Dobiega koniec remontu ulicy Wrocławskiej. Droga ma być gotowa do końca listopada br.
Granitowy trakt ze stylizowanymi latarniami psują detale. Jedne z nich, to stalowe rury, na których osadzono znaki drogowe. Dlaczego nie zamontowanych czarnych? Również rozmiar znaków budzi wątpliwości. Obecne przepisy zezwalają na montaż w centrum miast mniejszych tablic. Dlaczego o tym nie pomyślano? Również wykończenie wokół „pięknej studni”, pozostawia wiele do życzenia. Wygląda, jakby stała tam przypadkiem, a nie zdobiła ulicy od wieków. Wisienką są dwa znaki, zasłaniające jeden z najcenniejszych nyskich zabytków. Czy nie dało się przenieść przejścia dla pieszych w inne miejsce?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Byle się czegoś doczepić.
Jak ktoś nie ma fachowej wiedzy to niech się lepiej nie wypowiada