Setki milionów złotych rocznie wydają samorządy na propagandę. Wydają własne gazety, portale, telewizje, radia. Mieszkańcom przedstawiają zakłamany obraz rzeczywistości. Udają niezależne media informacyjne. Za to oszustwo płacą podatnicy. W Nysie taką gazetę (TAK) finansuje z budżetu miasta burmistrz Nysy, a wydaje Agencja Rozwoju Nysy. Redakcja "Nowin Nyskich" podpisuje się pod protestem.
To bezprecedensowa akcja wydawców lokalnych. Ponad 200 tytułów publikuje w tym tygodniu w gazetach oraz w czwartek 27 kwietnia na swoich portalach protest „Propagandowe media samorządowe niszczą lokalną demokrację”. Zorganizowały go wspólnie Stowarzyszenie Gazet Lokalnych i Stowarzyszenie Mediów Lokalnych, dołączają do niej także wydawcy niezależni. Wydawcy i dziennikarze lokalni chcą zwrócić uwagę na proceder dewastujący rynek mediów lokalnych, sprzeczny wprost z zasadą niezależności mediów oraz z prawem, standardami i regulacjami unijnymi. W Polsce samorządy wydają za publiczne pieniądze własne media, które podkopują zaufanie odbiorców do dziennikarstwa, służą jedynie propagandzie a czasami wprost walczą z niezależną medialną konkurencją.
SAMORZĄDOWA PROPAGANDA NISZCZY DEMOKRACJĘ
Setki milionów złotych rocznie wydają samorządy na propagandę. Wydają własne gazety, portale, telewizje, radia. Mieszkańcom przedstawiają zakłamany obraz rzeczywistości. Udają niezależne media informacyjne. Za to oszustwo płacą podatnicy. W Nysie taką gazetę finansuje z budżetu miasta burmistrz Nysy, a wydaje ją Agencja Rozwoju Nysy.
Mieszkańcy nie dowiedzą się z nich, jak wygląda ich gmina czy powiat, bo propagandowe media samorządów pokazują tylko to, co jest na ich korzyść. Nie patrzą władzy na ręce, nie sprawdzają, nie kontrolują. Urzędnicy udający dziennikarzy ukrywają niewygodne fakty i wypisują laurki na cześć swoich mocodawców.
Ta patologia trwa i nie ma szyldu partyjnego. Swoje propagandowe media wciskają mieszkańcom samorządy od lewej do prawej. Robią to, bo czują w tym swój polityczny interes. Jednocześnie prowadząc wobec niezależnych wydawców nieuczciwą konkurencję.
Wydawcy niezależnych tytułów lokalnych nie raz stawali w obronie wolnych mediów. Dziś to my potrzebujemy solidarności. Oczekujemy, że teraz większe media naprawdę staną w obronie wolności i niezależności mediów lokalnych.
Media samorządowe nie mają nic wspólnego z niezależnym dziennikarstwem i są wytworem antydemokratycznym i szkodliwym społecznie. Niech nikt nie waży się zaliczać ich do niezależnych mediów lokalnych. Przyrównywanie ich do nas podważa sens naszej pracy i jest dla wydawców i naszych dziennikarzy wielką krzywdą.
Stowarzyszenie Gazet Lokalnych, Stowarzyszenie Mediów Lokalnych
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Eeeeeeee słabo - artykuł powinien być sygnowany przez samego Kowalskiego :D
Nowiny nyskie - przygarniał kocioł garnkowi. A czy Was nie kupił czasem Obajtek? Żeby opolski Anus mógł swoje propagandowe wypociny pokazywać.
Popieram. Nowiny, tak jak inne gazety muszą się utrzymać same, własną pracą i wysiłkiem. Ludzie decydują o powodzeniu gazety i mogą się z niej dowiedzieć niewygodnych dla lokalnej sitwy faktów. A co robi Kolbiarz z Nakoniecznym? wydają 100 000 zł rocznie z publicznych pieniędzy na wydawanie propagandowego gówna. Wydają sobie propagandówkę za pieniądze ściągane z ludzi na utrzymanie szkół, inwestycje itd. Jakiś Kowalski musi zapłacić za swój felieton. Lokalni politycy PO też mogą napisać swoje zdanie obok Kowalskiego na tych samych zasadach. Dlaczego tego nie robią, tylko psioczą na Nowiny. Jestem za tym, żeby prasa lokalna był a niezależna i żeby urzędy nie mogły tworzyć "konkurencji" na rynku prasowym za publiczne pieniądze. Jak chcą, to niech to kosztuje tyle co koszty druku itd. Zobaczymy czy znajdzie się jakiś frajer, co to kupi.
Właśnie , a jaką propagandę robi Kowalski przez NN
GWno prawda ............
Po lewej "Rów Jarosława" :D
wielki protest? czyżby 4 czerwca?
Nowiny zapomniały jak se wzięły Nyskiego Metalowca.
Popieram. Nowiny, tak jak inne gazety muszą się utrzymać same, własną pracą i wysiłkiem. Ludzie decydują o powodzeniu gazety i mogą się z niej dowiedzieć niewygodnych dla lokalnej sitwy faktów. A co robi Kolbiarz z Nakoniecznym? wydają 100 000 zł rocznie z publicznych pieniędzy na wydawanie propagandowego gówna. Wydają sobie propagandówkę za pieniądze ściągane z ludzi na utrzymanie szkół, inwestycje itd.