
Głuchołazy dla pracowników pomocy społecznej w Polsce kojarzyć się będą z kilkuletnim sporem zbiorowym. Dotyczy on respektowania praw pracowniczych i godnego traktowania zatrudnionych w Ośrodku Pomocy Społecznej. Teraz dowiedzą się o tym wszyscy jadący z Nysy do Głuchołaz, bo o trwającym proteście informuje billboard.
Protest związków zawodowych w Ośrodku Pomocy Społecznej trwa już oficjalnie... 22 miesiące!
Chodzi w nim o przestrzeganie praw związkowych przez pracodawcę. Dokładniej o nieprzestrzeganie prawa do zwolnień doraźnych członków związku, wolnego (delegacji) dla związkowca na wykonanie czynności związkowych - np. udział w zjeździe sprawozdawczo – wyborczym. Jak informował nas wcześniej przedstawiciel federacji związkowej Damian Jodełka, głuchołaski OPS jest jedynym w kraju pracodawcą, który nie respektuje tego prawa.
W rozstrzygnięcie protestu włączyła się centrala związków zawodowych stojąc "murem" za swymi członkami z Głuchołaz.
O proteście wie coraz więcej osób dzięki banerom, które pojawiały się w różnych częściach kraju a teraz jeden z nich zawitał do Nysy. Taki baner o akcji protestacyjnej stoi przy wylocie z Nysy do Głuchołaz. Być może turyści zmierzający do naszego miasta będą mogli zapoznać się z jego innymi „walorami”! Być może ten „świąteczny prezent” dla dyrektor OPS, burmistrza i radnych dotrze wkrótce do bram miasta.
Billboard informujący o akcji protestacyjnej w Głuchołazach stoi w Nysie przy ul. Zwycięstwa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie