W kranach mieszkańców Skorochowa, Głębinowa i Radzikowic popłynęła woda, w której przekroczona była dopuszczalna zawartość chloru. Jego maksymalne dopuszczalne stężenie w wodzie pitnej wynosi 0,3 mg/l. Tymczasem w wodzie, która popłynęła do Głębinowa było 1,60 mg/l, do Radzikowic 2,00 mg/l, a w Skorochowie 1,60 mg/l. Zbyt wysokie stężenie chloru może być odczuwalne po zapachu przypominającym wodę basenową, a także powodować podrażnienia skóry i oczu.
O przekroczonej ilości chloru w wodzie poinformował nas mieszkaniec Głębinowa, który zauważył, że woda płynąca z jego kranu ma jasno-mleczny kolor. Jak mówił, oznaczało to, że w wodzie było duże stężenie chloru, powstał roztwór nasycony, w wyniku którego chlor wytrącił się w postaci soli. Spółka AKWA na swojej stronie internetowej poinformowała tego dnia, że doszło do „incydentu”. Podczas prac prowadzonych przez wykonawcę zewnętrznego do wodociągu miejskiego przedostała się woda o ponadnormatywnej zawartości chloru.
- Dlaczego nikt nas nie poinformował, a jedyna informacja pojawiła się tylko na stronie internetowej spółki? Dlaczego nie informowała o tym strona urzędu miejskiego czy Facebook burmistrza? A co by było, gdyby do wody dostała się inna groźna substancja? Też poinformowaliby o tym ludzi tylko w internecie? - pyta oburzony mieszkaniec, który z racji wykonywanego zawodu wie, jakim zagrożeniem może być chlor w ponadnormatywnej ilości.
Pytania w tej sprawie skierowaliśmy do spółki Akwa. Okazuje się, że nyskie wodociągi dowiedziały się o problemie od... mieszkańców. - Spółka powzięła informację o zdarzeniu przez telefoniczne zgłoszenia mieszkańców Skorochowa w dniu 29.10.2025 r. około godz. 8.00. Nie jest nam znana dokładna godzina wystąpienia zdarzenia – poinformowała nas Agnieszka Więcek, dyrektor ds. technicznych spółki "AKWA". Jak wynika z jej wyjaśnień, spółka poinformowała o tym mieszkańców za pomocą swojej strony internetowej, natomiast mieszkańcy miejscowości Skorochów, Głębinów, Radzikowice zostali poinformowani przez wywieszone ogłoszenia, poinformowano sołtysów, odczytano komunikaty przez megafon. Spółka powiadomiła też Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną o zaistniałej sytuacji.
- Żadna z tych informacji do mnie nie dotarła – mówi mieszkaniec Głębinowa. Dodaje, że na tablicę informacyjną w tej miejscowości nikt nie zwraca uwagi. - W dzisiejszych czasach powinno się to robić za pośrednictwem mediów internetowych – dodaje.
Jak poinformowała nas AKWA w dniu 29.10.2025 r. najwyższa stwierdzona zawartość chloru wolnego w wodzie pobranej z sieci wyniosła w Głębinowie 1,60 mg/l, Radzikowicach 2,00 mg/l i Skorochowie 1,60 mg/l. W Polsce maksymalne dopuszczalne stężenie chloru wolnego w wodzie pitnej wynosi 0,3 mg/l. Tego samego dnia AKWA wykonała płukanie sieci, w wyniku którego zawartość chloru wolnego w wodzie spadła znacznie poniżej dopuszczalnych ilości. Jednak zanim to nastąpiło do wymienionych miejscowości popłynęła woda z nadmiarem chloru.
Na nasze pytanie, jak doszło do ponadnormatywnej zawartości chloru w wodzie pitnej AKWA tłumaczy, że przedostał się on do wodociągu podczas dezynfekcji nowego odcinka sieci wodociągowej. - Firma zewnętrzna prowadziła prace bez naszego nadzoru i nie zamknęła prawidłowo zasuwy odcinającej dopływ wody do sieci wodociągowej zaopatrującej w wodę miejscowości Skorochów, Głębinów i Radzikowice – informuje Agnieszka Więcek. Nie wyjaśnia, dlaczego prace na infrastrukturze krytycznej prowadzone są bez nadzoru jej właściciela.
Zdaniem mieszkańca Głębinowa, to niedopuszczalna informacja z punktu widzenia bezpieczeństwa. - Nie do wiary, że ktoś może rozebrać gminną sieć wodociągową, wpuścić do niej niebezpieczną substancję bez wiedzy AKWY! A jeśli za jej wiedzą, to dlaczego nikt tego nie nadzorował – pyta. Niedopuszczalny jest też brak systemu informowania o zagrożeniach, który nie będzie się opierał na tablicach w sołectwach, tylko o narzędzia elektroniczne. AKWA jednak pieniądze wydaje na sponsorowanie sportu i budowę luksusowych domków, zamiast na bezpieczeństwo mieszkańców.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wie, dlaczego Akwa pobiera opłatę za licznik ścieków , którego nie ma ?