
Materiały z rozbiórki dróg od kilku lat składowane są na obszarze Parku Krajobrazowego Gór Opawskich. Betonowe kostki leżą na terenie Szpitala nr 2 w Głuchołazach (w pobliżu tężni).
Sprawa była zgłoszona przez mieszkańców Straży Miejskiej w Głuchołazach już w marcu 2019! Przesłano komendantowi dokumentację fotograficzną, była interwencja strażników i co? - i nic!
Sprawę przesłano do starostwa powiatowego. I co? - i też nic. Sprawa ucichła na 9 miesięcy! I co się w tym czasie stało? Nic, bo kostki jak leżały, tak leżą.
Sprawę ponownie zgłoszono straży miejskiej pod koniec ubiegłego roku. Ta przekazała ją do starostwa. Skierowano też pismo do ZOZ Głuchołazy. W odpowiedzi instytucja ta poinformowała, że jest to... składowany materiał budowlany na bieżąco wykorzystywany przy pracach wokół szpitala!
Czy na pewno tak jest? Mieszkańcy przyległej ulicy twierdzą, że owszem ok. 50 elementów zostało wykorzystane na terenie szpitala... kilka lat temu! Pozostała pryzma zarosła mchem! Starostwo umywa ręce, straż miejska, uważa że zrobiła wszystko, a dzikie wysypisko jak stało, tak stoi w parku krajobrazowym. A jak w takiej sytuacji traktowany byłby zwykły obywatel? Czy straż miejska jest władna czy... bezradna? Jeżeli nic nie może, to po co nam tacy stróże prawa? Pacjenci szpitala MSWiA oraz turyści spacerujący w stronę lasu pytają - czy tak ma wyglądać teren parku krajobrazowego? Gdzie ustawa o ochronie środowiska?#
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
co za koszmarna jakość zdjęcia,jeszcze gorsza niż to co ukazuje
przy okazji zgłaszam syf w przestrzeni między kinem pokój a Carolinum,zobaczymy czy ktoś to ruszy