
Niedawno na ul. Asnyka w Nysie, w połowie stadionu miejskiego, pojawiła się nowa sygnalizacja świetlna. Problem w tym, że kilka metrów wcześniej w pobliżu wejścia na targowisko miejskie jest już jedna. Czy to nie będzie blokowało ruchu?
Nowa sygnalizacja (która jeszcze nie działa) została zamontowana w pobliżu budowanego marketu budowlanego, do którego ma ułatwiać zjazd z drogi wojewódzkiej. Po jej uruchomieniu kierowcy jadący w stronę ronda przy McDonaldzie najpierw będą musieli dostosować się do sygnalizacji usytuowanej vis a vis wejścia na targ miejski, a po przejechaniu krótkiego odcinka do sygnalizacji, która właśnie powstała. Następnie będą musieli zwolnić przy rondzie.
- Inwestorem projektu nowej sygnalizacji jest firma budująca pawilony handlowo-usługowe i służyć ma właśnie komunikacji z tą strefą usługową – poinformował nas rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu Arkadiusz Branicki, który dodaje, że nowa sygnalizacja będzie skoordynowana z już istniejącą. Oznacza to, że na tak krótkim odcinku będą działały dwie sygnalizacje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To może jeszcze jedne przed Biedronką.
Pan Branicki chyba zapomniał, że ma reprezentować INTERES MIESZKAŃCÓW, a nie INTERES JAKIEGOŚ MARKETU. Nie powinno być zgody na te światła i na ten wyjazd. Jest droga od strony Racławickiej.
Interesem mieszkańców jest bezpiecznie wjechać na teren marketu.Pomyśl zanim zaczniesz pisać.
Zatem to rozwiązanie nie jest w interesie mieszkańca, bo najbezpieczniej będzie wjechać/wyjechać od strony Racławickiej. To co tutaj wycudowano jest w interesie francuskiej korporacji, a nie w interesie mieszkańca Nysy.
Grodkowska też się blokuje , bo jadący od strony " miasta" muszą jakoś wjechać do Lewiatana. Zielone światło , a i tak stoimy dopóki jakiś kumaty kierowca z naprzeciwka nie puści skręcającego na parking.
To wg szanownej redakcji lepiej zrobić pasy bez sygnalizacji tak jak przy NEC-u i czekać na tragedię lub potrącenie ? Nysa to nie metropolia, tu nie czeka się w korku po 50 min jak np we Wrocławiu a maksymalnie 10 więc nie mówmy o korkach bo ten co pisał ten artykuł to chyba nigdy w korku nie stał... Nie potrafię zrozumieć polityki tej tzw "gazety" jakiś czas temu pisaliście o potrąceniu w mieście a teraz martwicie się o kierowców ? Hipokryzja...
Brawo ! Podzielam zdanie
Banan - lepiej byłoby zrobić wjazd i wyjazd od Racławickiej.
Tak ? i kto za to zapłaci ? Podatnicy ? Dopiero ludzie narzekali, że nie mają dróg osiedlowych a ma powstać nowa do marketu ? Żartujesz sobie ?