
- Przygotowuję się już prawie 3 miesiące do tej walki, chcę być najlepszy - mówi Przemysław Kierpacz. 6 lutego na Śląsku - w Mikołowie będzie walczył o tytuł Zawodowego Mistrza Świata K1 kategorii wagowej -71 kg.
- Będzie to czteroosobowy turniej, w którym zwycięzca musi wygrać dwie walki w ciągu jednego wieczoru. W walkach turniejowych na szczeblu zawodowym są one bardzo wymagające, ponieważ każda walka jest toczona bez ochraniaczy na piszczele oraz bez kasku. Zawodnik, który dozna więcej obrażeń w pierwszej walce - w drugim pojedynku będzie miał dodatkową trudność. Przygotowania są bardzo wymagające oraz kosztowne. Trwają około 2,5 miesiąca i wiążą się z wyjazdami na obozy, opłacaniem trenerów, dojazdów, odpowiednią dietą oraz suplementacją. Bardzo liczę na wsparcie gminy w tym ważnym dla mnie wydarzeniu - mówi Przemysław Kierpacz.
Osiągnięcia:
Zawodowe mistrzostwo Anglii -65 kg w K1
Zawodowe mistrzostwo Polski -65 kg w K1
Zawodowe mistrzostwo Polski -75 kg w K1
Amatorskie mistrzostwo świata -71 kg Low Kick
Amatorskie wicemistrzostwo świata -71 kg K1
III miejsce w Pucharze Europy -67 kg w K1
Czy gmina wesprze walkę młodego zawodnika?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niech poprosi firmę EKOM o wsparcie oni sponsorują dziadów siatkarzy z NYSY to może się zainteresują żeby wywalić pieniądze na coś jeszcze nie przynoszące zysków
Kiedy czytam takie komentarze, aż mnie szlak trafia. Może kto inny a nie gminna spółka powinien sponsorować tych ludzi jednak są to osoby warte wsparcia, przynoszące chlubę i chcące coś osiągnąć a nie darmozjady.
Jeśli już to szlag