
Głuchołazy obchodzą w tym roku 800–lecie swojej lokacji. Z tej okazji odbywać się będą różne imprezy, a do miasta przyjadą goście. Stan niektórych kamienic w centrum może ich tylko odstraszyć.
Od lat na remont czeka piękna kamienica na głównym skrzyżowaniu miasta przy ul Sikorskiego. Patrzą na nią wszyscy, którzy przyjeżdżają do Głuchołaz a stąd do Jarnołtówka czy Pokrzywnej. Renowacji nie może się też doczekać kamienica na rogu Wyszyńskiego i Korfantego. Turystów straszą też plecy kamienic przy ul Skłodowskiej, a także siedziba straży miejskiej przy Placu Basztowym. Nietrudno odnieść wrażenie, że zamiast fontanny, która w ramach 800–lecia ma tam powstać, przydałyby się w kasie gminy fundusze na remonty kamienic. I nieważne, czy ich właścicielem jest wspólnota mieszkaniowa, gmina czy spółdzielnia, bo przyjeżdżający do miasta o tym nie wiedzą. Widzą za to odrapane budynki, które tworzą wizerunek Głuchołaz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nawet tak wyglądają jak by miały osiemset lat.
platformiany burmistrz koncentrował się na remoncie dworca kolejowego bez pociągów....... no ale taka była wola wyborców......
No-wimy (Nyskie) coś nie lubią Głuchołaz.