Transfer roku - Kento Miyaura

Transfer roku. Reprezentant Japonii bez wątpienia będzie ulubieńcem nyskiej publiczności.

Kento Miyaura

ur. 22.02.1999
wzrost 190 cm
waga 87 kg
zasięg w ataku 347 cm
zasięg w bloku 320 cm

Bardzo mocny dynamiczny atak to jeden z atutów tego zawodnika. Drugim atutem jest precyzyjna zagrywka. Jedynym problemem może być współpraca z naszymi rozgrywającymi. Kento potrzebuje bardzo dużo szybkich piłek i to najlepiej dwa metry od siatki. Jeżeli dostanie wolne piłki i to na siatkę, to może być kłopot.

Miyaura zaczął grać w siatkówkę w drugiej klasie szkoły podstawowej. Był wówczas szczupły i pozbawiony siły, więc musiał ciężko pracować nad poprawą swoich warunków fizycznych. W drugim roku liceum został wybrany kapitanem drużyny, ale nie należał do najlepszych zawodników swojej drużyny. To był bardzo trudny okres w jego życiu. Myślał nawet o rezygnacji z gry w siatkówkę. Nie poddał się, podjął ciężką pracę i z roku na rok był coraz lepszy. W 2016 roku z powodu trzęsienia ziemi w Kumamoto musiał przerwać swoją karierę siatkarską na miesiąc. Po ukończeniu szkoły średniej Miyaura dołączył do Uniwersytetu Waseda. Po raz pierwszy został powołany do reprezentacji Japonii w siatkówce mężczyzn do lat 19, a później został kapitanem drużyny. W drugim roku uważał, że jest silniejszy fizycznie, więc zaczął trenować z ciężarami i komunikował się z personelem zespołu na temat zapobiegania kontuzjom. Co więcej, zmienił również swój styl serwowania, z serwu pływającego na serw z wyskokiem, zwiększając efektywność zespołu. W następnym roku został dużym serwerem w zespole. Miyaura został wyznaczony do pełnienia funkcji reprezentanta narodowego na każdym poziomie juniorskim, drużynie U-19 i drużynach U-21, U-23, drużynie uniwersjadowej i wreszcie pierwszej reprezentacji Japonii. W ostatnim roku studiów był kapitanem i prowadził drużynę, która wygrała jako pierwsza All Japan Intercollegiate Volleyball Championship. W sezonie 20202021 trafił do drużyny JTEKT Stings w V.League. Kento niech moc będzie z Tobą. Witamy w Nysie.

Krzysztof Centner