Reklama

Wojtuś Oszywa pokonuje chorobę

Nowiny Nyskie
19/11/2020 11:11

- Wojtuś czuje się dobrze. Obecnie jeszcze jesteśmy w domu, ale 25 listopada wracamy do szpitala i wtedy lekarze podejmą decyzję co do dalszego leczenia – informuje nas Alicja Oszywa, mama Wojtusia. Losy walczącego z neuroblastomą chłopczyka śledzi cała Nysa.

Taki czas jak teraz - pobyt w domu to wyjątkowo radosny moment dla całej rodziny państwa Oszywów, gdyż większość czasu od kwietniowych narodzin Wojtuś z mamą spędził w szpitalu – w „Przylądku Nadziei” we Wrocławiu. 

Przypomnijmy, że chłopczyk urodził się kilka miesięcy temu, a już musiał tyle wycierpieć. Lekarze zdiagnozowali u niego IV stadium nowotworu złośliwego nadnercza z przerzutami - neuroblastomę. Maluszek przeszedł bardzo inwazyjną chemioterapię, bo tylko zmniejszenie guza mogło spowodować, że lekarze podjęliby się operacji. Tak też się stało – wycięto guz i udało się uratować nerkę, co nie było takie oczywiste. Teraz Wojtusia czeka dalsze leczenie. Mimo tylu cierpień chłopczyk jest niezwykle pogodny – to uosobienie radości. 

Rodzina i przyjaciele rodziców Wojtusia zainicjowali zbiórkę pieniędzy na leczenie chłopczyka. Trwała internetowa licytacja na rzecz jego leczenia. W pomoc dla Wojtusia włączyli się także czytelnicy „Nowin” biorący udział w akcji charytatywnej naszej redakcji „Dobro dla ludzi”.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do