Reklama

Symbole są ważne

Nowiny Nyskie
12/04/2011 09:50

Rocznica smoleńskiej tragedii po raz kolejny okazała się dla nas bolesnym doświadczeniem. W przeddzień wizyty Prezydenta RP w Smoleńsku, Rosjanie – bez pytania Polaków o zdanie – wywalili tablicę umieszczoną tam rok temu, tuż po katastrofie, i powiesili swoją, dwujęzyczną, bez krzyża i bez wzmianki o mordzie katyńskim. W sposób oczywisty jest to kolejny policzek wymierzony Polsce i naszym władzom – prezydentowi i premierowi. A przypomnijmy, że to zarówno Donald Tusk, jak i Bronisław Komorowski zarzucali Kaczyńskiemu, że poprzez swoją politykę wywołał wrogość Rosji do Polski, i obiecywali, że oni tę sytuację zmienią. Że poprawią stosunki z Rosją. Tuż po katastrofie Tusk obejmował się z Putinem, a cała polska telewizja podkreślała jak bardzo zmienił się stosunek Rosji do Polski. Mówiono wręcz o „nowym otwarciu” i wydawało się, że premier Donald Tusk osiągnął na kierunku „moskiewskim” sukces. Sam Tusk zresztą, przez wiele miesięcy po katastrofie, podkreślał jak dobrze wygląda współpraca polskiej i rosyjskiej prokuratury przy prowadzeniu śledztwa. Nie minęło wszak wiele czasu i Rosjanie ogłosili „raport Anodiny”, gdzie bez żadnego owijania w bawełnę i bawienia się z „Polaczkami” w ceregiele, powiedzieli to, co mówili od początku: że to polscy piloci spowodowali katastrofę, bo lądowali wbrew ostrzeżeniom, i w ogóle to byli pijani, bo gen. Błasik miał 0,6 promila alkoholu we krwi. Z punktu widzenia możliwości Rosjan, to i tak była to łagodna wersja; mogli wszak powiedzieć, że wszyscy piloci byli nawaleni jak drzwi od stodoły, na których podobno polscy piloci umieją latać. Tymczasem zachowali umiar i tylko w krwi śp. gen. Błasika stwierdzili jakieś marne ułamki promila. To całkiem jak z miłością Dzierżyńskiego do dzieci, który goląc się zobaczył dzieciaka w lusterku. Towarzysz Feliks Edmundowicz powiedział krótkie: „sp…aj’, a przecież mógł poderżnąć gardełko. Tradycje jak widać są w Rosji szanowane. Rosjanie mogli sobie napisać w raporcie Anodiny cokolwiek - i tak nikt tego nie był w stanie zweryfikować, bo ktoś (nie wiadomo kto) w Polsce zgodził się, żeby Polacy nie prowadzili śledztwa. Bo – pomimo propagandowej działalności pijarowców – Polacy nie prowadzą żadnego śledztwa. Polska prokuratura czeka tylko na materiały, które wcześniej opracują i przygotowują dla niej Rosjanie i coś tam na tej podstawie opisuje. Jest jasne, że nie jest to żadne śledztwo, bo do takiego należałoby badać źródła, m.in. czarne skrzynki, (których do dziś nie mamy), wrak samolotu (który rdzewieje w Smoleńsku), przesłuchiwać świadków (których za nas przesłuchują Rosjanie) itd. itd. To co prowadzi polska prokuratura, to jakaś parodia działań, bardziej maskujących polską bezradność w sprawie katastrofy, niż zmierzających do wyjaśnienia czegokolwiek. Wobec tej bezradności Rosjanie pozwalają sobie na kolejne gesty policzkowania Tuska i Komorowskiego wedle wyćwiczonego przez lata (wieki nawet) scenariusza. Jak pokazuje historia, Rosjanie kochają lać po pyskach słabych, a jedynie przed silnymi i agresywnymi zachowują się przyzwoicie. W tym sensie to właśnie Kaczyński zachowywał się wobec Rosjan właściwie, pokazując pazury. Oni oczywiście go za to nienawidzili, zwalczali, ale mieli respekt, i gdyby to Kaczyński był prezydentem, nigdy by sobie na takie pomiatanie Polską nie pozwolili. Tusk i cała PO wykorzystała Rosjan (i Niemców) do zwalczania Kaczyńskich. Jednak kto kogo wykorzystał, widać dopiero dzisiaj. Car Mikołaj I miał podobno powiedzieć: „Są tylko dwa rodzaje Polaków – ci, których nienawidzę i ci, którymi gardzę.” O ile Kaczyńskiego Rosjanie niewątpliwie nienawidzili, to Donald Tusk i przywódcy PO, jak widać po kolejnych gestach Rosji, znaleźli się wśród tej drugiej grupy. Rosjanie nawet nie starają się ukryć swojej pogardy dla nich. Co ciekawe, także niemiecka prasa dostrzega i komentuje słabość polskiego premiera. Czy jednak dla nas, Polaków to jest jakaś pociecha? Raczej niestety – nie bardzo.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do