lubi akta jak jest rzeczywisty gwałt na dziecku. A dodajmy do tego dziecięcą pornografię to ho ho. Wtedy bierze akta do domu. A jaki podjarany wcześniej jest. Kiedyś nie brał akt do domu, ale potem w jego pokoju panował do końca dnia dziwny zapach
Jest już gdzieś dostępny reportaż z tego zatrzymania ?