Reklama

Szymon F. uciekał przed policją przez 160 kilometrów

Nowiny Nyskie
13/02/2023 12:55

Blisko 8 lat więzienia grozi 23-letniemu Szymonowi F., mieszkańcowi Jarnołtówka (gm. Głuchołazy), który będąc pod wpływem narkotyków uciekał blisko 160 kilometrów przed policją. Podczas ucieczki mężczyzna m.in. dokonał dwóch kradzieży, a także uszkodził kilka pojazdów. Okazało się, że młody mężczyzna ma na swoim koncie wyrok za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Wyszedł na warunkowym
Wypadek, do którego doszło w 2019 roku miał miejsce na drodze krajowej łączącej Głuchołazy z Prudnikiem na wysokości Charbielina. Młody mężczyzna wypożyczonym autem marki Volkswagen zaczął przed Charbielinem wyprzedzać poprzedzający go samochód. Po zjechaniu na przeciwległy pas kierowca Volkswagena zderzył się z jadącym z naprzeciwka 60-letnim rowerzystą. Mężczyzna nie miał szans w starciu z samochodem. Zginął na miejscu. Kierowca osobówki wyszedł z wypadku bez szwanku. Ostatecznym wyrokiem jaki zapadł w sprawie mężczyzny było m.in. 5 lat pozbawienia wolności a także zakaz prowadzenia pojazdów na okres 15 lat. Szymon F. w trakcie spowodowania wypadku znajdował się pod wpływem narkotyków.

Ucieczka przed policją
23-letni Szymon F. po odbyciu połowy kary za spowodowanie śmiertelnego wypadku warunkowo wyszedł z więzienia. Na wolności przebywał niedługo. 31 stycznia br. wypożyczył samochód marki Volkswagen i planował pokonać trasę z Głuchołaz do Prudnika. Mężczyzna po pokonaniu części trasy, zaczął zwracać uwagę innych kierowców, ponieważ jechał środkiem jezdni z dużą prędkością. Jeden z uczestników (pracownik firmy kurierskiej) postanowił zatrzymać 23-latka, ponieważ jego zachowanie na drodze wskazywało, że może być pijany. Niestety, pomimo faktu, iż kierowca zablokował drogę mężczyźnie, ten zbiegł z miejsca. Szymon F. zostawił auto i uciekł w stronę domów we Wierzbcu (pow. prudnicki). 23-latek wbiegł na jedną z posesji, na której stał samochód dostawczy marki Citroen Berlingo z przyczepką. Jak się okazało, w środku były kluczyki, które umożliwiły mu dalszą ucieczkę. Szymon F. uciekał m.in. przez głuchołaski rynek oraz okoliczne wsie. Mężczyzna ostatecznie dojechał do Prudnika uszkadzając tam trzy pojazdy, a następnie kierował się w stronę Trzebini. Tam też przekroczył granicę i wjechał na terytorium Czech. Mężczyzna po pokonaniu kilkunastu kilometrów ujrzał czeskiego kierowcę, który zatrzymał się na poboczu. Szymon F. Z uwagi na uszkodzoną oponę w skradzionym Citroenie, zatrzymał się obok kierowcy, poszarpał się z nim, a następnie wskoczył do czerwonej Skody i odjechał potrącając go. Jego ucieczka miała zakończyć się w Opawie, gdzie policja urządziła blokadę drogi, jednak tak się ostatecznie nie stało. Szymon F. czołowo wjechał w dwa radiowozy, poważnie je uszkadzając. Młody kierowca zakończył jazdę w Mesto Albrechtice wpadając w zaspę. Wtedy też został zatrzymany przez policjantów. 

Kolejny raz pod wpływem narkotyków
Mężczyzna został przebadany pod kątem trzeźwości. Wynik badania alkomatem wskazał, że kierowca był trzeźwy. - 23-latkowi wykonano także test na obecność środków narkotycznych. Wynik badania wskazał, że mężczyzna był pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy. Mężczyźnie pobrano także krew do badań – poinformował prokurator Przemysław Powirski z Prokuratury Rejonowej w Prudniku. Dodatkowo postawiono mu trzy zarzuty – kierowania samochodem pomimo sądowego zakazu, zabór mienia, czyli samochodu w celu krótkotrwałego użycia i porzucenia go w takich okolicznościach, że zachodziło niebezpieczeństwo uszkodzenia pojazdu oraz zarzut posiadania amunicji, którą policjanci znaleźli w czasie przeszukania jego miejsca zamieszkania – poinformował prokurator.

Czeskie śledztwo
Śledztwo w sprawie Szymona F. prowadzą także czeskie służby. Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, kierowca Skody (którą ukradł mieszkaniec Jarnołtówka) będący obywatelem Czech przebywa w szpitalu z urazem głowy. Mężczyźnie na ten moment grozi minimum 8 lat pozbawienia wolności. 23-latek został aresztowany na 3 miesiące.

Próba się nie udała
Prudnicka prokuratura wystąpiła do sądu penitencjarnego o cofnięcie Szymonowi Ł. warunkowego zawieszenia kary więzienia za wypadek śmiertelny, który spowodował w 2019 roku.

Joanna Kania


 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kierowca - niezalogowany 2023-02-13 21:02:07

    Zbyt często ktoś pozwalał na granie w GTA

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Antek - niezalogowany 2023-02-14 08:53:08

    Jeden wielki wstyd dla wymiaru sprawiedliwości może sędziowie by się opamiętali gdyby zabił jednego z nich kpina kpina jedna wielka kpina 2,5 roku za zabicie człowieka

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Mati - niezalogowany 2023-02-14 13:46:18

    A teraz dostanie 8, wyjdzie po 4 i znowu to samo ;)

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do