
W najbliższy piątek odbędzie się sesja rady powiatu nyskiego. Jej głównym punktem będzie odwołanie jej wiceprzewodniczącego Zbigniewa Karnasia. Główny powód, to przynależność do PiS, z którym współrządząca powiatem partia Kordiana Kolbiarza jest w stanie wojny.
Wiceprzewodniczącego z PiS ma zamiar odwołać nowa powiatowa koalicja. Wg przewodniczącego rady Bogdana Wyczałkowskiego (KWW K. Kolbiarza) została już zawiązana. Wg naszych informacji tworzyć mają ją oprócz partii Kordiana Kolbiarza (2 radnych), Zjednoczona Prawica (3), Forum Samorządowe (3), Razem dla Powiatu (SLD - 3) i Platforma Obywatelska (4). Po drugiej stronie pozostaje 5 radnych PiS, 4 PSL i Joanna Burska, która odeszła z KWW K. Kolbiarza.
Sesja zaplanowana na 24 kwietnia o godz. 10.00 w Hali Nysa zapowiada się gorąco. Niewykluczone, że padnie na niej też wniosek o odwołanie przewodniczącego rady
Koalicja totalna?
Nowa koalicja jest teoretyczna, bo chyba żaden z liderów powiatowych ugrupowań nie może być pewien swoich radnych. Trudno sobie wyobrazić współpracę z partią Kolbiarza i Bogdanem Wyczałkowskim radnych PO. Formacja ta, na czele z posłem Rajmundem Millerem, należy w gminie do największych krytyków polityki Kolbiarza. Poseł wielokrotnie dawał wyraz dezaprobaty dla działań Bogdana Wyczałkowskiego, jako prezesa gminnej spółki ARN. Dzięki niemu NIK przeprowadziła jej kontrolę, bo poseł zawiadomił Izbę o wielu nieprawidłowościach w funkcjonowaniu tego gminnego przedsiębiorstwa.
Zjednoczona Prawica przeciw PiS
Swoich ludzi nie może być pewien Piotr Woźniak (Razem dla Powiatu), którego radny Włodzimierz Figiel został nieformalnym członkiem aktualnej jeszcze koalicji na czele z PiS. W zamian otrzymał stanowisko przewodniczącego jednej z komisji. Problem ma też Forum Samorządowe, bo radny Janusz Jaskot od jakiegoś czasu w ogóle nie pojawia się na sesjach. Również monolitem nie jest Zjednoczona Prawica, czyli klub Jacka Chwaleni i Kazimierza Rozumka z Solidarnej Polski i Grażyny Bortniczuk, mamy posła Kamila Bortniczuka z Porozumienia. Wszyscy do rady powiatu dostali się z list PiS. Szczególnie dla tego ostatniego głosowanie przez członka rodziny za odwołaniem wiceprzewodniczącego rady z PiS, może być dużym problemem. Nie jest tajemnicą, że liderzy opolskich struktur PiS o działaniach nyskich działaczy Solidarnej Polski i Porozumienia, którzy działają na szkodę swojego koalicjanta poinformowali centralę partii.
Skazany nie szkodzi?
Dla tych radnych, ale nie tylko punktem honoru powinno być hasło zero tolerancji dla przestępców. Tymczasem wchodząc w układ z partią Kolbiarza, wchodzą w układy ze skazanym przez sąd Bogdanem Wyczałkowskim. Wizerunkowo jest to duży kłopot, chociażby dla obrońców sądów i konstytucji... Konstytucji, której łamanie Kordianowi Kolbiarzowi zarzucił Wojewódzki Sąd Administracyjny w kwestii bonu wychowawczego. Wkrótce potwierdzi to z pewnością Naczelny Sąd Administracyjny i co wtedy zrobią ewentualni koalicjanci?
Zaczęło się od tego, że PiS po wybuchu epidemii koronawirusa środki z promocji powiatu, które zagwarantowane były na Stal Nysa i Polonię Nysa przekazał na walkę z epidemią. Koalicjant, czyli partia Kordiana Kolbiarza nie chciał o tym słyszeć, stawiając sport ponad życie i zdrowie mieszkańców powiatu. W odwecie odwołano więc przedstawicieli PiS ze stanowisk w gminnych spółkach, w tym prezesa Ekomu. Ripostą była próba odwołania Bogdana Wyczałkowskiego z funkcji przewodniczącego rady powiatu. Kiedy to się nie udało, starosta Andrzej Kruczkiewicz odwołał Kolbiarza z członkostwa w powiatowej radzie zatrudnienia, organie mającym wpływ na działalność Powiatowego Urzędu Pracy. W efekcie tego Bogdan Wyczałkowski zwołał sesję powiatu, na której z wszystkich funkcyjnych stanowisk w radzie odwołani mają być radni PiS.
Oczywiście polityka nie ma skrupułów, szczególnie kiedy można obsadzić jakieś stanowiska. Pierwsze ruchy już miały miejsce. Przedstawiciel SLD został już członkiem rady nadzorczej MZK Nysa, nadzorowanego przez Kordiana Kolbiarza. Do łask ma zaś wrócić były prezes Ekomu Zdzisław Rizler, rządzący spółką, kiedy burmistrzem była Jolanta Barska, obecna radna powiatu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W rzeczywistości to kolbiarz ma wielki brzuchol przerośnięta wątroba od tankowania
no i w nysie gowinki podnoszą głowę!!!!!!!?????!!!!!! a barska czeka z boczku ...............
Elastyczni Ci nasi radni, zdolni do kompromisów dla dobra mieszkańcow.
Na innym portalu piszą ile to Nysa nie zarobi, między innymi przywołują hale Nysa, która do tej pory przyniosła same straty. Burmistrz sam zrezygnuje jak tylko wymaszczą mu gniazdko w Warszawie.
Zaczęło się od tego jak na sesji grudniowej A.Kamiński wymusił na staroście / człowiek uczciwy,ale bez doświadczenia i bez jaj /złożenie wniosku o odwołanie p.Chwaleni...odbyło to się bez konsultacji ,a nawet wiedzy członków ówczesnej koalicji /części/.Albo dyktatura albo demokracja.
Roman ale gdzie w Warszawie? Rakowiecka, Mokotów?
Dziwna sprawa. PiS kontra PiS,czyli Chwalenia,Rozumek,i mama Posła Bortniczuka że Zjednoczonej Prawicy,którą jest w koalicji z PiS kontra radni z PiS?Paranoja.I za Kolbiarzem?W imię czego?Czy to normalne?Tylko kasa,stanowiska i układanki w Nysie.Smiechh warte.A gdzie mieszkańcy Nysy i ich wyborcy.Napewno nie głosowali na takich sprzedawczykow..
Dzięki kwarantannie dowiedzieliśmy się czyje dzieci zasiadają w radzie nadzorczej EKOMU
Oglądam sesję Rady Powiatu to tak jak wybór sołtysa A może gorzej.Smieszne widowisko i przedstawienie zorganizował Kolbiarz i jego towarzystwo.Paranoja.Takich radnych i rządzących mieszkańcy nie chcą.Robia sobie zabawę w couciubabke i kaprysy i swoje zachcianki spełniają j niektórych marzenia...!!Nie powinni zostać wybrani w następnych wyborach!!!A gdzie radny Rozumek?Chyba zapomniał o sesji?