Tsimafei Zhukouski show

Siatkarze PSG Stali Nysa nie odpuszczają swoim konkurentom. W swoim kolejnym meczu rozbili w Hali Nysa drużynę Indykpolu AZS Olsztyn.

PSG Stal Nysa - Indykpol AZS Olsztyn 3 : 0 (25 : 20, 25 : 19, 25 : 20)

PSG STAL NYSA: Jakub Abramowicz, Michał Gierżot, Wassim Ben Tara, Tsimafei Zhukouski, Nicolas Zerba, Kamil Kwasowski - Kamil Dembiec (libero) oraz Zouheir El Graoui, Kento Miyaura, Rafał Buszek, Szymon Biniek (libero), trener Daniel Pliński.
INDYKPOL AZS OLSZTYN: Bartłomiej Lipiński, Robbert Andringa, Taylor Averill, Mateusz Poręba, Karol Butryn, Josua Tuaniga - Jakub Ciunajtis (libero) oraz Kamil Szymendera, Jan Król, Szymon Jakubiszak, Karol Jankiewicz, Jakub Hawryluk (libero), trener Javier Weber.

Spotkanie sędziowali: Marek Budzik (sędzia I) i Piotr Król (sędzia II).

Komisarz: Waldemar Kobienia.

Już pierwsze minuty meczu pokazały kto w tym spotkaniu będzie rozdawał karty. Stalowcy bardzo szybko objęli czteropunktowe prowadzenie 7:3 i z minuty na minutę tę przewagę powiększali. Goście obudzili się dopiero przy stanie 20:13. Wtedy to Olsztynianie wykorzystali chwilowy przestój naszego zespołu i zdobyli pięć punktów pod rząd. Na więcej im jednak nasz zespół nie pozwolił i po autowym ataku Karola Butryna PSG Stal Nysa wygrała pierwszego seta 25:20.
Drugi set był bardzo wyrównany, ale tylko do stanu 14:14. Pierwsi w tym secie zaatakowali przyjezdni i to oni wyszli na trzypunktowe prowadzenie (14:17). Podopieczni Daniela Plińskiego odpowiedzieli równie skutecznie i za chwilę na tablicy wyników ukazał się rezultat remisowy 18:18. Na tym nasz zespół nie skończył. Żółto-niebiescy końcówkę drugiego seta rozegrali koncertowo i po ataku Wassima Ben Tary wygrali drugą odsłonę tego pojedynku 25:19.
W trzecim secie nie zobaczyliśmy już na parkiecie bardzo słabo grającego w tym meczu lidera Indykpolu - Karola Butryna. W jego miejsc wszedł Jan Król i okazało się, że spisywał się on dużo lepiej niż Karol. Dzięki temu do stanu 12:12 oglądaliśmy bardzo wyrównany pojedynek. Przy stanie 15:15 nasz zespół zaczął rywalom odjeżdżać. Najpierw asa serwisowego posłał Kento Miyaura, a po chwili zapunktował Wassim Ben Tara i trener Indykpolu - Javier Weber zmuszony był poprosić o przerwę. Nic to jednak nie dało. Stalowcy grali jak w transie i kolejny już mecz wygrali pewnie 3:0.
I wszystko byłoby fajnie gdyby nie mały skandal na koniec meczu. Oto bowiem ogłoszono, że MVP tego meczu został nasz kapitan Kamil Kwasowski, który niczym szczególnym w tym meczu się nie wyróżnił. Bez wątpienia ten tytuł należał się naszemu rozgrywającemu. Tsimafei Zhukouski, bo o nim mowa nie tylko koncertowo rozdzielał piłkę swoim kolegom, sprytnie kiwał na siatce, ale także straszył swoich rywali potężną zagrywką. Nie trzeba być po specjalnych szkoleniach, żeby to zobaczyć. Oskar dla tego co wybierał...

Krzysztof Centner

GKS Katowice - Ślepsk Malow Suwałki 3 : 2 (23 : 25, 25 : 16, 20 : 25, 25 : 21, 15 : 11)
Cuprum Lubin - Volley Club Barkom Lwów 3 : 2 (22 : 25, 18 : 25, 25 : 12, 25 : 17, 15 : 10)
PGE Skra Bełchatów - Projekt Warszawa 0 : 3 (17 : 25, 23 : 25, 11 : 25)
Cerrad Enea Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów 0 : 3 (21 : 25, 20 : 25, 16 : 25)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk 3 : 0 (25 : 19, 25 : 18, 25 : 20)
PSG Stal Nysa - Jastrzębski Węgiel 0 : 3 (22 : 25, 18 : 25, 13 : 25)
Indykpol AZS Olsztyn - BBTS Bielsko-Biała 3 : 0 (25 : 17, 25 : 15, 25 : 18)
LUK Politechnika Lublin - CMC Aluron Warta Zawiercie 2 : 3 (25 : 21, 25 : 15, 20 : 25, 21 : 25, 11 : 15)
CMC Aluron Warta Zawiercie - GKS Katowice 3 : 0 (29 : 27, 25 : 20, 25 : 19)
BBTS Bielsko-Biała - LUK Politechnika Lublin 1 : 3 (20 : 25, 23 : 25, 26 : 24, 21 : 25)
PSG Stal Nysa - Indykpol AZS Olsztyn 3 : 0 (25 : 20, 25 : 19, 25 : 20)
Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel 0 : 3 (23 : 25, 17 : 25, 14 : 25)
Asseco Resovia Rzeszów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3 : 0 (29 : 27, 25 : 19, 26 : 24)
Projekt Warszawa - Cerrad Enea Czarni Radom 3 : 0 (25 : 21, 25 : 20, 27 : 25)
Barkom Lwów - PGE Skra Bełchatów 3 : 2 (22 : 25, 25 : 23, 25 : 23, 16 : 25, 15 : 13)
Ślepsk Malow Suwałki - Cuprum Lubin 3 : 1 (25 : 19, 15 : 25, 25 : 20, 25 : 22)
GKS Katowice - Cuprum Lubin (mecz odbędzie się 7.11.2022)
PGE Skra Bełchatów - Ślepsk Malow Suwałki 0 : 3 (20 : 25, 23 : 25, 21 : 25)
Cerrad Enea Czarni Radom - Volley Club Barkom Lwów 0 : 3 (20 : 25, 15 : 25, 22 : 25)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Projekt Warszawa 3 : 1 (25 : 22, 25 : 23, 21 : 25, 25 : 23)
Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 3 : 0 (26 : 24, 25 : 23, 26 : 24)
Indykpol AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk (mecz odbędzie się 7.11.2022)
LUK Politechnika Lublin - PSG Stal Nysa 3 : 1 (29 : 27, 25 : 20, 19 : 25, 25 : 22)
CMC Aluron Warta Zawiercie - BBTS Bielsko-Biała 3 : 0 (25 : 18, 25 : 21, 25 : 23)