
Dzisiaj przed południem doszło do śmiertelnego wypadku na budowie drogi między Goświnowicami a Radzikowicami.
Jak poinformował media Tomasz Krzemienowski z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu, do tragedii doszło, kiedy pracownik obsługujący ładowarkę chciał wyholować samochód ciężarowy, który ugrzązł na terenie budowy. Kiedy jeden z mężczyzn podczepiał linę holowniczą do ciężarówki, w ładowarkę uderzył drugi pojazd. - Wtedy doszło do przygniecenia pracownika. Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować – podkreślił.
Sprawca wypadku zbiegł z miejsca wypadku. Kiedy odnalazła go policja okazało się, że jest pijany. 66 – letni robotnik miał miał ponad 2 promile. Ofiara to 36 - letni mieszkaniec powiatu nyskiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie