Reklama

Stowarzyszenie "Bezdomne Koty" poszukuje wolontariuszy

Nowiny Nyskie
21/11/2020 14:49

- Ratując jednego kota nie zmienisz całego świata, ale zmienisz cały świat dla tego jednego kota - mówi Julita Madera - prezes Stowarzyszenia Bezdomne Koty Nysa. Stowarzyszenie skupia się na pomocy bezdomnym kotom z naszego powiatu, szuka im nowego domu oraz pomaga najbardziej chorym i dzikim zwierzętom.

Poszukiwani wolontariusze
Stowarzyszenie Bezdomne Koty Nysa formalnie powstało w 2018 roku, zlokalizowane jest przy ul. Orkana. Założycielem była Julita Madera. Najważniejszym zadaniem na jakim skupia się stowarzyszenie jest pomoc bezpańskim kotom. Wolontariusze pomagają chorym zwierzętom i opiekują się nimi do czasu adopcji.

- Wolontariusze przed założeniem fundacji już wcześniej zajmowali się zwierzętami. W chwili obecnej pracuje u nas kilku wolontariuszy na stałe. Mimo dużego wkładu ich pracy, to z chęcią poznamy nowe osoby, które będą chciały z nami współpracować. Zajmujemy się przede wszystkim kotami bezdomnymi oraz wolno żyjącymi. Poprzez dokarmianie, leczenie, kastrację a także poszukiwanie nowych domów, staramy się o poprawę warunków ich bytowania - informuje Julita Madera.

Stowarzyszenie Bezdomne Koty Nysa poszukuje wolontariuszy!
Kociarnia ponownie otwiera się po nowym roku. Jeżeli lubisz pomagać zwierzętom zgłoś się do nas przez fanpage na Facebooku - Stowarzyszenie Bezdomne Koty Nysa i pomagaj kotom!

Nowe domy
Najważniejszym celem dla wolontariuszy jest znalezienie domów dla kotów. Często współpracują z nimi osoby, które tworzą dla podopiecznych stowarzyszenia domy tymczasowe, aby do adopcji mogły pozostać bezpieczne.

- Zajmujemy się poszukiwaniem nowych domów dla naszych podopiecznych. Najlepiej napisać do nas poprzez fanpage na Facebooku lub po prostu zadzwonić na podany na stronie numer. Staramy się dla każdego potencjalnego nowego właściciela dobrać kota indywidualnie. Decydują o tym różne czynniki. Każda rodzina jest inna, jedni aktywni, inni mniej aktywni, mają dzieci, posiadają zwierzęta itp. Innego kota polecimy dla spokojnej osoby na emeryturze a innego dla aktywnej rodziny z dziećmi, którym energiczny kot nie przyniesie problemów - dodaje Julita Madera.

Bezdomność zwierząt
W naszym mieście często na ulicach lub w parkach spotkać można bezdomne zwierzęta. W okolicach Nysy - w Konradowej, funkcjonuje schronisko dla zwierząt, które nie przyjmuje kotów.
- Naszym cichym marzeniem byłoby, aby właśnie w Nysie znajdowało się także schronisko dla kotów. Kotów bezdomnych jest tak wiele, że nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim - mówi Julita Madera.

Kastracja jest ważna
Jedynym rozwiązaniem, aby uniknąć rozmnażania się zwierząt jest kastracja i sterylizacja, która często dla dzikich kotów wykonywana jest nieodpłatnie. Wystarczy go tylko złapać i zawieźć pod wskazany adres.

- Z naszego punktu widzenia kastracja jest jedynym sposobem zwalczania bezdomności. Bez kastracji nasze działania adopcyjne nie miałyby żadnego sensu. Bezdomne koty mnożą się w zatrważającym tempie, nie nadążylibyśmy wszystkim znaleźć nowych domów. Brak kastracji to także częstsze występowanie chorób u kotów wolno żyjących przenoszonych chociażby przez rozmnażanie. Tak duża ilość kotów zmniejszyłaby także ich dostęp do pożywienia. Koty wolno żyjące mają swoje prawa zawarte w ustawie o ochronie zwierząt. Nie mamy prawa utrudniać im bytowania, zabierać dostępu do wody czy pożywienia, utrudniać schronienia, a tym bardziej krzywdzić. Pamiętajmy, że te koty wcale nie chcą być na ulicy a są tam przez nas ludzi, którzy nie zadbali o kastrację lub porzucili swoje zwierzę. To niestety bardzo częste zjawisko jeżeli chodzi o koty - dodaje Julita Madera.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do