Reklama

Przez miesiąc mieszkał z trupem

Nowiny Nyskie
24/01/2022 11:32

Do makabrycznego odkrycia doszło w jednym z mieszkań przy ul. Piłsudskiego w Nysie. Syn znalazł ciało nieżyjącego od miesiąca ojca! Było ono przykryte szafą tak, aby nie można było go odnaleźć. Zrobił to sublokator starszego mężczyzny, który przez ten czas mieszkał z trupem.

Jak się dowiedzieliśmy, syn zaniepokojony brakiem kontaktu z ojcem wezwał policję do jego mieszkania. Po wejściu do środka dokonał makabrycznego odkrycia.

- Syn ujawnił w mieszkaniu zwłoki 54-letniego ojca. Lekarz stwierdził zgon. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi wydział dochodzeniowo-śledczy – poinformowała sierż. sztab Marta Kublin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

Z naszych ustaleń wynika, że 54-letni Stanisław P. mieszkał z 24-letnim Dawidem G., przez prawie rok. Młody mężczyzna prawdopodobnie z uwagi na swoją bezdomność i strach przed utratą lokum, nie powiadomił policji o zgonie współlokatora. Tuż po jego śmierci ukrył ciało pod kocami i kołdrą oraz szafą, którą w tym celu przewrócił na podłogę. 

"Czuć było trupa"
Dotarliśmy do sąsiadów denata, którzy twierdzą, że zmarły Stanisław P. nie był problemowym człowiekiem. Mieszkańcy bloku obawiali się tylko jego gości, nadużywających tak jak on alkoholu.

- To była melina, przychodziły tu różne typy, pili i mieszkali z nim. Sąsiada przestaliśmy widywać w grudniu. Jego syn zgłosił policji, że nie ma z nim kontaktu. Przyszła do nas dzielnicowa i wypytywała czy go nie widzieliśmy. Podczas wizyty policjantka powiedziała, że na klatce schodowej czuć trupa! – mówi jedna z sąsiadek.

Nie doszło jednak wtedy do interwencji w mieszkaniu na parterze kamienicy przy ul. Piłsudskiego. Stało się to dopiero w styczniu tego roku.


- Tydzień temu obudził nas hałas na klatce schodowej. Po chwili policjanci wyprowadzili z mieszkania sublokatora naszego sąsiada. Okazało się, że Stanisław od miesiąca nie żył i leżał w środku! Był przykryty kołdrą i szafą tak, że nie było go widać! Natomiast smród w środku był nie do zniesienia – relacjonują sąsiedzi.

Ich zdaniem sublokator miał też znęcać się nad właścicielem mieszkania. 

Zbezczeszczenie zwłok
Po zabezpieczeniu ciała, mieszkanie zostało zaplombowane przez policję. Śledztwo w sprawie prowadzi nyska prokuratura. 24-letni Dawid G. usłyszał między innymi zarzut zbezczeszczenia zwłok, które stwarzały zagrożenie epidemiologiczne oraz były niebezpieczne dla życia i zdrowia wielu osób. Drugi zarzut dotyczy nieudzielenia pomocy mężczyźnie w związku ze stanem jego zdrowia.

- Dawid G. został tymczasowo aresztowany w miniony poniedziałek. 24-latkowi grozi do 12 lat pozbawienia wolności – poinformował nas Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. 

 

Autor Joanna Kania

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    RB - niezalogowany 2022-01-24 12:46:32

    a co z ta policjantka co czuła Trupa i olala sprawe ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Opol - niezalogowany 2022-01-27 16:39:52

    Strzał w 10!

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do