PWSZ dostała pieniądze na halę i dzieci

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie otrzyma z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego ponad 650 tys. zł na modernizację hali sportowej przy ul. Głuchołaskiej oraz na Akademię Młodych Odkrywców.

Uczelnia chce pozyskać około 200 m2 dodatkowej powierzchni dydaktycznej na hali sportowej przy ul. Głuchołaskiej. Koncepcja przewiduje powstanie w miejscu jednej z trybun wielofunkcyjnej siłowni, wyposażonej w najnowocześniejsze urządzenia fitness. Od sali głównej zostanie ona oddzielona przeszkloną ścianą. Ćwiczący będą mieli widok na to co w tym czasie będzie się działo na parkiecie. 
Kanclerz Zbigniew Szlempo uzasadnia przeprowadzenie inwestycji zmianą charakteru hali. Wcześniej służyła ona siatkarzom i musiała być widowiskowa. Teraz PWSZ ma cieszący się zainteresowaniem kierunek kształcący trenerów personalnych. Stąd pomysł szerszego wykorzystania hali poprzez utworzenie siłowni. Modernizacja będzie kosztowała 600 tys. zł, z czego 400 tys. zł pochodzi z ministerstwa. W miniony wtorek symboliczny czek na tę kwotę w imieniu ministra Jarosława Gowina przekazał rektorowi PWSZ poseł Kamil Bortniczuk. 
Drugi czek na kwotę ponad 258 tys. zł będzie wsparciem tzw. uniwersytetu dziecięcego. Ten projekt nyskiej uczelni skierowany jest do uczniów szkół podstawowych z gminy Nysa i ma rozbudzić w nich ciekawość świata. "Studenci" mają ciekawe wykłady, warsztaty i laboratoria. 
- Nysa jest dobrym przykładem, bo nie czekała aż ministerstwo wpadnie na pomysł, aby wspierać uniwersytety dziecięce. Wręcz wykreowała je w Polsce, bo działają one tu od kilku To kolejne działanie uczelni w oparciu o środki z zewnątrz. - Na dzień dzisiejszy realizujemy projekty za ponad 10 mln zł - informuje rektor prof. Przemysław Malinowski. lat - powiedział z uznaniem nyski poseł PiS.

FOTO

Uroczystość przekazania czeku - od lewej: poseł Kamil Bortniczuk, rektor prof. Przemysław Malinowski