Reklama

Walczą z referendum. Kradną banery i łamią prawo

Nowiny Nyskie
14/04/2025 14:18

W Nysie pojawiły się banery z hasłem „Popieram burmistrza. Dlatego NIE IDĘ na referendum”. Zawisły m.in. na bilbordach należących do gminnych spółek – Agencji Rozwoju Nysy, AKWA i SIM Nysa. Jednocześnie rozpoczęła się akcja zdzierania legalnych banerów referendalnych. 

Nie wiadomo, kto zlecił powieszenie banerów antyreferendalnych i kto za nie zapłacił. Wiadomo, że w tym samym czasie pojawiły się podobne grafiki w mediach społecznościowych burmistrza Kordiana Kolbiarza, kilku popierających go radnych i Bogdana Wyczałkowskiego, prezesa ARN (i byłego prezesa SIM Opolskie). Przez nich promowane jest hasło: „Referendum? NIE, dziękuję! Nie idę”.
Banery zostały powieszone na bilbordach, będących m.in. własnością spółek miejskich w tym Agencji Rozwoju Nysy, Wodociągów i Kanalizacji „AKWA” oraz Społecznej Inicjatyw Mieszkaniowej Nysa. Burmistrz Nysy pełni w nich funkcję właściciela, nominuje prezesa i członków rad nadzorczych. 

Zgodnie z przepisami w kampanii referendalnej uczestniczyć mogą tylko „podmioty biorące udział w kampanii referendalnej” (są nimi np. inicjatorzy referendum, stowarzyszenia, partie polityczne itp.) po uprzednim zgłoszeniu takiego zamiaru w PKW. Wszystkie materiały referendalne (i antyreferendalne) muszą być zaś oznaczone przez kogo są opłacane i od kogo pochodzą. 
Banery wspierające burmistrza, nie mają żadnych oznaczeń. Ich zleceniodawca nie jest znany a tym samym nie wiadomo, kto je sfinansował (może rosyjska mafia?). Wiadomo natomiast, że popierają burmistrza i nawołują do tego, żeby nie iść na referendum. Wiadomo też, że pojawiły się one na nośnikach spółek gminnych. 

„Komitet referendalny ubolewa, że Kordian Kolbiarz walcząc z referendum w Nysie robi to z zamkniętą przyłbicą i nietransparentnie. Inaczej musiałby jednak rozliczyć się z wydanych na ten cel pieniędzy, a także nie mógłby wykorzystywać do tego majątku gminnych spółek” - komentuje sprawę Komitet referendalny. Jednocześnie wezwał straż miejską do podjęcia natychmiastowych działań w celu usunięcia z przestrzeni publicznej nielegalnych banerów, jak też ustalenia osób, które zleciły ich powieszenie. Straż miejska wcześniej z ogromnym zaangażowaniem zdejmowała banery referendalne. 

Komitet referendalny ocenia, że zniechęcanie do udziału w referendum to działanie niezgodne ze standardami demokratycznego państwa. Wykorzystanie do tego spółek gminnych to wprost złamanie prawa. Jednocześnie dziękuje wszystkim mieszkańcom, którzy są zbulwersowani działaniami pana Kordiana Kolbiarza, który w celu ratowania stanowiska jest w stanie posunąć się do wszystkiego. 


Stanowisko Watchdog Polska w sprawie zniechęcania mieszkańców do udziału w referendum:
Zgodnie z art. 4 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu i jest sprawowana przez przedstawicieli bądź bezpośrednio. Jednym ze sposób sprawowania tej władzy jest udział w referendach lokalnych (art. 170 Konstytucji RP). Organy władz publicznych, działające na podstawie i w granicach prawa, powinny być tego świadome i nie podejmować działań prowadzących do zniechęcania obywateli do korzystania ze swoich uprawnień.
Jak wskazuje art. 250 Kodeksu karnego, bezprawne naruszenie swobody głosowania jest przestępstwem. Może być ono popełnione poprzez takie zachowanie, które utrudnia, w jakikolwiek sposób zakłóca albo wywiera wpływ na osobę posiadającą czynne prawo wyborcze, realizującą te prawa, a więc zakłóca swobodne oddanie głosu w trakcie wyborów (tak orzeka Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 listopada 2019 r., sygn. akt I NSW 267/19). Podjęte przez burmistrza działania mogą ograniczać swobodę mieszkańców jednostki samorządu terytorialnego, niezdecydowanych, czy wziąć udział w referendum.
Co więcej, zgodnie z art. 28 ustawy o referendum lokalnym, organom jednostki samorządu terytorialnego oraz członkom tych organów zabrania się uczestniczenia na koszt jednostki samorządu terytorialnego w kampanii referendalnej związanej z referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego przed upływem kadencji. Naruszenie tego zakazu podlega karze grzywny (art. 69 ustawy). Rozpowszechnianie ulotek, które powstały na koszt jednostki samorządu terytorialnego, narusza ten zakaz, jeśli ulotki były drukowane z publicznych pieniędzy.
W naszej ocenie działania burmistrza stoją w sprzeczności z zasadami demokratycznego państwa prawa. Mogą również stanowić naruszenie przepisów ustawy o referendum lokalnym i spełniać znamiona przestępstwa wskazanego w art. 250 KK.#
 

 


 

Aktualizacja: 14/04/2025 14:49
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    A - niezalogowany 2025-04-14 15:29:38

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • A - niezalogowany 2025-04-14 15:31:23

    Zaś panu Smoterowi przypominam przysłowie - z kim przystajesz, takim się stajesz. To był bardzo niemądry wybór panie Smoter!

    • Zgłoś wpis
  • mieszkaniec - niezalogowany 2025-04-15 08:18:17

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wan - niezalogowany 2025-04-14 18:38:54

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Donkin - niezalogowany 2025-04-15 09:31:44

    Oni są bezkarni.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obserwator - niezalogowany 2025-04-15 10:33:22

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Niezainteresowany. - niezalogowany 2025-04-15 14:50:51

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do