
Około godziny 5:00 rano straż pożarna została wezwana do pożaru auta na ul. Kościuszki w Głuchołazach. Palił się samochód dostawczy.
Straż pożarna bardzo szybko przybyła ma miejsce. - Otrzymaliśmy wezwanie do pożaru auta dostawczego, w którym znajdowały se narzędzia budowlane. Na miejscu pracowały dwa zastępu straży pożarnej z Głuchołaz. Cała akcja trwała godzinę – informuje nas kpt. Dariusz Pryga, rzecznik nyskiej straży pożarnej.
Prawdopodobnie doszło do podpalenia. Świadkowie widzieli mężczyznę, który miał oblać samochód nieznaną substancją, a kiedy wybuchł pożar uciekł z miejsca. - Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja z Głuchołaz. Straty to ok. 50 tys. złotych – dodaje Dariusz Pryga.
Jak mówią świadkowie, płomienie sięgały bardzo wysoko, zagrażając pobliskim domostwom. W jednym z nich od gorąca pękła szyba. - Sąsiednie budynki nie były zagrożone, natomiast mieszkańcy mogli czuć się zagrożeni – mówi strażak.
foto:glucholazyonline.com.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Złapać, obciąć ręce, wìęcej tego nie zrobi !!